o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

wtorek, 16 sierpnia 2011

nic nie boli * 1982 2011 .... * C I R C





PAMIĘCI  IRKA  BREGUŁY   R. i. P.   JANUSZA  KRUKA    R. i. P.
* * *
Z PODZIĘKOWANIEM  DLA  ELI  DMOCH
 +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

APPENDIX.   PODZIĘKOWANIE  Pani   Izie.

nagły zwrot

http://circ.nowyekran.pl/post/23886,nagly-zwrot
Ojcowizna-Fides.
tyle się wydarza, że jeszcze raz się przyjrzalam
http://wsieci.rp.pl/opinie/horyzonty/Trzecia-sila-rozbija-prawice-
dlaczego? to trzeba będzie zrozumiec.
 Niektorzy nie zdążą przed śmiercią zrozumiec wlasnych blędow. Kto stawia Ojczyznę na równi z rodziną, już ją zdradził.
"Stopnie pychy", muszę odnależc tę książkę, schowala się.
Dziś byłam na spotkaniu Ojcowizny-lud Boży; delikatni, pełni wiary/fides, spracowane dlonie, czyste oczy, prości jak dzieci.. Włożyli mnostwo pracy, mimo niedostatku, wykrwawili się i  nic im nie wychodzi. Mają czucie Prawdy, ale są niemi, brak im pojęc i znajomości zla. Jeśli ktoś by ich chciał, to tylko dla głosow. Na ludzki rozum są skazani na porażkę. Niemożliwe jednak by Bóg o nich zapomniał.
Spotkanie przebiegalo szybko, sprawy organizacyjne, powolali Komitet Wyborczy Wyborcow, czyli mają uproszczone procedury wyborcze, mniej podpisow, łatwiej, zaprosili wszystkich, ktorzy zgadzają się na proste postulaty serca.
Tym razem już tylko dwoch agentow na sali, a wlaściwie, jakich agentow; malych cwaniaczkow widocznych z daleka i przejrzystych, jeden z partii Marka Jurka i jakiegoś "Stowarzyszenia demokracji amerykańskiej", drugi, znany mi z nim. Wzięłam pierwszego na stronę i pytam czy wie kto stoi za tą partią. Odpowiedział, że WSI. Pytam więc, co tu robi, a ten, że jest tu prywatnie, bo każdy może tu byc. Mowię, że ten drugi to agenciak sowiecki i cała siatka za nim stoi, że czytalam jego teczkę w necie i obserwuję co wyprawia ta grupa, no i obydwaj pyskowali, że mnie pozwą, powiedzialam, że proszę bardzo. Coraz więcej rozumiem, i coraz bardziej mi smutno, rozumiem juz Brauna i jego slowa, że tylko obserwuje, bo widzi co jest.
Kto zabił Leppera i zrobił Smoleńsk? Męty nie rozumieją, że kiedy zabiją lepszych od siebie, już nikt ich nie obroni przed niewolnictwem i śmiercią. Kto to podźwignie?
W przerwie na korytarzu ks. Ryczan, prof. Kozłowski, Chorzempa i kilku; mowię im, że to nie wyjdzie, i że wyjdzie tylko Fides, bo Węgrzy dla Polski to Jan Chrzciciel i że Orban genialnie wyczuł nazwę, bo ta cywilizacja, łacińska zresztą, zabila wiarę, i rozum stoczył się w gnozę i wiary potrzeba jak tlenu, bo serce i rozum i że za Fidesem pójdą inne narody, i każda grupka winna nazywac się Fides, by latwo bylo się łaczyc i że to będzie ta iskra i widzę, że ksiądz nadstawił ucha i mowi, że to trzeba powiedziec na sali i dopisac Fides do nazwy i wszyscy to poparli. To bylo zwycięstwo, i chyba niebo to sprawilo, a nawet na pewno.
 Dziś dostałam anioła do pomocy. Prawdziwego i w tajemnicy.
A wieczorem zadzwonił Daszyk i mowi, że o 11-tej był na mszy, w swoim kościółku w gorach, wziął mnie na ręce i położył na ołtarzu i zatkało mnie i dotąd nie mogę się ocknąc, bo mnie to przerasta.

