WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
niedziela, 30 sierpnia 2009
chłopcy p.o.polacken 1939 - 2009
Tak w górze jak i na dole
R.Krawczyk zabral glos na blogu Aleksandra Sciosa w s24 niespodziewanie w sposob mniej administracyjny niz zazwyczaj. Nie zebym chcial z nim polemizowac, bo oznaczaloby to z mojej strony jakis cien szacunku, warto jednak go skomentowac.
Dosyc dawno temu na blogu Freemana w burzliwej wymianie zdan RK nie byl w stanie zaprzeczyc, ze passwordy uzytkownikow trzyma na serwerze niezaszyfrowane i bez najmniejszych oporow w nich grzebie ile dusza zapragnie. Otoz RK traktowal (traktuje) s24 - internetowy serwis (serwis, service: usluga, obsluga) jak wlasne pastwisko, a blogerow jak nalezace do niego krowy.
Teraz pokazali sie na horyzoncie chlopcy znacznie wieksi i silniejsi od RK i potraktowali jego serwis jak wlasne pastwisko, a RK jak wlasna krowe.
Jest w tym pewien element sprawiedliwosci, Krawczyk ma w koncu to na co jego mentalnosc pracowala cale zycie.
Ale jest w tej historii cos wazniejszego. Kondycja spoleczna, consensus spoleczny. W zdrowym spoleczenstwie panuje ogolna zgoda, ze admin grzebiacy w passwordach wylatuje na morde z roboty, a jesli dopuszcza sie tego wlasciciel serwisu to uzytkownicy masowo i niezwlocznie przenosza sie gdzie inndziej. Dziala to w spoleczenstwie jak niekwestionowana norma postepowania i byc moze chroni przed "wiekszymi chlopcami". Gdy okazalo sie, ze Martha Stewart - diva lazienkowo-kuchenna jest zamieszana w przekrety gieldowe, ludzie masowo wyprzedawali akcje jej firmy, przestali kupowac jej produkty, a wielkie sklepy wstydliwie likwidowaly polki z jej produktami.
W Polsce panuje nadal zupelnie odmienny consensus spoleczny i niestety nieomal codziennie znajduje sie jakis nowy Klopotowski pelen sil i werwy do jego nieustepliwej obrony.
Ten spadek po komunizmie jest rzecza straszna.
Dosyc dawno temu na blogu Freemana w burzliwej wymianie zdan RK nie byl w stanie zaprzeczyc, ze passwordy uzytkownikow trzyma na serwerze niezaszyfrowane i bez najmniejszych oporow w nich grzebie ile dusza zapragnie. Otoz RK traktowal (traktuje) s24 - internetowy serwis (serwis, service: usluga, obsluga) jak wlasne pastwisko, a blogerow jak nalezace do niego krowy.
Teraz pokazali sie na horyzoncie chlopcy znacznie wieksi i silniejsi od RK i potraktowali jego serwis jak wlasne pastwisko, a RK jak wlasna krowe.
Jest w tym pewien element sprawiedliwosci, Krawczyk ma w koncu to na co jego mentalnosc pracowala cale zycie.
Ale jest w tej historii cos wazniejszego. Kondycja spoleczna, consensus spoleczny. W zdrowym spoleczenstwie panuje ogolna zgoda, ze admin grzebiacy w passwordach wylatuje na morde z roboty, a jesli dopuszcza sie tego wlasciciel serwisu to uzytkownicy masowo i niezwlocznie przenosza sie gdzie inndziej. Dziala to w spoleczenstwie jak niekwestionowana norma postepowania i byc moze chroni przed "wiekszymi chlopcami". Gdy okazalo sie, ze Martha Stewart - diva lazienkowo-kuchenna jest zamieszana w przekrety gieldowe, ludzie masowo wyprzedawali akcje jej firmy, przestali kupowac jej produkty, a wielkie sklepy wstydliwie likwidowaly polki z jej produktami.
W Polsce panuje nadal zupelnie odmienny consensus spoleczny i niestety nieomal codziennie znajduje sie jakis nowy Klopotowski pelen sil i werwy do jego nieustepliwej obrony.
Ten spadek po komunizmie jest rzecza straszna.
Spoleczenstwo pozbawione autentycznych elit, pozbawione ludzi indywidualnych, drogowskazow, norm przyzwoitosci, w ktorym odarte z wlasnosci i godnosci stado usiluje w sposob iscie zwierzecy dorwac sie do pieniedzy, wlasnosci, znaczenia i wladzy.
Spoleczenstwo ktorego consensus oscyluje na poziomie instynktow zwierzecych, a patiomkinowskie elity to najpodlejsze kanalie wsrod homo sovieticus.
