WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
wtorek, 19 października 2010
pułtuska krew na biłgorajskich łapach
* * *
To ty (bo nie Ty) nazywałeś PiS oraz jego zwolenników „moherowymi beretami” (a w każdym razie, to ty określenie to propagowałeś na sejmowej mównicy). To twoi nikczemni najemnicy wyzywali politycznych konkurentów – w tym Prezydenta RP – od chamów, dyplomatołków, karłów moralnych, pijaków, zboczeńców, kurdupli,, matołów, itd., itp. To ty wzywałeś do marszów, mających być wyrazami „obywatelskiego nieposłuszeństwa” wobec legalnie wybranych władz (na marginesie: twoje wezwania przyniosły mizerny skutek). To ty wzywałeś do łamania prawa (np. do niepłacenia abonamentu czy łamania ustawy lustracyjnej). To ty wprowadzałeś cenzurę na wielką skalę – i w mediach, i na uniwersytetach (vide: wydział historii UJ). To twoi medialni najemnicy od lat piętnują uczciwych dziennikarzy nazywając ich „pisowskimi” czy „prawicowymi”.A teraz, w chwilę po mordzie dokonanym przez bandytę (czyli przez przedstawiciela najwierniejszego ci elektoratu), usługujący ci pałkarze pracujący w telewizjach udających informacyjne, nadal rozkręcają spiralę nienawiści przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu, obarczając go wprost za dzisiejszy mord („kto sieje wiatr, ten zbiera burzę”) lub zrównując morderstwo dokonane przez zapewne twojego wiernego wyborcę, z manifestacjami przed Pałacem Prezydenckim. Ale ja wiem jedno: zapowiadane przez twojego ministra dorzynanie watahy, weszło w fazę realizacji. Tak oto rodzi się faszyzm. Rodzi się pod twoim przywództwem, wsi owy T -
Nie wiem, kto jest winny tej strasznej zbrodni w sensie prawnym. Ale w sensie politycznym i moralnym winnymi są Palikot, Kutz, Niesiołowski i wszyscy ci, którzy brali udział w "przemyśle nienawiści" wymierzonym w Kaczyńskich i w PiS. To ci, którzy nie tyle krytykowali politykę byłego prezydenta i obecnego prezesa PiS, ale ci, którzy odmawiali im całkowicie prawa do funkcjonowania, odzierali ich z godności i człowieczeństwa, ośmieszali i upokarzali.
Przekroczono w Polsce Rubikon! To można porównać tylko z zabójstwem prezydenta Narutowicza. Tym jednak razem w roli moralnych i intelektualnych inspiratorów wystąpili politycy rządzącej partii. To czołowi działacze Platformy Obywatelskiej ponoszą odpowiedzialność moralną i polityczną za tę śmierć. Niech będzie to jasne. I niech wszyscy zobaczą do czego doprowadziła wojna ("polsko-polska") WOJNA DOBRA ze ZŁEM.
UTOPIA..
"Na koniec - niech to tragiczne zdarzenie będzie końcem, a nie początkiem owej wojny! Wyeliminujmy z życia politycznego wszystkich, którzy byli jej generałami. Niech to będzie otrzeźwienie dla nas wszystkich. Koniec wojny, nie początek - pamietajmy!"
..... polskojęzyczne m r z o n k i
+++++++++++++++++++++++++..... polskojęzyczne m r z o n k i
- 22.10.09 17:59
- Krzysztof Skowroński
- radio
- Wywiad Wnet
Sumliński mówi
Jest zagubiony, półtora roku po aresztowaniu i próbie samobójstwa Wojciech Sumliński opowiada o sprawie związanej z Aferą Aneksową, o swoich przeżyciach i zniszczonym przez służby specjalne życiu.
środa, 13 października 2010
PRAWDA - UBezwłasnowolniona ..
Relacja Włodzimierza Kaczanowa z dnia 15 października
wobroniekrzyza,15 października 2010, at 22:31
LIST OTWARTY MIN. MARIUSZA KAMIŃSKIEGO.
