WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
niedziela, 27 listopada 2011
realPOpolsza * liemmingi alluzju nje panjali
„et cognoscetis veritatem, et veritas liberabit vos” (J 8, 32)
Novus Hiacynthus
„Jakość rozumu nie jest mierzona ilością wiedzy, lecz stosunkiem do prawdy”
ks. prof. dr hab. Tadeusz Guz
+
22 listopada 2011 r. zmarła w Częstochowie Michalina Mazur,
ur. 16 lutego 1956 r. w Rudniku
długoletnia i zasłużona pracownica w salezjańskich parafiach:
NSPJ w Częstochowie i Św. Stanisława BM w Białej k. Częstochowy.
Pogrzeb odbędzie się w piątek 25 listopada.
Msza Święta o godz. 14.00 w kościele NSPJ przy ul. Kościelnej 53 w Częstochowie.
Po Mszy Świętej pogrzeb na parafialnym cmentarzu Zacisze.
Requiescat in pace.
Duszpasterstwo i moje spotkania z Czytelnikami
Nagrania video i audio oraz dokumentacja spotkań i wielu innych moich wystąpień
są dostępne pod zegarem w chronologicznie uporządkowanym dziale:
"Moje wystąpienia, artykuły i książka".
Natomiast wykaz wybranych spotkań – kliknij tutaj
Moją książkę W blasku Krzyża można zakupić w księgarniach:
* Księgarnia internetowa mm im. św. Jadwigi Królowej* Fundacja Nasza Przyszłość * mulitbook.pl * Sanctus * "Sursum Corda"
Godne uwagi!
Papieski ceremoniarz:
dbałość o szczegóły w liturgii pomaga w spotkaniu z Bogiem
W blasku Jasnej Góry - o mojej nowej książce
Modlitwa przy Krzyżu za Polskę Czesław Ryszka
dbałość o szczegóły w liturgii pomaga w spotkaniu z Bogiem
W blasku Jasnej Góry - o mojej nowej książce
Modlitwa przy Krzyżu za Polskę Czesław Ryszka
Modlitwa Polaków pod Krzyżem codziennie trwa!
Warszawa, Krakowskie Przedmieście: Apel Jasnogórski - codziennie o godz. 21.00! link
Liturgia w jedności z Ojcem Świętym
To, co przez poprzednie pokolenia było święte, również dla nas pozostaje święte i wielkie,
i nie może być nagle całkowicie zabronione albo potraktowane jako szkodliwe (List papieża
Benedykta XVI do biskupów z okazji publikacji Motu proprio „Summorum Pontificum”)
Papieskie liturgie rzeczywiście zawsze były i nadal są wzorcowe dla całego świata katolickiego
(Kard. Antonio Cañizares Llovera, w wywiadzie dla miesięcznika 30giorni, luty 2009)
Z praktyki liturgicznej Benedykta XVI - BÓG w CENTRUM:
* Szeroki dostęp do najdoskonalszego aktu kultu: Mszy Świętej Trydenckiej * Komunia Święta przyjmowana przez wiernych na klęcząco,
* Krzyż postawiony w centrum - na środku ołtarza - pasyjką w stronę kapłana.
i nie może być nagle całkowicie zabronione albo potraktowane jako szkodliwe (List papieża
Benedykta XVI do biskupów z okazji publikacji Motu proprio „Summorum Pontificum”)
Papieskie liturgie rzeczywiście zawsze były i nadal są wzorcowe dla całego świata katolickiego
(Kard. Antonio Cañizares Llovera, w wywiadzie dla miesięcznika 30giorni, luty 2009)
Z praktyki liturgicznej Benedykta XVI - BÓG w CENTRUM:
* Szeroki dostęp do najdoskonalszego aktu kultu: Mszy Świętej Trydenckiej * Komunia Święta przyjmowana przez wiernych na klęcząco,
* Krzyż postawiony w centrum - na środku ołtarza - pasyjką w stronę kapłana.
Miejsca modlitwy za Polskę!
Skrzynka intencji
Naszą INTENCJĘ możemy wpisać tutaj (najpierw proszę kliknąć tutaj, potem
przeczytać mój wstęp
a następnie zjechać
w dół i intencję wpisać
w polu komentarza)
przeczytać mój wstęp
a następnie zjechać
w dół i intencję wpisać
w polu komentarza)
LITURGIA dzisiaj
Moje wystąpienia, artykuły i książka
- "W BLASKU JASNEJ GÓRY"
- "W BLASKU KRZYŻA"
- * 24.11.2011 Słówko wieczorne i błogosławieństwo z Częstochowy
- * 16.10.2011 Słówko wieczorne i błogosławieństwo z Częstochowy, video
- * 25.09.2011 Jasna Góra, audio
- * 19.09.2011 Słówko wieczorne i błogosławieństwo z Częstochowy, audio
- * 4.09.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (2)
- * 4.09.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (1)
- * 17-24.08.2011 Jasna Góra (4)
- * 17-24.08.2011 Jasna Góra (3)
- * 17-24.08.2011 Jasna Góra (2)
- * 17-24.08.2011 Jasna Góra (1)
- * 24.08.2011 Jasna Góra, Nowenna do NMP Częstochowskiej, Kazanie 8 coram Episcopo
- * 23.08.2011 Jasna Góra, Nowenna do NMP Częstochowskiej, Kazanie 7
- * 22.08.2011 Jasna Góra, Nowenna do NMP Częstochowskiej, Kazanie 6
- * 21.08.2011 Jasna Góra, Nowenna do NMP Częstochowskiej, Kazanie 5
- * 20.08.2011 Jasna Góra, Nowenna do NMP Częstochowskiej, Kazanie 4
- * 19.08.2011 Jasna Góra, Nowenna do NMP Częstochowskiej, Kazanie 3
- * 19.08.2011 Słówko wieczorne i błogosławieństwo z Częstochowy, video
- * 18.08.2011 Jasna Góra, Nowenna do NMP Częstochowskiej, Kazanie 2
- * 17.08.2011 Jasna Góra, Nowenna do NMP Częstochowskiej, Kazanie 1
- * 15.08.2011 Błogosławieństwo z Częstochowy, video
- * 11.08.2011 Błogosławieństwo z Częstochowy, video
- * 5.08.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 4.08.2011 Radio Maryja, Rozmowy niedokończone: Modlitwa za Polskę, audio
- * 3.08.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 2.08.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 1.08.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 31.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 30.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 29.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (2)
- * 29.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (1)
- * 28.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 27.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 26.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (3)
- * 26.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (2)
- * 26.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (1)
- * 25.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 24.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (2)
- * 24.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (1)
- * 21.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 20.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 19.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (2)
- * 19.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (1)
- * 18.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (3)
- * 18.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (2)
- * 18.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (1)
- * 17.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 16.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 15.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 13.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 12.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 11.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 8.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 7.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 6.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 4.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, audio
