o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

piątek, 14 grudnia 2012

Gdy Polska przestanie być POpolszą

ZAMIAST WSTĘPU.

 ....

No i masz ci los! Kaczyński postanowił zawłaszczyć 13 grudnia! Tyle rzeczy już zawłaszczył (patriotyzm, tragedię smoleńską), a teraz chce zawłaszczyć 13 grudnia. Natychmiast odezwali się się różni reprezentanci jelit III RP, i dalej przekonywać nas (mnie?), że to fatalny wybór. Posłowie RuPa i SLD – specjaliści od 13 grudnia, posłowie PO – których ten 13 grudnia uwiera jeszcze w zakamarkach podświadomości, i reprezentanci opozycji, ci z piosenki Jacka Kaczmarskiego, co to zamienili "na walutę, honor i pokutę". Nie dano głosu tym, do których 13 grudnia naprawdę należy. Od dawna już w tym kraju głosu się im nie daje. 
 
13 grudnia przedstawiono wszystkim Polakom wybór: morda w kubeł, koniec mrzonek o niezależnych związkach, a będziecie mogli żyć jak dawniej, jak przed "Solidarnością" (od niektórych wymagano jeszcze publicznego wyparcia się solidarnościowych idei, poparcia stanu wojennego) albo – wolne życie w podziemiu, ryzyko utraty wolności, tragedii rodzinnych, może nawet utraty życia, ale życie w poczuciu, że się nie poddałeś, że nie jesteś już bezwolnym trybikiem tego uwłaczającego ludzkiej godności systemu. Dla tych, którzy wtedy wybrali to drugie – 13 grudnia jest dniem szczególnym, ważnym, a nawet świątecznym – dniem narodzin do wolności.  
 
Ilu było takich ludzi? Nie wiemy. Może 100 tysięcy, może 50 tysięcy. Tylko tyle, czy aż tyle? Dzisiaj zdaje się nikogo to nie interesować. Panuje narracja albo, że to Wałęsa sam obalił komunizm (rozpowszechniana głównie przez samego zainteresowanego), albo Wałęsa razem ze słusznymi liderami Solidarności (czyli tymi którzy krytykują PiS; pozostali zniknęli w mrokach zbiorowej niepamięci), albo Wałęsa i 10 milionów (do rozprawienia się z tym mitem, że wszyscy byliśmy bohaterami, jakoś GW nie wzywa). O 100 tysiącach ludzi 13 grudnia, o – jak ktoś ich słusznie nazwał – "żołnierzach Solidarności, oficjalny przekaz nie wspomina. Wywiadów z okazji 13 grudnia nikt z nimi nie robi, bo główna rzecz, jaką mają do powiedzenia, to to, że 13 grudnia do dziś nie został w tym kraju rozliczony. Taka to Polska. 
 
Jedynie, jak ktoś bardzo szuka, to znajdzie. Gdzieś koło północy, w jednym z przekaziorów, widziałem film dokumentalny, wywiad właśnie z jednym z owych tysięcy, który 13 grudnia trafił do więzienia. Opowiadał o atmosferze w więzieniu, o duchowej walce, o więziennej wigilii, o knuciu. Za kratami panował nastrój – nie złamią nas. Już nigdy. Jaruzelski to był zbrodniarz. Urban to był wtedy synonim świństwa i podłości. Orła wrona nie pokona. Nigdy z królami nie będziem w aliansach. Po kilku miesiącach wyszedł. Umawiali się z kolegami, że po wyjściu, ten który wyszedł, spoza murów, krzyczy do tych siedzących, że pamiętamy, że wytrwamy, że nie poddajemy się. Bohater filmu, gdy wyszedł, zobaczył chłopaka i dziewczynę. Chłopak stał przy samochodzie, kabriolecie. Miał na rękach białe, irchowe rękawiczki. Umawiał się z dziewczyną na majówkę. Śmiali się. Pewnie nawet nie zdawali sobie sprawy, że są w pobliżu więzienia. A tym bardziej, ze tam za murami siedzą niewinni ludzi, którzy walczą o ich wolność?... Nasz bohater się załamał. Nagle wszystko zdało mu się bez sensu. Patrzy na dzisiejszą Polskę i nie rozumie, jak to jest. Że jedni się poświęcali, a inni korzystają. Żaden z jego kolegów z więzienia nie odniósł życiowego sukcesu. Nikt się dziś z nimi nie liczy. Klepią biedę w tej wolnej Polsce. Czy warto było? – pyta reporter.
 
