wtorek, 18 maja 2021
Pastor Artur Pawłowski - Na Żywo - 16/05/2021
Artur Pawłowski, pastor kościoła Street Church w Calgary 08/05/21 został aresztowany za nieprzestrzeganie obostrzeń sanitarnych i organizowanie nielegalnych zgromadzeń, tak poinformowała policja w Calgary w oficjalnym oświadczeniu w kanadyjskiej prowincji Alberta. Pastor Artur połączy się z nami, aby opowiedzieć o swoich doświadczeniach w wiezieniu i o tym jaki będzie jego następny krok w bitwie z systemem. =============================================================================== by pomóc pastorowi w walce z systemem, możecie wysłać e-przelew na adres art@streetchurch.ca. Możecie skorzystać z PayPal na jego stronie internetowej https://www.streetchurch.ca/news/dona... lub możecie przesłać darowiznę na adres - Street Church 1740 25 a ST SW Calgary Alberta Canada T3C1J9 ================================================================================ Strona internetowa pastora Artura: https://www.streetchurch.ca email: art@streetchurch.ca Kanały YouTube: https://www.youtube.com/c/Evangelismi... https://www.youtube.com/channel/UCppn...
wtorek, 27 kwietnia 2021
-uśmiecham się do tych którym służę Choć z całej duszy nienawidzę ich
Nie lubię
Utwór: Jacek Kaczmarski
Tekst
Nie lubię gdy mi mówią po imieniu
Gdy w zdaniu jest co drugie słowo brat
Nie lubię gdy mnie klepią po ramieniu
Z uśmiechem wykrzykując kopę lat
Nie lubię gdy czytają moje listy
Przez ramię odczytując treść ich kart
Nie lubię tych co myślą że na wszystko
Najlepszy jest cios w pochylony kark
Nie znoszę gdy do czegoś ktoś mnie zmusza
Nie znoszę gdy na litość brać mnie chce
Nie znoszę gdy z butami lezą w duszę
Tym bardziej gdy mi napluć w nią starają się
Nie znoszę much co żywią się krwią świeżą
Nie znoszę psów co szarpią mięsa strzęp
Nie znoszę tych co tępo w siebie wierzą
Gdy nawet już ich dławi własny pęd
Nie cierpię poczucia bezradności
Z jakim zaszczute zwierzę patrzy w lufy strzelb
Nie cierpię zbiegów złych okoliczności
Co pojawiają się gdy ktoś osiąga cel
Nie cierpię więc nie wyjaśnionych przyczyn
Nie cierpię niepowetowanych strat
Nie cierpię liczyć nie spełnionych życzeń
Nim mi ostatnie uprzejmy spełni kat
Ja nienawidzę gdy przerwie mi rozmowę
W słuchawce suchy metaliczny szczęk
Ja nienawidzę strzałów w tył głowy
Do salw w powietrze czuję tylko wstręt
Ja nienawidzę siebie kiedy tchórzę
Gdy wytłumaczeń dla łajdactw szukam swych
Kiedy uśmiecham się do tych którym służę
Choć z całej duszy nienawidzę ich
/ tekst z W.WYSOCKIEGO