- * 3.07.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, audio
- * 1.07.2011 Łomianki, kazanie
- * 30.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, audio
- * 29.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, audio
- * 28.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, audio
- * 27.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, audio
- * 24.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 23.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 22.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 22.06.2011 Warszawa, Archikatedra, kazanie
- * 21.06.2011 Poznań, relacja tekst + foto
- * 18.06.2011 Kraków, video
- * 17.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 16.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 14.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 13.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 12.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 10.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 8.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, audio
- * 7.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, audio
- * 6.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video (2)
- * 6.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 5.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 4.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 3.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 2.06.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 31.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 30.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 29.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 27.05.2011 Wrocław, prelekcja, video, cz. 4
- * 27.05.2011 Wrocław, prelekcja, video, cz. 3
- * 27.05.2011 Wrocław, prelekcja, video, cz. 2
- * 27.05.2011 Wrocław, prelekcja, video, cz. 1
- * 26.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 25.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 24.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 23.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 22.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 21.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 20.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 15.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 13.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 12.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 10.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 9.05.0211 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 8.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 6.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 5.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 4.05.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 28.04.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 19.04.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 18.04.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 18.04.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 14.04.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 11.04.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 10.04.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 8.04.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 7.04.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 6.04.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 5.04.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video cz. 1, tekst i video cz. 2
- * 4.04.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 2.04.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 30.03.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 27.03.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 19.03.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 17.03.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 16.03.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 14.03.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 01.03.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 02.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video, Niezależna.tv
- * 10.02.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, TvTrwam, cz. 1
- * 10.02.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, TvTrwam, cz. 2
- * 10.02.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video, Niezależna.tv
- * 10.02.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście
- * 30.01.2011 Warszawa, Krakowskie Przedmieście, video
- * 29.01.2011 Nasz Dziennik, strona Radia Maryja
- * 29.01.2011 Nasz Dziennik
- * 22.12.2010 Rozmowa z dr. Stanisławem Krajskim, audio
- * 21.12.2010 Nasza Polska
- * 09.12.2010 Rozmowa z dr. Stanisławem Krajskim, audio
- * 24.10.2010 TvTrwam cz. 1, audio
- * 24.10.2010 Radio Maryja cz. 2, audio
- * 24.10.2010 Radio Maryja cz. 3, audio
-------------------- SEKTOR TEMATYCZNY --- w porządku alfabetycznym:
-----------------------------------
Aktualności
- Agenzia Fides
- Aktualności AUDIO
- Ansa.it
- Arcana
- Archidiecezja Częstochowska
- AsiaNews.it
- Avvenire
- Benedykt XVI
- Catholic.net
- Ciekawostki
- Gospodarka
- Jasna Góra
- Kluby Patriotyczne
- Konferencja Episkopatu Polski
- L'Osservatore Romano
- L'Osservatore Romano - new!
- Nasz Dziennik
- Nasza Polska
- PiotrSkarga.pl
- PKwP
- Polityka
- Polskie Radio
- Pontifex.roma.it
- Radio Vaticana
- Radio Vaticana video
- Vatican CTV live
- Vatican YouTube
- Watykan
- Zenit
- Świat
Abp Stanisław Wielgus
Aniołowie
Antychryst
Audio
Bł. ks. Jerzy Popiełuszko
Cenzura
Czytam
Demografia
Dla dzieci
Dla kapłanów
Dla kierowców
Dla małżonków i rodziców
- AUDIO: ponad 400 audycji!
- AUDIO: Porady pedagoga i psychologa
- * 26.12.2010 List Episkopatu Polski
- * 21.05.2010 Ku przestrodze...
- * 18.05.2010 Komunikat i Głos
- ** M. Kucaj, Rodzina - radości i smutki z życia wzięte
- 3 artykuły...
- 4 artykuły...
- Antykoncepcja: biznes...
- Dr Jacek Pulikowski
- DVD
- Jaś i Małgosia
- Misja Rodzinna
- Misja Służby Rodzinie
- Moje małżeństwo
- Wielodzietność to skarb
- NPR
- Leczenie niepłodności
- Naprotechnologia
- Pro life
- PSN NPR
- PSOŻC
- Rytuał rodzinny
- Różaniec Rodziców za Dzieci
- Spotkania małżeńskie
- Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców
- Edukacja medialna
- Katolickie wychowanie
- Sygnały troski
- Służyć prawdzie o małżeństwie...
- Wspólnota Trudnych Małżeństw SYCHAR
- Wychowawca
- Związek Dużych Rodzin Trzy Plus
- Wydział Studiów nad Rodziną
- Akademia Rodziny
- Św. Monika
- Świadectwo Arka
- Święci małżonkowie
- Święci rodzice
Dla mężów i ojców
- AUDIO: ponad 400 audycji!