Równo w rok po tym jak, naruszając prawo, uniemożliwił mi Pan dalsze pełnienie funkcji Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, zwracam się do Pana z listem otwartym, którego treść kieruję jednocześnie do opinii publicznej. Czynię to w poczuciu głębokiego zaniepokojenia zaniechaniem walki z korupcją w naszym kraju, za co Pan ponosi osobistą odpowiedzialność.
Dopuścił Pan do sparaliżowania rękami Pana politycznych podwładnych prac sejmowej komisji śledczej mającej wyjaśnić aferę hazardową, oraz udział w niej czołowych polityków partii rządzącej. Jest to czytelny sygnał dla wszystkich, jakie standardy zwalczania nadużyć obowiązują pod pańskimi rządami. Jak obaj doskonale wiemy złożył Pan również przed komisją śledczą nieprawdziwe zeznania. Symbolem pozorowania walki z korupcją przez Pana rząd jest działalność min. J. Pitery, nie wiedzieć czemu szumnie nazywanej „pełnomocnikiem rządu do walki z korupcją”. Mimo głośnych zapowiedzi osoba ta nie była w stanie przez 3 lata przeprowadzić nawet prostej nowelizacji tzw. „ustawy antykorupcyjnej”. Szczególnie jednak niepokoi mnie obecna sytuacja w CBA. Brak efektów w walce z korupcją, oportunizm i nieudolność obecnego kierownictwa tej instytucji przykrywane są pustymi deklaracjami i tzw. „profesjonalnym” milczeniem – „ robimy ale nic nie możemy powiedzieć”. W rzeczywistości większość, niestety skromnych sukcesów CBA, którymi chwalono się na przestrzeni ostatniego roku, to kontynuacja spraw rozpoczętych pod moim kierownictwem. Dla przykładu podam , że do realizacji jedynej głośnej akcji CBA , związanej z działalnością kościelnej komisji majątkowej byliśmy przygotowani już jesienią ubiegłego roku i tylko odwołanie mnie z funkcji uniemożliwiło jej przeprowadzenie. Jestem niezwykle zaniepokojony losem spraw znanych mi z racji pełnionej funkcji, w których przewijały się nazwiska ludzi obecnej władzy, przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości i policji. Zebrany przez CBA materiał umożliwiał postawienie zarzutów szeregu osobom. O tych sprawach zamierzam w najbliższym czasie poinformować Prokuratora Generalnego A. Seremeta. Jedyna rzeczywista aktywność obecnego kierownictwa CBA polega na wysyłaniu fałszywych donosów na mnie do prokuratury i czystkach kadrowych ( co zapewne Pana cieszy). Jak rozumiem z tego powodu obecnemu kierownictwu CBA przyznano 30% dodatki specjalne do pensji.
Z CBA usunięto ok. 90% kadry kierowniczej pionów operacyjno- śledczych, w większości doświadczonych oficerów policji i służb specjalnych. W ich miejsce przyjęto osoby, które w wielu wypadkach rozpoczęły służbę w latach 80 w MO i ich jedynym motywem jest dorobienie do emerytury. Prawdziwym jednak skandalem jest fakt, że funkcje kierownicze powierzono również osobom rozpracowywanym przez CBA i podejrzewanym o współpracę z zorganizowanymi grupami przestępczymi, o korupcję i ujawnianie przestępcom informacji ze śledztw. Decyzję o ich zatrudnieniu podjął obecny Szef CBA pomimo posiadanej przez siebie wiedzy o tych podejrzeniach.
Szanowny Panie Premierze.
Jak zapewne Pan wie od roku jestem obiektem zainteresowania dyspozycyjnych prokuratorów, którym śledztwa przydzielono jeszcze w czasach kiedy prokuraturą rządził bliski Panu prokurator Zalewski. Nie ustają również w wysiłkach agenci ABW, którzy od miesięcy bezskutecznie usiłują nakłonić moich współpracowników do złożenia obciążających mnie zeznań. Nie jest Pan jednak w stanie mnie zastraszyć ani odebrać godności osobistej. Ku mojemu zdziwieniu i rozbawieniu, we wrześniu br. dowiedziałem się, że zostałem ponownie, tym razem dyscyplinarnie zwolniony z CBA. W ostatnich dniach na moje konto wpłynęła z CBA kwota w wysokości 127788,98 zł stanowiąca równowartość moich rocznych zarobków jako Szefa CBA.