 Mam pewnośc, że jakkolwiek by nie było, będzie dobrze, choc zaskakująco. Duch zstąpił i odmienia oblicze, zdroje łask tryskają. JPII z polskimi świętymi oręduje, Krucjata przynosi owoce.
 Idzie Wielkie Światło.
 http://www.ojcowizna-stronnictwoludowe.pl/webespresso.php/PageId,180,lang,.html

była bolszewia

PRELUDIUM.

Z   Cata Mackiewicza:
Koncepcja wyjścia znad Wieprza powstała kiedyś w genjalnym mózgu Prądzyńskiego w ostatniej fazie powstania listopadowego 1831r. Komu przypada zaszczyt jej odrestaurowania z tak znakomitym skutkiem? Wskazywano na szefa sztabu gen. Rozwadowskiego. Piłsudski sobie przypisywał autorstwo koncepcji zwycięstwa i zdaje się, że miał rację, gdyby tak jednak nie było, gdyby szef sztabu, albo wydział operacyjny był autorem koncepcji, to przecież do wodza należała decyzja.

W każdym razie należy uznać, że decyzja wodza była trafna, skoro dała zwycięstwo, skoro w ciągu dni kilku odwróciła bieg klęski na bieg zwycięstwa.

Nie zwyciężył bolszewików ani kołczak, ani Wrangel, ani Denikin, ani Miller, ani Judenicz.
Nie zwyciężyli ich angielscy i francuscy generałowie, którzy swemi wojskami przyjeżdżali białym armjom na pomoc.

Zwyciężyli ich Polacy i Piłsudski.


z netu (by Cezary)
W nocy z 5 na 6 sierpnia 1920 roku w Belwederze opracowywano ogólną koncepcję rozegrania bitwy. W rozważaniach powrócono do idei, które od końca lipca nurtowały umysły całego polskiego kierownictwa wojskowego. Zamierzano częścią sił zatrzymać uderzenie rosyjskie przed Warszawą, a na prawym skrzydle odtworzyć odwody operacyjne i uderzyć nimi na południową flankę przeciwnika.

6 sierpnia nad ranem marszałek Piłsudski wybrał ostatecznie rejon koncentracji wojsk do przeciwuderzenia. W odróżnieniu od koncepcji szefa Sztabu Generalnego, Tadeusza Rozwadowskiego i przedstawiciela francuskiej misji wojskowej generała Maxime Weyganda (preferowali bliskie Warszawy rejony koncentracji i płytki, mniej ryzykowny manewr oskrzydlający z możliwością pogłębienia obrony na kierunku stolicy), Marszałek zdecydował przesunąć grupę uderzeniową na południe, poza linię rzeki Wieprz i wykonać głęboki manewr nie tylko na skrzydła rosyjskiego Frontu Zachodniego, ale także na jego tyły.

6 sierpnia po południu został wydany rozkaz nr 8358/III, który uruchamiał realizację planu operacji.


Z  Cata Mackiewicza:
Bitwa w środkowych dniach sierpnia w najogólniejszym schemacie wyglądała jak następuje: gen. Żeligowski pod Radzyminem zatrzymał posuwające się masy sowieckiego żołnierza. Od Wieprza na północ uderzył naczelny Wódz, biorąc bolszewików do saka pomiędzy swoje armje, a armje broniące linji Wisły, czy też jak V armja gen. Sikorskiego, kruszące bolszewików na północy Królestwa.
* * *

PRELUDIUM   II.
Bańdzior  skarży  sie na bandytę.