- AUDIO: Porady pedagoga i psychologa
- ** M. Kucaj, Rodzina - radości i smutki z życia wzięte
- KEP, Służyć prawdzie o małżeństwie i rodzinie
- dr Jacek Pulikowski
- Warto być ojcem, fragment
- Katolickie wychowanie
- dr Mieczysław Guzewicz
- Czas z tatą
- Świadectwo Arka
- Leczenie niepłodności
Dla młodzieży
Głosy ważne
- ks. prof. J. Bajda
- ks. prof. Cz. S. Bartnik
- ks. prof. T. Guz (1)
- ks. prof. T. Guz (2)
- ks. prof. T. Guz (3)
- ks. prof. A. Maryniarczyk SDB
- Alice von Hildebrand
- prof. Krystyna Pawłowicz (1)
- prof. Krystyna Pawłowicz (2)
- prof. Krystyna Pawłowicz (3)
- prof. Krystyna Pawłowicz (4)
- dr R. Secher
- dr Elżbieta Morawiec
- dr B. Fedyszak-Radziejowska
- Alina Czerniakowska (1)
- Alina Czerniakowska (2)
- red. Ewa Polak-Pałkiewicz (1)
- red. Ewa Polak-Pałkiewicz (2)
- Temida Stankiewicz-Podhorecka
Historia
Homoseksualizm
- 29.12.1975 KNW
- 1.10.1986 List Homosexualitas problema
- 24.07.1992 KNW
- 3.06.2003 KNW
- 31.01.2006 KEP
- Kard. C. Caffarra
- Sprawiedliwa dyskryminacja
- Abp K. Nycz
- ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr
- o. prof. T. Ślipko TJ
- ks. dr M. Dziewiecki
- ks. dr D. Oko
- Dr P. Cameron
- Dr P. Cameron (2)
- Dr P. Cameron (3)
- Red. S. Michalkiewicz
- J. Najfeld
- M. von Gersdorff
- Trybunał w Strasburgu
- Homofaszyzm
- Nikt nie rodzi się homoseksualistą
- Nie istnieje "gen homoseksualizmu"
- Odwaga
- Świadectwo (1)
- Świadectwo (2)
Humor video
KATASTROFA pod SMOLEŃSKIEM
- POGARDA
- * Modlitwa przy Krzyżu za Polskę
- * A. Macierewicz 7.05.2011 audio
- * Klich wykluczył...
- * A. Macierewicz 27.02.2011 Monachium audio
- MGŁA cz. 1
- MGŁA cz. 2
- MGŁA cz. 3
- MGŁA cz. 4
- LIST z POLSKI cz. 1
- LIST z POLSKI cz. 2
- LIST z POLSKI cz. 3
- LIST z POLSKI cz. 4
- LIST z POLSKI cz. 5
- ZESPÓŁ PARLAMENTARNY
- POMNIK SMOLEŃSK
- KATYŃ 2010
- SMOLEŃSK 2010
- * Eugen Poteat
- * ks. Jacek Bałemba SDB video
- * ks. Jacek Bałemba SDB
- * ks. Jacek Bałemba SDB
- * J. Kaczyński
- * A. Macierewicz audio cz. 1
- * A. Macierewicz audio cz. 2
- * Odgłosy strzałów
- * Ewa Błasik
- * A. Macierewicz audio
- * Rozmawiali z jakimś generałem...
- * Kłamstwo smoleńskie
- * Moskwa wdeptała...
- * HONOR 2011
- * FSB z karabinami
- * Czy leci z nami "szturman"
- * Co jeszcze szwankowało...
- * Widzialność 3 tys. m
- * Ruszyły przesłuchania...
- * Bankructwo teorii E. Klicha
- * Ekspertyza filmu
- * Mgła wypełzła z jaru
- * ks. Jacek Bałemba SDB
- * R. Ziemkiewicz
- * Operat zniknął
- * Rodziny...
- * A. Macierewicz
- * W Brukseli
- * Akta w Moskwie
- * Zbagetelizowali
- * Ewa Kochanowska
- * Zuzanna Kurtyka
- * Hańba linczu
- * Zniszczono dowody
- * mjr rez. A. Kotwica
- * Ewa Błasik
- * Protokoły są w aktach
- * Dostali 25 mln dolarów...
- * Ił 76 nadleciał...
- * Mnóstwo pytań
- * Dostali gotowce...
- * Telefony jednak dzwoniły...
- * prof. J. Trznadel
- * A. Macierewicz audio
- * Jacek Świat
- * L. i W. Protasiukowie
- * 10.10.2010 Marsz pamięci video
- * prof. K. Pawłowicz
- * Z. Kurtyka
- * prok. B. Święczkowski audio
- * A. Macierewicz audio
- * Moskwa naprowadzała
- * Co to za umowa?
- * Średni stopień zagrożenia
- * Wciąż są szczątki...
- * Chcą wybielić...
- * M. Murzańska-Potasińska
- * ks. S. Małkowski video
- * Fałszywa analogia
- * Największy błąd
- * Spóźniona inicjatywa
- * Kolejne manipulacje
- * 5 miesięcy po... (2) audio
- * 5 miesięcy po... (1) audio
- * A. Macierewicz audio (2)
- * A. Macierewicz audio (1)
- * Skrzynka...
- * Kto uziemi...
- * MON zrezygnowało...
- * gen. S. Petelicki
- * prof. W. Żarow
- * Co zaniedbali...
- * W. Suworow
- * Książka pokładowa została
- * Prokuratura mogła...
- * Czesi wątpią
- * Dwa protokoły
- * Bez orzełka...
