o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

wtorek, 21 czerwca 2022

Narzędzie sterowania mas, terroru, psychomanipulacji.

 Psychiatria jako narzędzie sterowania mas, terroru, psychomanipulacji. Zarys i dane na temat porażających wyników działań psychiatrii na taką skalę, także w systemie prawnym, edukacji.

 Psychiatrzy to obecnie nowi guru, kapłani, których celowym, zaplanowanym działaniem było przeniknięcie wszystkich sfer życia społecznego, religijnego, edukacji, medycyny i "prawa". Skutki są zatrważające. 


 

Psychiatria – oszustwo za parawanem uzdrawiania



Gerd Postel pod przykrywką „lekarskiego tytułu“ zdemaskował chyba największe hochsztaplerstwo w historii, jakim coraz częściej bywa psychiatria. Pokazuje inny sposób rozumienia słów Hegla o wzajemnym uzależnieniu pana i pachołka: Pan wierzy w to, że może panować i ma przewagę, a pachołek wierzy, że musi być kierowany i podlegać... Kiedy zniknie wiara - zniknie i pan, i pachołek.

Życiorys Postela

Na „złą drogę“ Gert Postel zszedł w 1979 roku na jednej z późniejszych rozpraw sądowych, po samobójstwie matki. Psychiatrzy zdiagnozowali u niej depresję i zaaplikowali jej psychotropy.

Postel w tym czasie zaczął gościnnie odwiedzać Uniwersytet Bremen, brał udział w odczytach na temat psychologii i socjologii. Oswajał się z literaturą fachową, chłonął „profesjonalny żargon“.
„Kto opanowuje dialektykę i język psychiatryczny, ten jest w stanie zapakować w akademickie szaty każdą bezgraniczną głupotę“ – napisał później w swojej książce „Przygody pana dr dr Bardholdy“ (Brockkamp, Bremen 1985 r.).

Postel zaczyna pracować jako lekarz.

"O stanowisko ordynatora (kliniki psychiatrycznej) złożyłem podanie z prawie 40 innymi lekarzami. Ośmiu z nich zostało wybranych do węższego grona i musiało robić odczyt przed ministerialną komisją powołaniową. Moim tematem było: „O Pseudologia phantastica na literackim przykładzie postaci Felixa Krulla, według powieści Thomasa Manna pod tym samym tytułem i koniugacyjnie zainiekcjowanym zniekształceniom w stereotypowym kształtowaniu się osądu“. (...) O tym temacie nikt nic nie wiedział i wszyscy byli zafascynowani akrobatyką słów".

Był pełnomocnikiem kliniki do spraw dokształcania personelu medycznego. Przemawiał w tej roli na zgromadzeniach psychiatrów. Wprowadzał do przemówień określenia chorób, których w ogóle nie ma, jak na przykład „bipolarna depresja III stopnia“, której w ogóle nie ma w diagnostyce. Żaden psychiatra-fachowiec nie zadał pytania (trzeba podkreślić, że w tych kręgach zadanie pytania równa się przyznaniu do niekompetencji). Później został przewodniczącym Komitetu Komisji Weryfikacyjnej Saksońskiej Izby Lekarskiej, egzaminował lekarzy do specjalizacji. Ich świadectwa do dziś zawierają podpis „dr Postel, ordynator“.

"Powiedziałem kiedyś do jednego z psychiatrów: W psychiatrii jest pan przecież zdany na to, co do pana powie pacjent. Jak pacjent nic nie mówi, to nie może pan nic zdiagnozować. On wtedy odrzekł do mnie: Ach... To wtedy piszę - "autystyczna psychoza słaba symptomatycznie“.

Po takich rozmowach Postel zaczął się zastanawiać czy w ogóle istnieje coś takiego jak choroba psychiczna w sensie terminologii samej nauki psychiatrycznej. Nawet sam poddał się badaniom psychiatrycznym. Stwierdzono u niego "zaburzenie psychiczne" - "narcystyczne zaburzenie osobowości". Sam Postel skomentował to tak: "No cóż, z czymś takim człowiek na Zachodzie się przecież rodzi...".