Mam temat na pracę magisterską. A może nawet na doktorską. Zwykle zadaję tematy z innej dziedziny, ale mogę pomóc kolegom socjologom. Zadanie: spróbować dotrzeć do tych 100 tysięcy, po życiorysach w Encyklopedii Solidarności, pytać o kolegów, którzy nawet do Encyklopedii Solidarności nie trafili – może da się ich jeszcze policzyć. Tym, do których się dotrze, dać do wypełnienia ankietę, co myślą o współczesnej Polsce. Na kogo głosują? Czy w ogóle głosują? Koledzy socjolodzy powiedzą, że temat niebezpieczny, że można się narazić, życzliwie odradzą podejmowanie go (wiem, bo mam kolegów na socjologii); niektórzy odeślą do kogoś innego – trudno będzie znaleźć promotora. I samo to pokazuje, że coś z tą naszą wolnością jest nie tak. 
 
Byłem swego czasu kimś w rodzaju "rzecznika prasowego" żołnierzy Solidarności, przynajmniej części z nich, więc powiem w ich imieniu: niech PiS maszeruje 13 grudnia! Cokolwiek by nie miał na transparentach, przypomina to fakt, że żyjemy w kraju, w którym nie rozliczono zbrodni stanu wojennego.


Oficjalne obchody 31 rocznicy pacyfikacji kopalni Wujek

16 grudnia 2012r.

Miejsce zbiórki:
Katowice, ul. Piękna 8, pod wejściem do kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego (można dojechać autobusem w kierunku Ligoty z placu Wolności w centrum Katowic – około 10-15 minut jazdy)

Godzina: 12:30 ( osoby chętne mogą uczestniczyć w mszy świętej o godzinie 12:00)

Gorąco wszystkich zapraszamy i prosimy o rozsyłanie informacji o wydarzeniu.

Zbrodnie komuny pamiętamy! Tego się nie da wymazać z pamięci!

Patronat sprawuje:
Porozumienie Górnośląskich Organizacji Narodowych (Obóz Narodowo Radykalny, Białe Orły, Młodzież Wszechpolska, Katowiccy Patrioci) oraz osoby niezrzeszone w tym Górnośląscy Patrioci




Gdybym była Jarosławem Kaczyńskim

Blog autorski
Obrazek użytkownika izabela

Trzy dni temu obchodziliśmy kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej, miesiąc temu celebrowaliśmy - jak to z właściwą sobie przenikliwością określił Stanisław Michalkiewicz-  kolejny marsz zamiast niepodległości, dziś świętowaliśmy rocznicę stanu wojennego.

Nasze rytualne marsze przypominają mi skakanie  po kładce u wylotu Doliny Białego w Tatrach, które pasjami uprawiają wycieczki szkolne. O ile pamiętam dzieciakom tylko raz udało się zerwać kładkę z bardzo prostej przyczyny. Ich żądza wolności realizuje się w skakaniu chaotycznym.
Pracowałam kiedyś w TPN jako wolontariusz. Jeden rzut oka wystarczał mi, żeby stwierdzić, że kładce i dzieciom nic nie grozi i mogę darować sobie interwencję.
Gdyby dzieci naprawdę chciały zwalić kładkę musiałyby uzgodnić rytm skoków z częstością jej drgań własnych.
Natomiast to czy dzieci mają identycznego koloru  czapeczki nie ma w tej kwestii żadnego znaczenia.

Marsze „zamiast niepodległości” różnych skłóconych ugrupowań to dla mnie chaotyczne skakanie po kładce dzieci, które pokłóciły się o kolor czapeczki.