Wielokrotnie publicznie mówiłem, że funkcjonariuszem przestałem być 13 października 2009 roku, w momencie odwołania mnie przez Pana z pełnionej funkcji. Wszystkie przekazywane mi po tej dacie pieniądze konsekwentnie odsyłałem. Tym razem, obserwując patologiczne działania obecnego kierownictwa CBA, zmieniłem zdanie. Ponieważ poczucie przyzwoitości nie pozwala mi spożytkować tych pieniędzy na cele prywatne, całą kwotę 127788,98 zł przekazuję za pośrednictwem Caritas Polska na Powodzian.
Być może ten drobny gest solidarności z tymi, którzy tak bardzo ucierpieli w tym roku przywróci niektórym Polakom nadzieje, że są jeszcze środowiska i osoby, które służbę publiczną traktują po prostu poważnie.
Z poważaniem, Mariusz Kamiński.
wobroniekrzyza,15 października 2010, at 22:31
Wieczorem rozdawaliśmy ulotki dotyczące katastrofy. O 20.00 policja wylegitymowała mnie i Pawła Łapińskiego. Postawiono nam zarzut obrazy osoby Prezydenta. Zabrano dwie ulotki i zawieziono je, jak oświadczyli policjanci, do ekspertyzy do Pałacu Mostowskich (siedziby policji) i do kancelarii Prezydenta.
**
Po stronie pałacu jest ponad 100 osób modlących się. Modlitwy prowadzi siostra zakonna urszulanka. Jest trochę policji i straży miejskiej. Pod Kordegardą, po drugiej stronie ulicy zebrało się trochę przeciwników. Jest nasza „mydlana panienka” (która od sierpnia puszcza prawie co dzień, niekiedy z kilkudniową przerwą, podczas trwania modlitw bański mydlane – dop. S.K). Jak zawsze puszcza bański mydlane.
**
http://krajski.com.pl/
**
Po stronie pałacu jest ponad 100 osób modlących się. Modlitwy prowadzi siostra zakonna urszulanka. Jest trochę policji i straży miejskiej. Pod Kordegardą, po drugiej stronie ulicy zebrało się trochę przeciwników. Jest nasza „mydlana panienka” (która od sierpnia puszcza prawie co dzień, niekiedy z kilkudniową przerwą, podczas trwania modlitw bański mydlane – dop. S.K). Jak zawsze puszcza bański mydlane.
**
http://krajski.com.pl/
LIST OTWARTY MIN. MARIUSZA KAMIŃSKIEGO.
Równo w rok po tym jak, naruszając prawo, uniemożliwił mi Pan dalsze pełnienie funkcji Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, zwracam się do Pana z listem otwartym, którego treść kieruję jednocześnie do opinii publicznej. Czynię to w poczuciu głębokiego zaniepokojenia zaniechaniem walki z korupcją w naszym kraju, za co Pan ponosi osobistą odpowiedzialność.