- * Wstęp wzbroniony
- * adw. K. Kosińska
- * Zdjęcie
- * W prosektorium...
- * dr M. Pietrowicz
- * Tu jest kokpit...
- * A. Melak
- * Stan śledztwa
- * Zbyt długo czekamy
- * Bez protokołów sekcji
- * Akt zgonu
- * Klich nic nie dostał
- * Z. Kurtyka
- * Znowu kopiować?
- * Wojsko honoruje ofiary
- * Gen. bryg. pil. T. Drewniak
- * Raport MAK nie wiąże...
- * E. Niedwajłowa
- * Zdjęcie jest możliwe
- * Płk R. Raczyński
- * Selekcja
- * Co było w rozkazie?
- * Kłopoty
- * Piloci odcięli dopływ paliwa
- * Parulski pojedzie
- * Rosjanie wypytują...
- * To nie kwestia dobrej woli
- * Zerwane dystynkcje
- * Kto zgłupiał?
- * Niemcy pytają
- * Nie wiedzą!?
- * Historia usterek
- * I. Chochłow
- * Klich i Arabski
- * MAK nie daje dokumentów
- * Pytania i odpowiedzi...
- * Będzie pomnik?...
- * Sztab tłumaczy...
- * prok. Seremet
- * 19 minut...
- * Klich wiedział...
- * Kopiarki
- * Nie życzyli sobie...
- * Tajemnice czarnej skrzynki
- * Zastój
- * "Korsarz" zwlekał
- * Dr T. Augustynowicz
- * RUCH 10 KWIETNIA
- * WYWIAD z J. KACZYŃSKIM
- * audio: R. Szeremietiew
- * audio: A. Macierewicz
- * APEL
- * audio: A. Macierewcz
- * dr T. Augustynowicz
- * Hipoteza zamachu
- * Zginął rejestrator
- * Niskie loty GW
- * Posłowie zbadają
- * W. Waszczykowski
- * To mógł być zamach
- * Płk J. Artymiak
- * Protokół
- * Z oderwanym skrzydłem?
- * Technik potwierdza...
- * USA: 6 PYTAŃ
- * Prof. J. Trznadel, List otwarty
- * audio: A. Melak
- * Co z wrakiem?
- * Katyń 2010
- * Amunicja
- * Mają tajne telefony
- * Embargo!
- * Przetopią wrak?
- * Wnioski
- * Analiza
- * Piloci się rozprawiają
- * Zmontowane nagranie?
- * LIST
- * mjr M. Fiszer
- * mec. R. Rogalski
- * Zamach?
- * Karty
- * audio: Macierewicz, Ciała ofiar...
- * Gen. Petelicki
- * Oficer FSB?
- * Ambasador mówi
- * audio: Macierewicz, Stenogramy...
- * pilot S. Błasiak
- * ks. prof. Cz. Bartnik
- * prof. A. Zybertowicz
- * Urwany silnik...
- * Kopie zrobione za późno
- * STENOGRAM
- * TAWS wył...
- * Lista matactw
- * Klich - po czyjej stronie?
- * GW tezy z kapelusza
- * W. Bukowski, Dlaczego zostawiliście...?
- * Argumenty pilotów
- * Wieża podawała mylące...
- * Niejasny Klich
- * List Matki
- * W ostatniej fazie
- * "Nie siadamy"
- * I co?
- * Rosyjscy dysydenci krytykują
- * Kto blokuje?
- * Wieża?
- * Pomnik
- * Polscy piloci...
- * To był zamach?
- * Rozmowa z M. Wassermann
- * A czarne skrzynki?!
- * Nie wykluczam ekshumacji...
- * Mgła nad katastrofą
- * Awaria?
- * To była elitarna załoga
- * audio: A. Macierewicz
- * B. Święczkowski
- * BOR...
- * Nie wiadomo...
- * Oficerowie BOR...
- * audio: ks. prof. T. Guz
- * audio: dr hab. R. Szeremietiew
- * audio: B. Święczkowski cz. 1
- * audio: B. Święczkowski cz. 2
- * audio: B. Święczkowski cz. 3
- * audio: Gen. R. Polko
- * audio: pos. A. Macierewicz
- * audio: dr hab. R. Szeremietiew
- * video: MISJA SPECJALNA!!!
- * video: SOLIDARNI 2010
- * Msza św. Trydencka
- * Rosyjskie śledztwo...
- * TAM WCIĄŻ LEŻĄ...
- * 5 ARTYKUŁÓW
- * SZCZĄTKI NADAL...
- * ZACHÓD NIE CHCE...
- * KŁAMSTWO SMOLEŃSKIE
- * APEL Gen. PETELICKIEGO
- * LIST OTWARTY R. Sz.
- * CHCĄ PATRZEĆ...
- * Prof. Jacek TRZNADEL
- * WĄTPLIWOŚCI PILOTÓW
- * Głosy PILOTÓW
- * KOLEJNE WĄTKI
- * Trzeba to wiedzieć
- * Pytania się rodzą
- * Pytań wiele...
- * ZAŁĄCZNIK
- * Abp Michalik AUDIO
- * Prezydent
- * Homilia Abp. Gądeckiego
- * Kartedra Polowa
- * Głos rozsądku
- * Pod rozwagę
- * Wywiad
- Słowo Benedykta XVI
- Lista osób
- + Bp Tadeusz Płoski
- Niewygłoszona HOMILIA...