Aby nie było nieporozumień. Nie oczekuję świętej zgody, solidarności wszystkich ze wszystkimi, solidarności lwa z jagnięciem i kota z myszą. Chodzi mi wyłącznie o wyznaczenie najważniejszego zadania i podjęcie solidarnego działania w tym kierunku.
A za najważniejsze zadanie uważam przerwanie rządów obecnej ekipy.



Nie ma sensu wyliczać wszelkich „osiągnięć” PO. Upadek służby zdrowia, kolejnictwa, likwidacja stoczni, kradzież funduszy OFE, tragiczne zadłużenie kraju, lawinowy wzrost bezrobocia. Wyprzedaż uzdrowisk, planowana sprzedaż wszystkiego- nawet kolejki na Kasprowy Wierch. Ostatnia ustawa o obrocie nasionami GMO , która doprowadzi do upadku rodzinne rolnictwo. Przyjęcie patentu europejskiego, które zagrozi polskim przedsiębiorcom.

Każda kolejna ustawa jest niebezpiecznym bublem prawnym, każde posunięcie rządu jest nastawione wyłącznie na korzyści członków PO i ich klientów.

Bo Platforma jak gang- bierze wszystko.

Nie wystarczą im rady nadzorcze, urzędy, media. Pod pretekstem likwidacji Zarządu Ogródków Działkowych chcą wyrwać emerytom nawet 300 metrowe działeczki, najczęściej kupione za własne pieniądze i przymusowo zrzeszone.

Masowo produkują bezdomnych choćby dzięki ustawie nakazującej rodzinie zmarłego najemcy mieszkania kwaterunkowego wyprowadzenie się w ciągu pół roku. Czy ktoś uwierzy, że to w trosce o innych ubogich ?.
W Warszawie i innych miastach kwitnie proceder opróżniania śródmieść z lokatorów, aby kamienice mogli kupić za grosze krewni i znajomi królika, albo żeby wydać je fałszywym właścicielom.  A bezdomni umierają z zimna.
Przez złą kalkulację kosztów bankrutują szpitale. A pacjenci umierają w kolejkach do lekarza. A przecież za leczenie zapłaciliśmy awansem, to nie jest żadna łaska rządu.

Straciliśmy banki, straciliśmy przemysł, straciliśmy media.
Zostały nam do uratowania lasy i ziemia., której nie sprzedaje się polskim rolnikom, bo jest trzymana nie wiadomo dla kogo.

Dlatego gdybym była Jarosławem Kaczyńskim całkowicie zrezygnowałabym ze starań o wizerunek polityka poprawnego, europejskiego, kochanego przez postkomunistyczne salony.
Z tej prostej przyczyny, że żadne jego starania i tak nie dadzą rezultatu.

Zamiast walczyć o rozczarowany elektorat PO postawiłabym na te 50% ludzi, którzy w wyborach nie uczestniczą, bo nie widzą żadnej szansy na poprawę swego tragicznego losu. Jestem pewna, że zagłosowaliby na człowieka, który taka szansę im dałby.

Nie obawiałbym się na miejscu Kaczyńskiego oskarżeń o populizm, lewicowość, nie obawiałabym się innych etykietek, które służą władzy  do stygmatyzowania przeciwnika i trzymania go w ryzach. Oczywiście w miarę możliwości unikałabym niepotrzebnych deklaracji, szczególnie w sprawach polityki zewnętrznej, w których trzeba być bardziej jak lis niż jak lew.

Musiałby jednak Kaczyński złożyć dużo bardzo konkretnych zobowiązań. Musiałby oświadczyć, że zostanie unieważniona ustawa o obrocie nasionami roślin modyfikowanych genetycznie, że wycofa patent europejski, że zlikwiduje eksmisje w zimie, że nie dopuści do odebrania ludziom działek, że uruchomi wstrzymany wykup mieszkań komunalnych, że przerwie wyprzedaż uzdrowisk, że ureguluje kwestie własności na ziemiach zachodnich, że nie dopuści do prywatyzacji szpitali, do wyprzedaży ziemi i lasów.
To hasła wyborcze zupełnie przykładowe. Można o różnych rozwiązaniach dyskutować. Można się kłócić i nie zgadzać.
Nie można jednak oczekiwać, że polityka poprą ludzie, których sytuacji , poglądów i potrzeb on nie zna , albo je lekceważy.