Wyprawa do Irbene

autor:£ukasz Wilczewski
Kategoria: Inne
Odsłon: 11114

Wyprawa do Irbene, dawnej bazy sowieckich dygnitarzy wojskowych na Łotwie, dzisiaj podobnie do Bornego Sulinowa opuszczone miasto z tą różnicą, że znajduje się w nim 32 metrowy radioteleskop, przeznaczenie radioteleskopu podczas trwania ZSRR nie jest znane, kilka lat trwała adaptacja radioteleskopu do normalnej pracy przy nasłuchu gwiazd. Teleskop RT-32 nie był jedynym w Irbene, wcześniej znajdował się tam również radioteleskop RT-16, pozostał po nim cokół, samą czaszę radioteleskopu udało się Rosjanom rozebrać. Ciekawostką jest, że kiedy RT-32 był montowany istniał tylko jeden dzień w roku, kiedy temperatura, wiatr i wilgotność były na tyle sprzyjające, aby można było nałożyć czaszę anteny na podstawę. Czasza była wcześniej zmontowana w specjalnym basenie znajdującym się tuż obok podstawy. Cały teren możliwy jest do zwiedzania a, za kilka łatów można wejść na górę anteny.
Siostrzany Radioteleskop, zbudowany w trochę nowszej technologii, ale nadal oznaczany jako RT-32 znajduje się w Piwnicach, obserwatorium astronomicznym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Samo Irbene dopiero od kilku lat z powrotem trafiło na mapę, wcześniej podobnie jak Borne Sulinowo nie istniało dla kartografii.

by  Łukasz Wilczewski

::galerie ver.3.1.0
http://odkrywca.pl/galerie.php?nazwa=618 

PS.
JEST   P O L S Z E W I A   sp. z o.o.

"Komorowski przejmował waadzę, kiedy jeszcze dymiły szczątki rozbitego samolotu"

4 maja, 10:02 KK / Blogi polityczne w Onet.pl
Zbigniew Kuźmiuk, fot. Marcin Kucewicz / Agencja Gazeta
Zbigniew Kuźmiuk, fot. Marcin Kucewicz / Agencja Gazeta
- Szacunku od politycznego przeciwnika domaga się człowiek, który przejmował władzę i obsadzał w pośpiechu funkcję szefa Kancelarii Prezydenta, kiedy jeszcze dymiły szczątki rozbitego samolotu pod Smoleńskiem - pisze na swoim blogu w Onet.pl Zbigniew Kuźmiuk.
- Poucza Polaków i mówi im jakie hasła mogą nosić na transparentach człowiek, którego głównym zainteresowaniem w pierwszych godzinach po smoleńskiej tragedii było wejście w posiadanie aneksu do raportu z likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych, bo o ten dokument pytał współpracowników ś.p. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, nowo mianowany szef Kancelarii Prezydenta. - dodaje.
Słowa te są komentarzem na wczorajsze wystąpienie Bronisława Komorowskiego z okazji 220 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja.
Przeczytaj wystąpienie prezydenta Komorowskiego z 3 maja
- Cynizm jaki zaprezentował wczoraj Prezydent Komorowski przekroczył wszelkie granice. Człowiek, który jeszcze niedawno jako Marszałek Sejmu ostrzelanie przez Rosjan w Gruzji kolumny samochodowej w której jechał ś.p. Prezydent Lech Kaczyński, komentował tak "jaka wizyta taki zamach, bo z 30 metrów nie trafić w samochód to trzeba ślepego snajpera" , ubolewał teraz nad brakiem szacunku dla rządzących ze strony protestujących na Krakowskim Przedmieściu i w wielu innych miejscach - dodaje Zbigniew Kuźmiuk
Przeczytaj cały wpis Zbigniewa Kuźmiuka na jego blogu w Onet.pl
Poseł dodaje też, że Komorowski chce uczyć patriotyzmu, a współuczestniczył w oddaniu pełni władzy nad badaniem przyczyn katastrofy smoleńskiej Rosjanom.
- Jeżeli to wszystko nie jest szczytem cynizmu i hipokryzji to co nim może być? - pyta na koniec poseł Zbigniew Kuźmiuk.
(PG)