- Słowo Benedykta XVI
- Oświadczenie Prezydium KEP
Liberalizm
Liturgia
Magisterium
Manipulacja
Masoneria
Mass media
Matka Boża
- * Święta Boża Rodzicielka Maryja
- * NMP z Lourdes
- * Królowa Polski
- * Wniebowzięcie (Zielna)
- * NMP Królowa
- * NMP Częstochowska
- * Narodzenie NMP (Siewna)
- * NMP Gietrzwałdzka
- * Najświętsze Imię Maryi
- * NMP Piekarska
- * MB Bolesna
- * NMP Różańcowa
- * NMP Ostrobramska
- * Niepokalana
- * NMP z Gaudalupe
- Cudowny medalik
- Fatima.pl
- Różaniec
Matka Boża - pierwsze soboty miesiąca
Misje
Missa
Modlitwa
Moje miasto
- Wrocław
- Archidiecezja Wrocławska
- PWT
- Archikatedra Wrocławska
- Patron Wrocławia
- Edith Stein (1)
- Edith Stein (2)
- Angelus Silesius
- Ks. Aleksander Zienkiewicz (1)
- Ks. Aleksander Zienkiewicz (2)
- Ks. Aleksander Zienkiewicz (3)
- Katolicka Telewizja Arch. Wr.
- Panorama Racławicka
- 10 lat Missa Tridentina
- Tak dla Pileckiego
- Prof. T. Marczak
Módlmy się za kapłanów
Muzea
Muzyka: Chopin
Nadzwyczajni szafarze Eucharystii
Obrona życia
Osoby: aktorzy
Osoby: reżyserzy
Pecunia
Polityka
Polityka i wiara
- Instrukcja KNW 6.08.1984
- Instrukcja KNW 22.03.1986
- Nota KNW 24.11.2002
- Benedykt XVI 16.09.2010
- Kard. Z. Grocholewski
- Bp Albin Małysiak
- Bp Albin Małysiak audio
- ks. prof. A. Maryniarczyk SDB (1)
- ks. prof. A. Maryniarczyk SDB (2)
- prof. P. Redpath
- prof. P. Jaroszyński, Mamy obowiązek...
- Obowiązki polityki z perspektywy katolickiej
- Katoliku!
Polonica
- Rada Języka Polskiego
- Słownik Języka Polskiego
- Poradnie językowe
- Poradnia Językowa PWN
- Poradnia Językowa KUL
- Frazeologia
- Nauka o języku - Bibliografia
- List EP Bezcenne dobro języka ojczystego
- ks. prof. Cz. S. Bartnik, Polska dusza
- ks. prof. Cz. S. Bartnik, Pieśń o ojczyźnie
- dr Teresa Kaczorowska
- Magazyn Wileński
Polska - nasze bogactwa naturalne
Polskie inicjatywy
Polskie sprawy
Pomoc duchowa
- * Egzorcyzmy
- * Egzorcyści
- * audio: ks. dr B. Jaworowski MCF, Walka duchowa
- * audio: ks. dr B. Jaworowski MCF, Wyzwolenie z okultyzmu
- * audio: ks. dr B. Jaworowski MCF, Zagrożenia duchowe
- * audio: s. Michaela Pawlik OP
- * audio: okultyzm, Sympozjum 18.05.2009
- * s. Michaela Pawlik OP, Nie dajcie się uwieść
- * s. Michaela Pawlik OP, Utopijny raj - New Age
- * s. Michaela Pawlik OP, Zwodniczy mistycyzm Orientu
- * Effatha
- * ks. G. Amorth, Wyznania egzorcysty
- * ks. G. Amorth, Nowe wyznania egzorcysty
- * ks. G. Amorth, Egzorcyści i psychiatrzy
- * Warszawa, Bednarska
- * Pomoc psychologiczna
- * Uzależnienia - Cenacolo
- * Alkoholizm terapia
- * świadectwo Leszka Dokowicza audio
Pomóżmy!
Prasa: dzienniki
Prasa: tygodniki
Prasa: dwutygodniki
Prasa: miesięczniki
Prasa: dwumiesięczniki
Prasa: kwartalniki
Psychologia
Radio
Święci i Błogosławieni Rodziny Salezjańskiej
Święte i Błogosławione
- * Ciche niewiasty
- Bł. Aniela Salawa
- Bł. Aniela z Foligno
- Bł. Archaniela
- Bł. Beatricze d'Este
- Bł. Benigna
- Bł. Benwenuta
- Bł. Bernardyna
- Bł. Bolesława Lament
- Bł. Bronisława
- Bł. Cecylia
- Bł. Diana
- Bł. Dorota z Mątowów
- Bł. Gizela
- Bł. Humbelina
- Bł. Izabela Francuska
- Bł. Joanna Maria de Maille
- Bł. Jolanta
- Bł. Józefa Naval Girbes
- Bł. Józefina Leroux
- Bł. Kamila
- Bł. Karolina Kózkówna
- Bł. Kolumba
- Bł. Marcelina Darowska
- Bł. Maria Karłowska
- Bł. Maria Klementyna
- Bł. Maria Luiza Merkert
- Bł. Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza
- Bł. Maria od Wcielenia
- Bł. Maria od Wcielenia Guyard-Martin
- Bł. Maria Stella i Tow.