Moralne pytania

Czy Postel manipulował ludźmi i czy wprowadzał innych w błąd, jako ordynator bez wykształcenia?
Sam komentuje to w ten sposób: „Manipulacja, która skierowana jest do wykorzystania na rzecz manipulowanych i przynosi im korzyści, jako przejaw ogólnej solidarności, jest przyzwoita, nie tylko usprawiedliwiona ale i wskazana. Jeśli odciągnę choćby jedną osobę od leczenia przez psychiatrę, na pewno już jej pomogłem".

Postel pyta czym jest psychiatria jeśli nie najgorszą manipulacją i - po części przymusowym - ubezwłasnowolnieniem doprowadzonego do bezsilności człowieka. Zastanawia się czy w ogóle istnieje coś takiego jak choroba psychiczna, czy jest to tylko lekarski akt językowy.

Diagnostyka psychiatryczna jest zawsze odgraniczaniem według banału: „Ty jesteś chory, ale ja jestem zdrowy“. Postel twierdzi, że każdy kto wchodzi do gabinetu psychiatrycznego traci suwerenność nad definiowaniem własnych uczuć.

"Przed psychiatrami trzymałem lustro, w którym wstrętnie wyglądali. Niezdolni i zakochani w sobie, czyli tacy, jakimi są, zaczȩli w to lustro uderzać, zamiast zacząć się uczyć. Ale czy winne jest lustro, kiedy ja jestem wstrętny? Ach, pewnie nie ma już żadnej zarozumiałości psychiatrów, psychoterapeutów i psychologów, której bym nie zranił. Naturalnie nie wolno okłamywać dobrych ludzi“.
Postel dzisiaj

Dzisiaj Gert Postel, za zdemaskowanie praktyk psychiatrycznych, zdobył szacunek i popularność, nie tylko w kręgach intelektualistów. Za czasów jego „panowania“ na stanowisku zastępcy Lekarza Urzȩdowego we Flensburgu drastycznie, bo aż o 86 proc.(!), spadła ilość internacji przymusowych w zakładach psychiatrycznych i powstała w tym regionie m.in. Socjalna Służba Psychiatryczna.

Swoich fanów Gert Postel ma oczywiście wśród wielu aktywistów i sympatyków ruchów, występujących przeciwko psychiatrii. Sam angażuje się w prace na rzecz jej ofiar, m.in. patronuje ruchowi społecznemu Bundesarbeitsgemeinschaft Psychiatrie-Erfahrener e.V. (Zrzeszenie zarejestrowane/ Ogólnoniemiecka Grupa Robocza Osób Doświadczonych Psychiatrią).

Prywatnie Postel prowadzi renomowaną restaurację w Lipsku, w której spotyka siȩ tzw. śmietanka towarzyska miasta. Brak wpływu na oficjalną psychiatrę zrekompensował sobie, stając się głównym akcjonariuszem prywatnej kliniki psychiatrycznej. I tylko sami psychiatrzy nie podejmują tematu tej afery uparcie odpowiadając formułką: „Z tego co wiemy, to osoba uznana przez sąd za przestępcę“.

Gdzie szukać informacji o Postelu?
http://antypsychiatria.blogspot.com/2009/02/psychiatria-oszustwo-za-parawanem.html

www.gert-postel.de

http://www.gert-postel.de/english.htm
http://hvp.by.ru/Gert.htm
http://de.youtube.com/watch?v=Txna0rqXXmY

Źródła:
"Doktorspiele - Geständnisse eines Hochstaplers" (G. Postel, wyd.: Eichborn 2001);
"Psychotherapie" (10.09.2001) – magazyn n/t psychoterapii, psychoanalizy i terapii zachowań;
www.gert-postel.de - zbiór informacji prasowych.

