WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
piątek, 25 lutego 2011
d i a g n o s i s
- CHOROBA LEMINGÓW czyli etapy odzyskiwania wzroku (tupolew; 06.02.2011)
- Minister Applebaum czyli załamanie się systemu kła... (tupolew; 06.02.2011)
- Rzeczpospolita Obojga Narodów, czyli czekamy na po... (tupolew; 25.01.2011)
- MGŁA SIĘ PRZEJAŚNIA (tupolew; 22.01.2011)
- DZIENNIKARZE czyli KONTROLERZY NASZEGO ODLOTU OD R... (tupolew; 18.01.2011)
introduction
Polakow to tak naprawde nie ma od dawna, znaczy tak mniej wiecej plus/minus od Jalty, powstalo cos co bylo grupa zamieszkujaca terytorium wasalne dawniej nazywane Rzeczpospolita, a teraz sa jacys euro-polacy, ktorzy swoja tozsamosc testuja przymiarem do tego co sie dzieje w euro-unii, z gleboka pogarda odwroceni od wszystkiego co dzieje sie w wschodnich i poludniowych sasiadow, glownie dlatego ze tez sa obarczeni znamieniem wasalizacji i postkolonialnosci, wiec my europejczycy, ktorzy "nigdy" nie mielismy nic wspolnego z "dzicza" ze wschodu nadal nie chcemy miec z tym "talatajstwem" nic wspolnego,
mysle tez ze juz od dawna nikt nie zamierza bronic tozsamosci polskiej, to taki nieszkodliwy sentyment i regionalizm zgodnie z oczekiwaniem "swiatlych europolskich elyt", tozsamosc zlozona na oltarzu malo realnej nadziei na dobrobyt wylacznie w kategoriach materialnych,
nota bene mam wielki szacunek do patriotycznych dinozaurow, jak i dla kogokolwiek kto ma poglady w odroznieniu od "elyt", ktore maja zamiast pogladow interesy, - niestety jest to rezerwat i etnografia wpisana w skale europlskiej przyszlosci i rzeczywistosci gdzies kolo walki o uznanie oscypka , zubrowki i kabanosa
za "brand" europejski
***
- dobre porownanie -
dobre porownanie, patrzenie z perspektywy troche dalszej niz warszawska czy krakowska przydaloby sie nie tylko w sprawie smolenskiej, ale tez wydaje sie malo mozliwe dla formacji post-kolonialnej zyjacej na uwiezi ograniczen mitologii tworzonej przez zdeformowane konformizmem kilku pokolen janczarow, gegaczy i sznmaciakow,"elyty" z umoczenia w podziale wladzy z janczarami Moskwy, namaszczenia przez Kosciol, umieszczenia w odpowiednim miejscu i czasie przez umoczonych wczesniej rodzicow i krewnych i teraz strojace sie w piorka jedynej mozliwej opcji dla Polski,
to wszystko jest przeciez wlasnie synonimem postkolonialnosci, hasla-diagnozy przeciwko ktorej tak goraco cala "elyta" sie tak oburza widzac w tym slusznie zagrozenie dla wlasnego bytu materialnego bo przeciez nie duchowego. ktory jest tylko plytka nadbudowa,
nie bedzie to Polska Marszalka Pilsudskiego bo i Polacy nie za bardzo przystawali juz w miedzywojniu do XIX wiecznych idealow Marszalka i jego pragmatyzmu, a zwlaszcza teraz po latach negatywnej selekcji w wykonaniu kolejnych opresorow i ich lokalnych mianowancow - to juz inni Polacy i Polska inna i jej otoczenie jakby nieco zmienione, no ale to wszystko mozna bylo juz zobaczyc czytajac Gombrowicza czy Witkiewicza
kazda proba prezentowania niezaleznej mysli i pogladow jest odbierana jako oszolomstwo bo jest grozba, no wlasnie czego jest grozba, zachlysniecia sie wolnoscia i swiadomoscia ze mozna miec wlasne poglady niesterowane przez zmonopolizowane media, ze nie trzeba podporzadkowywac sie bez krytycznej analizy kazdemu nonsensowi poprawnosci politycznej i racjom podawanym w charakterze przezutej papki przez pseudo-auotorytety,
wszystko jakby nadal brakowalo zrozumienia ze w demokratycznym systemie jesli chce sie go miec i byc jego uczestnikami, wystarczy nie glosowac na demagogoga, klamce, zlodzieja, prymitywa czy wrecz chama jak widzimy to na codzien w polskim parlamencie czy w relacjach z udzialu wybranych przez nas polskich reprezentantow w zyciu publicznym,
ponad szesciu dziesiatek lat konformizmu nie da sie odrobic w kilka lat, nawet w ponad 20 lat jesli uznamy ze rzeczywiscie 1988/89 to taka wyrazna cezura zwlaszcza przy braku doplywu swiezej krwi nieskazonej doktryna "nie wychylania sie", "czy sie stoi czy sie lezy", "trzeba przeczekac", "zagrabic zagrabione"
nie ma watpliwosci ze za 50 lat nikt nie bedzie pamietal o tych sporach i bredniach ani o personaliach, a caly okres bedzie wrzucony do jednego worka postkolonialnej transformacji,