- Bł. Maria Teresa Ledóchowska
- Bł. Matka Teresa
- Bł. Regina Protmann
- Bł. Salomea
- Bł. Sancja Szymkowiak
- Bł. Serafina
- Bł. Weronika
- Św. Adelajda
- Św. Agata
- Św. Agnieszka
- Św. Agnieszka z Montepulciano
- Św. Agnieszka z Pragi
- Św. Aleksandra
- Św. Alina
- Św. Anastazja
- Św. Anastazja
- Św. Aniela Merici
- Św. Anna i Joachim
- Św. Apolonia
- Św. Barbara
- Św. Bazylissa
- Św. Brygida
- Św. Brygida z Kildare
- Św. Cecylia
- Św. Daria
- Św. Dorota
- Św. Elżbieta
- Św. Elżbieta Portugalska
- Św. Elżbieta Węgierska
- Św. Eustachia
- Św. Faustyna
- Św. Felicyta
- Św. Franciszka Cabrini
- Św. Franciszka Rzymianka
- Św. Genowefa
- Św. Gertruda
- Św. Gertruda, ksieni
- Św. Helena
- Św. Hiacynta
- Św. Hildegarda z Bingen
- Św. Honorata
- Św. Jadwiga Królowa
- Św. Jadwiga Śląska
- Św. Joachima
- Św. Joanna d'Arc
- Św. Joanna de Valois
- Św. Joanna Franciszka de Chantal
- Św. Joanna z Balneo
- Św. Juliana
- Św. Józefina Bakhita
- Św. Katarzyna Aleksandryjska
- Św. Katarzyna Genueńska
- Św. Katarzyna Laboure
- Św. Katarzyna Mammolini
- Św. Katarzyna Ricci
- Św. Katarzyna Szwedzka
- Św. Katarzyna ze Sieny
- Św. Kinga
- Św. Klara
- Św. Klotylda
- Św. Koleta
- Św. Krystyna
- Św. Krystyna, m.
- Św. Kunegunda
- Św. Leokadia
- Św. Ludwika de Marillac
- Św. Lutgarda
- Św. M. Bernadetta Soubirous
- Św. Magdalena de Pazzi
- Św. Makryna Młodsza
- Św. Maria Anna od Jezusa
- Św. Maria Franciszka
- Św. Maria Goretti
- Św. Maria Magdalena
- Św. Maria, żona Kleofasa
- Św. Marta
- Św. Matylda
- Św. Małgorzata Maria Alacoque
- Św. Małgorzata Szkocka
- Św. Małgorzata Ward
- Św. Małgorzata Węgierska
- Św. Monika
- Św. Patrycja
- Św. Paula Montal
- Św. Perpetua
- Św. Pulcheria
- Św. Rita z Cascia
- Św. Rozalia
- Św. Róża z Limy
- Św. Róża z Viterbo
- Św. Sabina
- Św. Scholastyka
- Św. Teresa Benedykta od Krzyża - Edyta Stein
- Św. Teresa od Dz. Jezus
- Św. Teresa z Avila
- Św. Urszula Ledóchowska
- Św. Weronika
- Św. Weronika Giuliani
- Św. Wiktoria
- Św. Zdzisława
- Św. Zofia
- Św. Zyta
- Św. Łucja
Święte i Błogosławione Rodziny Salezjańskiej
Traditio
Varia
Vatican
Vita consecrata
Zagrożenia duchowe
- audio: dr S. Krajski, Scjentologia (1)
- audio: dr S. Krajski, Scjentologia (2)
- audio: ks. dr B. Jaworowski MCF
- audio: okultyzm, ks. dr B. Jaworowski MCF
- o. dr hab. A. Posacki SJ, Scjentologia
- audio: o. dr hab. A. Posacki SJ
- audio: s. Michaela Pawlik OP
- audio: Świadectwo Leszka Dokowicza
- Techno i inne - tekst i audio
- s. Michaela Pawlik OP, Nie dajcie się uwieść
- s. Michaela Pawlik OP, Utopijny raj - New Age
- s. Michaela Pawlik OP, Zwodniczy mistycyzm Orientu
- Bioenergoterapia
- Praktyki Wschodu
- Tarot - świadectwo Ani
Zmarli
- NEKROLOG SALEZJANÓW
- + Bp Albin Małysiak CM
- + Irena Kwiatkowska
- + Ks. Marek Rybiński SDB
- + Dr Bernard Nathanson
- + Ks. dr hab. T. Przybylski SDB
- + Krzysztof Kolberger
- + Maria Fieldorf-Czarska (8)
- + Maria Fieldorf Czarska (7)
- + Maria Fieldorf-Czarska (6)
- + Maria Fieldorf-Czarska (5)
- + Maria Fieldorf Czarska (4)
- + Maria Fieldorf Czarska (3)
- + Maria Fieldorf-Czarska (2)
- + Maria Fieldorf-Czarska (1) audio
- + Henryk Mikołaj Górecki
- + Henryk Mikołaj Górecki, audio
- + ks. prof. T. Styczeń SDS
- + ks. H. Jankowski
- + ks. H. Jankowski, Kazanie pogrzebowe, audio
- + ks. Z. Malacki
- + A. Walentynowicz, audio
- + Z. Korbońska (2)
- + Z. Korbońska (1)
Strony autorskie
Blogi, które odwiedzam
Strony, które informują o moim blogu
- * Salezjanie (w dziale: linki)
- * Kapłani (w dziale: Kapłańskie Blogi)
- * Nowy Ruch Liturgiczny (w dziale: Odnośniki inne)
- * Instytut Summorum Pontificum (w dziale: Ciekawe strony)
- * Kluby Patriotyczne
- * W obronie Krzyża (w dziale: Blogroll)
- * Pustelnicy (w dziale: Blogi)
- * mały Modlitewnik (w dziale: Koniecznie proszę przeczytać)
- * bazgroły Gosi (w dziale: "w blogowym lesie")
- * Piszanin Piszanie Piszaki (w dziale: Moja lista blogów)
Archiwum bloga
- ▼ 2011 (364)
- ▼ listopad (27)
- 24.11.2011, Połączenie telefoniczne z Krakowskim P...
- Pius XI, Encyklika Quas primas (15)
- Pius XI, Encyklika Quas primas (14)
- Pius XI, Encyklika Quas primas (13)
- 23.11.2011 Pius XI, Encyklika Quas primas (12)
- Pius XI, Encyklika Quas primas (11)
- Pius XI, Encyklika Quas primas (10)
- Pius XI, Encyklika Quas primas (9)
- Pius XI, Encyklika Quas primas (8)
- Pius XI, Encyklika Quas primas (7)
- Pius XI, Encyklika Quas primas (6)
- Pius XI, Encyklika Quas primas (5)
- Pius XI, Encyklika Quas primas (4)
- Pius XI, Encyklika Quas primas (3)
- Pius XI, Encyklika Quas primas (2)
- Pius XI, Encyklika Quas primas (1)
- Narodowe Święto Niepodległości AD 2011
- Przygotowanie do Narodowego Święta Niepodległości ...