Dopuścił Pan do sparaliżowania rękami Pana politycznych podwładnych prac sejmowej komisji śledczej mającej wyjaśnić aferę hazardową, oraz udział w niej czołowych polityków partii rządzącej. Jest to czytelny sygnał dla wszystkich, jakie standardy zwalczania nadużyć obowiązują pod pańskimi rządami. Jak obaj doskonale wiemy złożył Pan również przed komisją śledczą nieprawdziwe zeznania. Symbolem pozorowania walki z korupcją przez Pana rząd jest działalność min. J. Pitery, nie wiedzieć czemu szumnie nazywanej „pełnomocnikiem rządu do walki z korupcją”. Mimo głośnych zapowiedzi osoba ta nie była w stanie przez 3 lata przeprowadzić nawet prostej nowelizacji tzw. „ustawy antykorupcyjnej”. Szczególnie jednak niepokoi mnie obecna sytuacja w CBA. Brak efektów w walce z korupcją, oportunizm i nieudolność obecnego kierownictwa tej instytucji przykrywane są pustymi deklaracjami i tzw. „profesjonalnym” milczeniem – „ robimy ale nic nie możemy powiedzieć”. W rzeczywistości większość, niestety skromnych sukcesów CBA, którymi chwalono się na przestrzeni ostatniego roku, to kontynuacja spraw rozpoczętych pod moim kierownictwem. Dla przykładu podam , że do realizacji jedynej głośnej akcji CBA , związanej z działalnością kościelnej komisji majątkowej byliśmy przygotowani już jesienią ubiegłego roku i tylko odwołanie mnie z funkcji uniemożliwiło jej przeprowadzenie. Jestem niezwykle zaniepokojony losem spraw znanych mi z racji pełnionej funkcji, w których przewijały się nazwiska ludzi obecnej władzy, przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości i policji. Zebrany przez CBA materiał umożliwiał postawienie zarzutów szeregu osobom. O tych sprawach zamierzam w najbliższym czasie poinformować Prokuratora Generalnego A. Seremeta. Jedyna rzeczywista aktywność obecnego kierownictwa CBA polega na wysyłaniu fałszywych donosów na mnie do prokuratury i czystkach kadrowych ( co zapewne Pana cieszy). Jak rozumiem z tego powodu obecnemu kierownictwu CBA przyznano 30% dodatki specjalne do pensji.
Z CBA usunięto ok. 90% kadry kierowniczej pionów operacyjno- śledczych, w większości doświadczonych oficerów policji i służb specjalnych. W ich miejsce przyjęto osoby, które w wielu wypadkach rozpoczęły służbę w latach 80 w MO i ich jedynym motywem jest dorobienie do emerytury. Prawdziwym jednak skandalem jest fakt, że funkcje kierownicze powierzono również osobom rozpracowywanym przez CBA i podejrzewanym o współpracę z zorganizowanymi grupami przestępczymi, o korupcję i ujawnianie przestępcom informacji ze śledztw. Decyzję o ich zatrudnieniu podjął obecny Szef CBA pomimo posiadanej przez siebie wiedzy o tych podejrzeniach.
Szanowny Panie Premierze.
Jak zapewne Pan wie od roku jestem obiektem zainteresowania dyspozycyjnych prokuratorów, którym śledztwa przydzielono jeszcze w czasach kiedy prokuraturą rządził bliski Panu prokurator Zalewski. Nie ustają również w wysiłkach agenci ABW, którzy od miesięcy bezskutecznie usiłują nakłonić moich współpracowników do złożenia obciążających mnie zeznań. Nie jest Pan jednak w stanie mnie zastraszyć ani odebrać godności osobistej. Ku mojemu zdziwieniu i rozbawieniu, we wrześniu br. dowiedziałem się, że zostałem ponownie, tym razem dyscyplinarnie zwolniony z CBA. W ostatnich dniach na moje konto wpłynęła z CBA kwota w wysokości 127788,98 zł stanowiąca równowartość moich rocznych zarobków jako Szefa CBA.
Wielokrotnie publicznie mówiłem, że funkcjonariuszem przestałem być 13 października 2009 roku, w momencie odwołania mnie przez Pana z pełnionej funkcji. Wszystkie przekazywane mi po tej dacie pieniądze konsekwentnie odsyłałem. Tym razem, obserwując patologiczne działania obecnego kierownictwa CBA, zmieniłem zdanie. Ponieważ poczucie przyzwoitości nie pozwala mi spożytkować tych pieniędzy na cele prywatne, całą kwotę 127788,98 zł przekazuję za pośrednictwem Caritas Polska na Powodzian.
Być może ten drobny gest solidarności z tymi, którzy tak bardzo ucierpieli w tym roku przywróci niektórym Polakom nadzieje, że są jeszcze środowiska i osoby, które służbę publiczną traktują po prostu poważnie.
Z poważaniem, Mariusz Kamiński.
W mojej opinii Pan do tych osób się nie zalicza. Wierzę, że prędzej czy później tak Pana oceni większość Polaków.
Subskrybuj:
Posty (Atom)