______________________________________


 

 

piątek, 10 czerwca 2022

wtorek, 7 czerwca 2022

Krzesimir Dębski: Nic nie jest w porządku

 LINK

____________________________

patrycjusz wspanialy

Trzeba powiedziec 2 prawdy , 1 na wolyniu ukraincy stanowili rdzennie wiekszosc ludnosci , do 1350 polska granica byla tak jak dzisiejsza . Po rozwaleniu rusi kijowskiej przez mongolow polska wraz z litwa przejela te ogromne tereny i pobudowala przez 5 wiekow a rdzennych kozakow traktowali jak bydlo wyciagajac od nich panszczyzne . Po nawale mongolow kozacy sie pozbierali i stanowili pokazna sile by zagrozic polsce i litwie , chmielnicki stanal na czele kozakow i zarzadal praw i przywilejow ale polski rzad wiedzial ze dajac im ogromne przywileje ze to doprowadzi do wyodrebnienia osobnego panstwa i pomniejszenia terytorium wiec sie krol nie zgodzil i kozacy poprosili o pomoc tatarow a to juz nie byly zarty , w 1649 w bitwie pod beresteczkiem polacy pokonali kozakow i tatarow a resztki kozakow zamiast zgiac kark przed polakami przeszli na strone rosji i razem z nia uderzyli na polske i litwe w 1654 i bysmy ich pokonali ale rok pozniej w trakcie  wojny z nimi uderzyla na nas szwecja i nas by rozwalili gdyby na pomoc nie przyszli tatarzy , i razem z tatarami odpieralismy ataki wrogow ale poszlismy na ugode tracac smolensk i ukraine zadnieprzanska . Potem na oslabiona polske uderzyli turcy i stracilismy podole , w 1678 na wlasnych plecach zatrzymalismy bicz bozy spadajacy na pyszna europe zachodnia . Pozniej na  oslabiona polske ciaglymi wojnami uderzyli prusy rosja i austria i ta austria zamiast nam podziekowac ze nie zturczala wrazila nam noz w plecy za pomoc pod wiedniem . Polske rozebrano . A teraz ta druga prawda . Czy polska wraz z litwa dobrze zrobil ze zagrabili tereny rusi kijowskiej a spadkobiercy rusi byli kozacy a wiec dzisiejsza ukraina ? Czy dobrze krolowie zrobili ze nie dali im przywileji i tym samym nie powstala troja narodow ? Mysle ze nawet gdyby powstala trojga narodow kozacy predzej czy pozniej odlaczyli by sie od nas . Po 1 wojnie swiatowej pilsudzki chcial odzyskac te tereny przed rozbiorami ale polska byla wtedy za slaba , pilsudzkiemu udalo sie odbic lwow stanislawow tarnopol rowne i wolyn . Ale czy te ziemie prawnie mozna nazwac ze to sa nasze skoro jak kozacy tam byli przed nami bo do 1350 i zyli by dluzej gdyby nie mongolowie ich rozwalili , a gdyby sytuacja byla odwrotna tzn jak by na krolestwo polski najechali mongolowie i zrobili by to samo co z rusia kijowska i pozniej rozbita polske zagarnely by  prusy czy niemcy i pozniej przez 500 lat bysmy probowali sie od nich odlaczyc to czyje by te ziemie byly polskie czy niemieckie ? Widzicie teraz sens czyje sa te ziemie i czy ukraincy mieli prawo sie bronic przed polakami . Mieli prawo ale nie w TAKI SPOSOB jak na wolyniu i przez to co zrobili hanbiac kobiety dzieci i starcow uwazam ze teraz te ziemie kresowe sa nam polakom prawnie  nalezne jako akt odszkodowawczy bo wyrznieto okolo 100 do 200 tys polakow ktorych teraz nie mozemy ich odnalesc by ich rodziny mogly je pochowac . Moim zdaniem granica miedzy polska a ukraina powinna byc na kamiencu podolskim i miasto równe

/pisownia oryginalna/

_____________________________

MEMENTO