Autor: viilo o 04:18 0 komentarze
sobota, 29 sierpnia 2009
o socjudevropie. Prawda 24ct
иэмиенники Совдепии проклятой
Dlaczego "Polska" nie jest pępkiem swiata?
Zastanawia sie FYM na łamach sb2024.
Zastanawia sie FYM na łamach sb2024.
***
Przepoczwarzenie się komunizmu zwane pierestrojką możliwe było pod paroma podstawowymi warunkami: 1) że zrzucony zostanie nieznośny gorset ideologiczny sowieckiego systemu,
Przepoczwarzenie się komunizmu zwane pierestrojką możliwe było pod paroma podstawowymi warunkami: 1) że zrzucony zostanie nieznośny gorset ideologiczny sowieckiego systemu,
2) że zachowane zostaną wpływy Bezpieki i wojskówki,
3) (najważniejsze) że „wolny świat” w żaden sposób nie będzie ingerował w ten proces ani, tym bardziej, usiłował doprowadzić do jakiegoś generalnego rozliczenia ludzi, którzy stworzyli wielopaństwowy obóz koncentracyjny.
Sowieciarze mogli tłumaczyć to w ten sposób, że skoro sami dokonują „demontażu systemu”, to nikt nie ma prawa ich traktować tak, jak potraktowano narodowych socjalistów po ich rozgromieniu pod koniec II wojny światowej. Sowieciarze więc zachowali się jak seryjny morderca, który w pewnym momencie odkłada broń i ogłasza w ten sposób policji, że jest niewinny (gwoli ścisłości, odkłada broń, ale się jej całkiem nie pozbywa). „Wolny świat” zachował się zaś jak policja, która widząc poddającego się zbrodniarza, puszcza go wolno, udzielając najwyżej krótkiego pouczenia.
Jest kilka istotnych roznic. Niemcy w 1945 podpisali akt kapitulacji, a niemieckich zbrodniarzy wojennych alianci doprowadzali z wiezien na sale rozpraw. W 1989 komunisci nie podpisywali nikomu zadnej kapitulacji, a Gorbaczow, Jaruzelski i Kiszczak nie byli aresztowani. Na domiar zlego Michnik z Kiszczakiem zrobili spoleczenstwu wode z mozgu. „Wolny świat” zachowal sie zaś jak amerykanska policja ktorej scigany zbrodniarz uciekl do Meksyku. Policja widzi gnoja zaraz za przejsciem granicznym, gnoj przestal uciekac i jawnie sie z gliniarzy natrzasa. Fachowo nazywa sie to obca jurysdykcja.
FYM oburza sie, iż nie zezwolono na osądzenie komunizmu i skazanie osób winnych praktyk ludobójczych (od eksterminacji po psychiatrię represyjną) w analogiczny sposób, jak dokonała się likwidacja narodowego socjalizmu.
Jest to wyjatkowo czcza gadanina poniewaz bez zwycieskiej wojny z komunizmem nadal nie da sie sprawiedliwie osadzic nawet jaruzelskich i kiszczakow nie wspominajac tu nawet czekistow sowieckich.
Dalej pretensje FYMa przenosza sie na „wolny świat” [,ze] nie wystąpił (nie tylko wobec Polski) z żadną poważną ofertą ekonomiczną, militarną i instytucjonalno-prawną zaraz po „obaleniu komunizmu”
Powazne oferty wymagaja powaznego sprawdzenia kontrahentow. Otoz kontrahenci byli albo wyjatkowo slabi w sprawowaniu polityki wewnetrznej (Olszewski i bracia Kaczynscy), albo wyjatkowo niepowazni (wszyscy inni premierzy i prezydenci). Polska nie potrafila wykorzystac swojego czlonkostwa w UE, a do sztabu NATO wyslala agentow sowieckich w polskich mundurach, dwie powazne oferty zostaly zaprzepaszczone od wewnatrz kraju i chyba na zawsze.
Faktem jest, ze najwieksze światowe sukcesy odniesiono w walce z komunizmem na drodze militarnej.
Wysilkiem Amerykanow, a takze Kanadyjczykow obroniono Pd Koree, Franco obronil Hiszpanie, a Pinochet Chile, MacCarthy przeprowadzil czystke antykomunistyczna w USA (musial sie posluzyc metodami pozaprawnymi). Potega militarna USA od wielu lat odstraszala Sowietow przed rozprzestrzenianiem rewolucji. I tu sie koncza sukcesy dyplomatyczne wolnego swiata w dialogu z dyplomacja sowiecka.
Generalnie z artykulu FYMa wyziera tesknota za swiatowym zandarmem, ktory przyjdzie i zrobi porzadek. Problem jest jednak w tym, ze ten swiatowy zandarm to konkretni ludzie, sprzedawca samochodow z Toronto, programista z Baltimore i hodowca bydla z Teksasu. Najpierw placą podatki na utrzymanie zawodowej armii, a nastepnie sami dostaja karty powolania.