- Przygotowanie do Narodowego Święta Niepodległości ...
- Przygotowanie do Narodowego Święta Niepodległości ...
- Przygotowanie do Narodowego Święta Niepodległości ...
- Przygotowanie do Narodowego Święta Niepodległości ...
- Przygotowanie do Narodowego Święta Niepodległości ...
- Przygotowanie do Narodowego Święta Niepodległości ...
- Słowo Pana do duszy
- Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych. Trzy rem...
- O jednym aspekcie świętości: szlachetna autonomia....
- ► październik (28)
- ▼ listopad (27)
O mnie
Moje parafie, szkoły, uczelnie oraz nieco o mnie
- * PARAFIA Św. BONIFACEGO Wrocław - tu przyjąłem Sakrament Chrztu
- * PARAFIA Św. MIKOŁAJA Wrocław - tu przyjąłem I Komunię Świętą i Sakrament Bierzmowania
- * OSM Wrocław - tu zdałem maturę
- * WSDTS Kraków - tu przygotowywałem się do kapłaństwa
- * PARAFIA Ląd - tu przyjąłem święcenia diakonatu z rąk bp. Czesława Lewandowskiego (+)
- * KUL Lublin - tu uzyskałem tytuł magistra teologii
- * PARAFIA Św. STANISŁAWA KOSTKI Kraków Dębniki - tu 12.06.1990 przyjąłem święcenia kapłańskie z rąk bp. Albina Małysiaka CM
- * PARAFIA CHRYSTUSA KRÓLA Wrocław - tu odprawiłem Mszę świętą prymicyjną
- * UPS Rzym - tu uzyskałem tytuł licencjata teologii
- * UKSW Warszawa - tu ukończyłem studia doktoranckie
- * CV naukowe
- 05.04.2011 Nasz Dziennik
- 25.05.2011 Nasza Polska
- 04.07.2011 Niedziela
- 05.08.2011 Solidarni 2010
- 17.08.2011 Biuro Prasowe Jasnej Góry
- 17.08.2011 Radio Jasna Góra
- 6.11.2011 Czesław Ryszka
- 18.11.2011 Biuro Prasowe Jasnej Góry
niedziela, 27 listopada 2011
24.11.2011, Połączenie telefoniczne z Krakowskim Przedmieściem: słówko wieczorne i błogosławieństwo
video: ZosiaGulbin
*******************************
Gdzie jest Wiktor Bater?
Czy ktos wie co sie stalo z Wiktorem Baterem? Google nam mowi: 1) Wiktor Bater dowiedział się o katastrofie od jednego z uczestników ... 2) Wiktor Bater wiedział o katastrofie pod Smoleńskiem przed 3) "A gdzie jest świadek Wiktor Bater" Wikipedia: "Wiktor Bater (ur. 24 września 1966) w Warszawie – polski dziennikarz, były korespondent Polskiego Radia i Faktów TVN w Rosji." Czy ktos widzial Batera ostatnio w telewizji? Czy byl jakikolwiek wywiad z nim? Czy on robil jakiekolwiek wywiady? Czy opublikowal jakis artykul? Pojawil sie publicznie po 10 kwietnia? PS. Sprawdzcie "Krzysztof Knyż" w wyszukiwarce
Tagi: bater
sobota, 26 listopada 2011
po polsza wyborcza * 6 str. KRACHU w POLSCE
Przyszłość
No tak są oficjalne wyniki, PIS nie spełnił mojego planu minimum, do 30 % zabrakło jakichś groszy, ale jednak zabrakło. Oczywiście w obecnej sytuacji nie gra to już jakiejś większej roli, ale trzeba się wspólnie zastanowić co roimy dalej. Za dużo fajnych ludzi w to weszło by tak to zostawić. A o Polskę przecież chodzi. Tragedii z wyniku nie ma co robić, bo jej nie ma, ale szeroko zakrojone badania co się stało np.: z frekwencją na Podkarpaciu koniecznie.
Nie ma na razie informacji, by gdzieś doszło do nieprawidłowości przy wyborach od mężów zaufania z PIS, ale nie oszukujmy się to była partyzantka, musimy stworzyćbazę danych naszych ludzi wyborców sympatyków jak FIDESZ. Tak by np.: 100 tys podpisów zebrać w 24 h.
Kaczyński zostaje, ale pewne zmiany w partii muszą nastąpić, zaczynem do tego jest nowy klub parlamentarny. Od dziś żyjemy także w innej Polsce i w innych realaich, do których trzeba się będzie bez obrażania dopasować.
Wariant węgierski, który od wielu miesięcy postulowałem, by potem go zarzucać, trzeba dostosować do naszych realiów. U bratanków był nieudolny rząd złodziei z premierem kłamcą na czele, podlany zapaścią finansów publicznych. Orban wcześniej jednak zadbał o stworzenie konkurencyjnych do tamtejszego układu mediów.
U nas podobnie z tymże mediów konkurencyjnych na razie poza internetem ani śladu. Do tego dochodzi banda Palikota. Może jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Może niektórzy hierarchowie na wlaśnej skórze odczują zapędy gnuśnego winiarza. Tym nie mniej dochodzę do wniosku, że nam będzie potrzebna cała konserwatywna rewolucja. Powrót do świata wartości. To może czekać nie tylko Polskę, ale całą Europę. Ważne by gdzieś powstała masa krytyczna. Liczę na latające uniwersytety Stowarzyszenia PJN prof. Żaryna. Trzeba zawalczyć o duszę nowych pokoleń, starsze w pewnej części wygrał chyba Palikot.