jak bedzie wygladala Polska w 2 polowie XXI wiekku, no pewnie ani tak jakby oczekiwaly wspolczesne "elyty" - durna i ulegla progresywnemu i liberalnemu belkotowi ani tak jak by tego oczekiwaly roznego typu dinozaury patriotyczne czy rozne srodowiska zapatrzone w autorytet moralny wiary,
prawdopodobnie Polska bedzie gdzies blisko tego co widzimy wspolczesnie w zachodniej czesci Europy minus problemy z wielka skala imigracji, a wiec zobaczymy od-narodowienie, od-politycznienie i od-ideologizowanie na rzecz obrony wlasnego dobrobytu bez wielkich pretensji do wyjatkowej roli i charakteru czy wyjatkowej pozycji wynikajacej z dawno zapomnianych lub watpliwych tytulow "kolebki kultury", "pioniera demokracji" "Mesjasza narodow" czy "golgoty narodow"
czy znaczy to ze nie nalezy nic robic i czekac , oczywiscie nie, postkolonialnej "elycie" nalezy pokazywac na kazdym kroku wlasciwe miejsce i nie nagradzac zainteresowaniem, glosami wyborczymi, lektura czy uczestnictwem braku umiejetnosci rzadzenia, prostytucji politycznej, braku wiedzy, glupoty, chamstwa, zlodziejstwa, prymitywizmu, klajniactwa i demagogii
RESUME
( ) Wiec zanim zaczniemy bawic sie w teorie spiskowe i zamachowe moze lepiej zaczac od ustalenia przyczyn braku suwerennosc, kompetencji i charakteru po stronie polskiej. Tak czesto przywolywane ostatnio porownanie panstwa polskiego do modelu post-kolonialnego jest bardziej aktualne teraz w swietle sprawy smolenskiej, sprawy rury blokujacej dostep do gazoportu czy stosunku do naszych wschodnich i poludniowych potencjalnych sojusznikow, ktorzy rowniez wyzwolili sie spod jarzma sowieckiego a teraz patrza ze zdziwieniem na Polske, ktora zaczyna przygrywac na europejsko - rosyjskim weselu.http://www.salon24.pl/user/46456,kiziamizia
**********************************
MINISTERSTWO PRAWDY
.. story of not existing POLSKIE RADIO *
Wnet symetria, i gładki Skowroński.
Jan Kalemba, czw., 24/02/2011 - 17:23
Zarekomendowano mi niedawno audycje Radia Wnet, gościnnie nadawane w godzinach 7:07 – 9:00 na falach Radia Warszawa, które jest rozgłośnią Archidiecezji Warszawskiej. Przez parę dni nastawiałem swój odbiornik na częstotliwość 106,2 FM z nadzieją, bo poinformowano mnie, że można tam usłyszeć Jerzego Jachowicza i Wojciecha Cejrowskiego.Niestety, nawet ci jakże oryginalni i barwni dziennikarze toną tam w zalewie pseudointelektualnych dyskusji dla dyskusji, w których dba się tylko o formę, operuje ogólnikami i – omijając konkrety – lekceważy się przez to treść. Pan Krzysztof Skowroński, ojciec założyciel przedsięwzięcia i jego główny animator, banały te nurza jeszcze w iście ślimaczym tempie.
Może to jest opinia krzywdząca, ale wylewająca się z głośnika elegancja tego rodzaju, kojarzy mi się z manierami gościa, który zaszczycił mnie kiedyś w moim domu. Otóż, gdy podano do stołu, ów dżentelmen chwycił za serwetkę i przystąpił do zawziętego wycierania sztućców...
Pal sześć te zamiłowanie do mowy trawy i tę nuworyszowską elegancję a la lewica laicka – jedni mają talent do robienia radia, a inni nie. Ale panu Skowrońskiemu nie daruję tej teorii symetrii, wedle której dwa ugrupowania pochodzenia solidarnościowego – Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma – kłócą się i robią sobie na złość bez istotnej przyczyny. Pan Skowroński wielokrotnie manifestował w swoim radiu taką wizję głównego sporu politycznego w Polsce – kłócą się, zamiast działać w zgodzie!
Niech mnie ktoś oświeci jeśli jestem w błędzie, ale ja takiej symetrii nie dostrzegam. Jaka bowiem może być symetria w traktowaniu następujących kwestii?:
# RZECZYPOSPOLITA KOLESIÓW – PiS usiłowało ją zlikwidować, a rząd PO ją restauruje i konserwuje:
# AFERY ŁAPÓWKARSKIE - PiS z nimi walczyło, a działacze PO w nich uczestniczą;
# SZPIEGOWSKA AGENTURA SOWIECKA – PiS ją likwidowało, a rząd PO osadza ją w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i w ambasadach;
# FAŁSZOWANIE WYBORÓW – PiS podnosiło alarm, a działaczom PO prokuratura stawia zarzuty za przestępstwa wyborcze;
# POZYCJA POLSKI – politykę wobec sąsiadów PiS wzorowała na idei jagielońskiej, niewątpliwie unijnej, a PO wzoruje na uległości Stanisława Augusta wobec Rosji i Prus, co spowodowało wtedy likwidację Polski...
Pięknie brzmią nawoływania do zaprzestania kłótni, do zawarcia kompromisu. Ale jak taki kompromis ma wyglądać? Ustali się limit łapówek i oszustw wyborczych, a co drugiego szpiega sowieckiego pozbawi się wpływu na naszą politykę?...
Subskrybuj:
Posty (Atom)