czwartek, 13 grudnia 2012

1939 - 2012 *krwawe pytania

Lista ofiar stanu wojennego 

Przygotowując tę wystawę chcieliśmy aby ofiary stanu wojennego były w pewnym sensie na niej obecne, abyśmy mogli zobaczyć ich twarze. Na "klepsydrach" obok nazwisk i relacji o przyczynach śmierci miały być jeszcze zdjęcia. Miało to być takie fotograficzne epitafium. Niestety udało nam się zdobyć bardzo małą ilość zdjęć a na nasz apel w trakcie trwania wystawy, nikt nie odpowiedział. Puste miejsca ciągle czekają na zdjęcia! Prosimy o kontakt rodziny ofiar, ich przyjaciół i wszystkich, którzy mogliby pomóc w zebraniu brakujących wizerunków.
http://www.bialo-czerwona.pl/stan_wojenny/ofiary.htm
Grzegorz Stachowiak (z lewej) na koszalińskim cmentarzu podczas pobytu w Koszalinie w maju 2006 roku, przy grobie Janka Stawisińskiego, górnika zabitego w kopalni Wujek. W środku Janina Stawisińska (+ zmarła w 2011 roku), matka Janka. Z prawej Tadeusz Wołyniec, przewodniczący koszalińskiego oddziału Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym.
Foto: Tadeusz Rogowski.

Niejasności wokół śmierci Krzysztofa Zalewskiego



..MATKO !.. czy było warto ?