Powiedzmy sobie szczerze, protestowalbym glosno gdyby moj syn mial zostac wcielony do armii i byc wyslany do Europy by walczyc o wolnosc dla FYMa i jego rodziny. Dzisiejsi
Jest kilka istotnych roznic. Niemcy w 1945 podpisali akt kapitulacji, a niemieckich zbrodniarzy wojennych alianci doprowadzali z wiezien na sale rozpraw. W 1989 komunisci nie podpisywali nikomu zadnej kapitulacji, a Gorbaczow, Jaruzelski i Kiszczak nie byli aresztowani. Na domiar zlego Michnik z Kiszczakiem zrobili spoleczenstwu wode z mozgu. „Wolny świat” zachowal sie zaś jak amerykanska policja ktorej scigany zbrodniarz uciekl do Meksyku. Policja widzi gnoja zaraz za przejsciem granicznym, gnoj przestal uciekac i jawnie sie z gliniarzy natrzasa. Fachowo nazywa sie to obca jurysdykcja.
FYM oburza sie, iż nie zezwolono na osądzenie komunizmu i skazanie osób winnych praktyk ludobójczych (od eksterminacji po psychiatrię represyjną) w analogiczny sposób, jak dokonała się likwidacja narodowego socjalizmu.
Jest to wyjatkowo czcza gadanina poniewaz bez zwycieskiej wojny z komunizmem nadal nie da sie sprawiedliwie osadzic nawet jaruzelskich i kiszczakow nie wspominajac tu nawet czekistow sowieckich.
Dalej pretensje FYMa przenosza sie na „wolny świat” [,ze] nie wystąpił (nie tylko wobec Polski) z żadną poważną ofertą ekonomiczną, militarną i instytucjonalno-prawną zaraz po „obaleniu komunizmu”
Powazne oferty wymagaja powaznego sprawdzenia kontrahentow. Otoz kontrahenci byli albo wyjatkowo slabi w sprawowaniu polityki wewnetrznej (Olszewski i bracia Kaczynscy), albo wyjatkowo niepowazni (wszyscy inni premierzy i prezydenci). Polska nie potrafila wykorzystac swojego czlonkostwa w UE, a do sztabu NATO wyslala agentow sowieckich w polskich mundurach, dwie powazne oferty zostaly zaprzepaszczone od wewnatrz kraju i chyba na zawsze.
Faktem jest, ze najwieksze światowe sukcesy odniesiono w walce z komunizmem na drodze militarnej.
Wysilkiem Amerykanow, a takze Kanadyjczykow obroniono Pd Koree, Franco obronil Hiszpanie, a Pinochet Chile, MacCarthy przeprowadzil czystke antykomunistyczna w USA (musial sie posluzyc metodami pozaprawnymi). Potega militarna USA od wielu lat odstraszala Sowietow przed rozprzestrzenianiem rewolucji. I tu sie koncza sukcesy dyplomatyczne wolnego swiata w dialogu z dyplomacja sowiecka.
Generalnie z artykulu FYMa wyziera tesknota za swiatowym zandarmem, ktory przyjdzie i zrobi porzadek. Problem jest jednak w tym, ze ten swiatowy zandarm to konkretni ludzie, sprzedawca samochodow z Toronto, programista z Baltimore i hodowca bydla z Teksasu. Najpierw placą podatki na utrzymanie zawodowej armii, a nastepnie sami dostaja karty powolania.
Powiedzmy sobie szczerze, protestowalbym glosno gdyby moj syn mial zostac wcielony do armii i byc wyslany do Europy by walczyc o wolnosc dla FYMa i jego rodziny. Dzisiejsi
ludzie nad Wisla to spoleczenstwo zbyt slabe i zbyt znieprawione by utrzymac wolnosc otrzymaną w podarunku. A Europa to dziwny kontynent, nie sa w stanie wytrzymac bez zawieruchy dluzej niz kilkadziesiat lat.
Polska nie bedzie pepkiem swiata i nie wyzwoli jej amerykanski zandarm.
Nie masz FYMie latwych wyborow, jezeli pisanie i dyplomacja nie przyniosa wyzwolenia bedziesz musial ruszyc zadek i sam wziąc w rączki jakąs giwere.
Autor: viilo o 21:41 0 komentarze
Polska nie bedzie pepkiem swiata i nie wyzwoli jej amerykanski zandarm.
Nie masz FYMie latwych wyborow, jezeli pisanie i dyplomacja nie przyniosa wyzwolenia bedziesz musial ruszyc zadek i sam wziąc w rączki jakąs giwere.
Autor: viilo o 21:41 0 komentarze
*********
SPECIAL THANX for:
nissan
Subskrybuj:
Posty (Atom)