222 Legionista - Prawnik, uczulony na ignorancję sądów i systemu bankowego
( zdjęcie wykonałem w czasie wczorajszej modlitwy o godz. 16.00 ) Jak wielu Polaków targany wątpliwościami z życia dnia codziennego, idąc do Sanktuarium Matki Patronki Narodu Polskiego zadawałem sobie pytanie ?
MATKO !.. - czy warto było ?..
Tak wiele ofiar i cierpień.. Tak wielu dla sprawy oddało życie , zdrowie , młode lata i NADZIEJĘ , że w zamian otrzymamy WOLNOŚĆ , RÓWNOŚĆ I DOSTATEK DLA WSZYSTKICH !!!
A po chwilach kilku okazało się , że POŁOWA z NAS , obywateli Rzeczypospolitej " wywalczyła " sobie skrajną nędzę , biedę , upodlenie i beznadzieję...
W nagrodę 3 miliony młodych Polaków mogło wyjechać " na saksy " - na zmywak - do tych co pomagali NAM rewolucyjnie zmienić ustrój..
ONI zawłaszczyli do spółki z " cwanymi rewolucjonistami " cały majątek wytworzony przez NAS wszystkich.. Ukradli banki , huty , najlepsze firmy i przedsiębiorstwa... Zamknęli stocznie i inne zakłady pracy , by nie konkurowały z ich firmami.. Zabrali wszystko to co przez 71 lat od momentu odzyskania wolności całe pokolenia Polaków wytworzyły...w/g podłego hasła  " fabryka jest tyle warta ile złodziej chce dać ".. Pod hasłem " wolności " oni zabrali majątek a nam pozwolili "bezkarnie" na to patrzeć.. Kupili wszystkie media byśmy czuli , że one są już niezależne - WOLNE - i w NASZYM imieniu mówią nam to co ONI chcą byśmy myśleli , że MY sami to wymyśliliśmy i tak jest w rzeczywistości..
Jak nie lubimy Gazety Wyborczej to możemy jej nie kupować i zafundować sobie Rzeczpospolitą.. tak czy owak sierżant Nowak... ONI wiedzą jak nami manipulować, i wolną ," demokratyczną " Ordynacją Wyborczą, byśmy w wolnych wyborach mogli ICH wybrać i uznawać ICH wybór za swój..
Jak ci się nie podoba Tusk to możesz głosować na Palikota , Kaczyńskiego lub PSL..a wynik wyborczy i tak będzie korzystny dla NICH.. Jak złożysz protest wyborczy to i tak Sąd Najwyższy odpowie 34 tysiącom skarżącym , że co prawda protest jest zasadny ale i tak nie zmieniłby wyniku wyborczego.. więc zamknij się aktywisto bo PKW i SN jest niezależne od kogokolowiek i czegokolwiek.. a w ogóle to wracaj do pracy i ciesz się , że ją jeszcze masz , bo kilku milionom jej już zabrakło..
Z każdym dniem dowiadujemy się , że tu i tam , że jutro i wczoraj zamknięto zakład pracy a ludzi posłano na bruk.. Na bruku czy pod tzw "mostem" jest już 500.000 Polaków , a miejsc w noclegowniach 120 tys.. jeszcze zima się na dobre nie zaczęła a już "z wychłodzenia" zmarło 30 osób..śmiem twierdzić , że do końca zimy umrze na mrozie pół tysiąca z NAS... A średnia pensja w Polsce to 4018 zł..to jak średnio tyle ma Polak to czemu umiera pod mostem z głodu i zimna ?.. Hotel za 60 zł doba to 1800 zł miesięcznie a za 2218 zł da się przeżyć i na Sylwestra do Egiptu pojechać...
CZY WARTO BYŁO WALCZYĆ Z KOMUNĄ ?... niech by sobie była.. praca była dla każdego , służba zdrowia - dla każdego , wakacje dla większości dzieci i pracowników , podręczniki szkolne za darmochę , mieszkania za grosze , nikt nie umierał z zimna i głodu , posiłki dla wszystkich dzieci w szkołach , z rent i emerytur dało się wyżyć , kościoły się budowały w ilościach większych jak dzisiaj , jak się szło na pochód 1-majowy to milicja nie pałowała i nie polewała wodą ,  o strzelaniu do manifestujących nawet nie wspomnę .. FAKT!!!.. nie było Gazety Wyborczej i TVN-24 ale czy to jest najważniejsze w życiu ?.. CO ?.. do sejmu nie można było się kandydować, bo to było zastrzeżone dla NICH !.. Ok.. ale dzisiaj dokładnie tak samo jest to zastrzeżone dla NICH !... CO ?.. nie można było pyskować na władzę !.. a dzisiaj można ?..Jeśli tak to po co największa w świecie ilość podsłuchów i środków inwigilacji obywateli - oczywiście - pod hasłem wolności obywatelskiej.. inwigilacja za komuny to Pikuś ( pan ) w stosunku do dzisiejszej w tzw. demokratycznym państwie !..
Jak student kończył szkołę to miał pracę bądź dostawał nakaz pracy a dzisiaj 50 % absolwentów szlifuje bruki albo wyjeżdża " na zmywak " do tych co przegrali II wojnę światową..
Wtedy władza nie kradła na taką skalę a dzisiaj kradnie w "biały dzień" i to miliony złotych..Wtedy PGR-owcy żyli jak pączki w maśle a dzisiaj zdychają z głodu albo tyrają u bauera - na czarno..Pozostali mają tyrać do 67 roku życia bez względu na płeć... co przypomnieć , ze za komuny do 60 kobiety i do 65 mężczyźni , a wiele grup zawodowych o wiele lat krócej !.. Co nie stać Polski na luksus godnej starości ?... bo co?.. kasy nie ma?.. bo zdecydowaną większość, żeby nie powiedzieć wszystko... UKRADZIONO !!!
Wywalczyliśmy sobie GOŁĄ wolność... z naciskiem na gołą !..
To w czym lepsza jest ta wolność i demokracja ?.. W nędzy , bezrobociu , głodzie, windykacji długów i podłości komorników ?.. a może w poczuciu , że można nic nie robić i sobie odebrać życie - 7000 osób w 2011 r.- albo bez paszportu wyemigrować na zachód ...
Może nie byłem na tej lekcji , albo po prostu jestem głupi , ale stojąc wczoraj w kaplicy Matki na Jasnej Górze całkiem poważnie zadawałem sobie pytanie :
MATKO !... CZY WARTO BYŁO ?