Trzeba pomyśleć nad wykreowaniem nowej mocno prawicowej partii, która wzięła by na siebie kiboli, radykałów i wszystkich tych którzy jakoś tam mają zbieżne poglądy, ich głosy się przydadzą, ale mogą mieć "problemy wizerunkowe". Trzeba zbadać czy eksperyment z kibolami wypalił, bo z moich informacji wynika, że spora ich część wybory olała albo poszła do Palikota - czyli wyszły nici. Liczę tu na Łażącego Łazarza, koniecznie zakopać ten głupi toporek wojenny między blogerami, których nie różni w zasadzie nic. Rdzeniem pzozostaje PIS nic innego nie ma i nie będzie.
Trzeba zagrać na wielu fortepianach, o Smoleńsku nie zapominamy (nie zapomnimy nigdy), ale w tej chwili poza punktowaniem rządu za brak ściągnięcia wraku i rzetelnego przebadania w celu dołączenia nowego materiału dowdowego do śledztwa nie ma sensu robić nic więcej. Niech gdzieś tam w USA badają sobie swoje, ale nie ma co tym epatować. Tu zwracam uwagę na środowisko GP. Struktury klubów GP podobnie jak PIS do remanentu. Odpuścmy sobie na razie namiot Solidarnych 2010, szkoda ludzi, wyjdziemy jak pojawi się kontekst.
Należałoby pracować program na sytuację zero, czyli gdy przekraczamy progi konstytucyjne zadłużenia.
Jednym słowem kupa roboty, a czasu coraz mniej, trzeba być gotowym na kwiecień 2013, pomysłów mam sporo :)
P.S. jeszcze taka refleksja powyborcza, gdyby w 1918 Polską rządziła PO wybierana przez takie społeczeństwo jak obecnie wolnej Polski by nie było, nie byłoby walki o granice, nie byłoby twardego negocjowania na konferencji pokojowej w Paryżu. Przecież pod caratem nieważne białym/czerwonym czy cesarzem dałoby się jako tako żyć, a i pochwaliliby od święta :)
Tym więcej pracy przed nami, ciągle żywy jest mój postulat, by uzmysłowić Polakom, że wlaśne państwo jest im potrzebne, jest jedynym instrumentem realizacji ich aspiracji. Ale już bez Dmowskiego to niech bierze neoLPR.
http://paulo.salon24.pl/352893,przyszlosc
**************************************************
**************************************************
Krach finansowy w Polsce. Spisek bankierów.
We wrześniu 2011 r. Nowy Ekran poinformował o potencjalnym potężnym ataku spekulacyjnym na złotego w końcu grudnia 2011 r. W artykule „Bankierzy wydymają Polaków w grudniu. Przepadek miliardów.” zarysowano mechanizm ataku, którego przesłanką ma być nieskuteczna obrona przez Narodowy Bank Polski oraz Ministerstwo Finansów sztucznie umocnionego na koniec 2011 r. złotego dla chwilowego jednodniowego (31 grudzień) zmniejszenia zadłużenia sektora publicznego. W ten sposób ma zostać oficjalnie zachowany 55 % poziom długu publicznego do Produktu Krajowego Brutto, którego przekroczenie wymusza radykalne reformy fiskalne (obniżki wydatków, podwyżki podatków). Jednocześnie w artykule oszacowano, że skala ataku może sięgnąć 40-50 mld euro, a zagrożona jest istotna część polskich oficjalnych rezerw walutowych wynoszących 107 mld dolarów.
Ujawnienie planów gry spekulacyjnej zakłóca ją. Istnieje coraz większe ryzyko dla spekulantów, że znajdzie się więcej silnych graczy zajmujących przeciwne pozycje na rynku. Pojawia się również strach decydentów w Polsce przed odpowiedzialnością w przypadku powodzenia planów spekulantów.
Do początku października 2011 r. Narodowy Bank Polski konsekwentnie trzykrotnie interweniował na rynku walutowym umacniając złotego. Tydzień po demaskującej publikacji na Nowym Ekranie w dniu 7 października 2011 r. Marek Belka niespodziewanie oświadczył, że NBP nie będzie walczył z trendem rynkowym osłabiania złotego. Jednocześnie wskazał na rosnące ryzyko wypływu kapitału z Polski.
W dniu 12 października 2011 r. przełamała zmowę milczenia członek Rady Polityki Pieniężnej prof. Zyta Gilowska. W wywiadzie dla agencji Bloomberg (omówienie w j. polskim) ostrzegła o grożącym w grudniu 2011 r. ataku na złotego. Zaznaczyła, że słaba złotówka oznacza większy wskaźnik długu publicznego do PKB liczony według metodologii Unii Europejskiej. Wynosi on 57 % i niewiele brakuje, aby słaby złoty wybił go powyżej 60 %.
Osłabienie złotego prowadzi do większej złotowej równowartości długu publicznego na skutek denominacji na walutę krajową zagranicznej części długu. W rezultacie zwiększa się zarówno wskaźnik długu do PKB liczony według naciąganej metodologii krajowej z progiem ostrożnościowym 55 %, ale również wskaźnik liczony wg metodologii Unii Europejskiej z progiem 60 %. Przy pierwszym wskaźniku ekipa rządowa ma możliwości manipulacji przez jego redefinicję. Ponadto większość parlamentarna może przepchnąć zmianę ustawy o finansach publicznych odraczająca gilotynę fiskalną (np. przesuniecie progu do 59,99 %). Jednak drugi wskaźnik pozostaje pod kontrolę eurokratów, co zdecydowanie utrudnia manipulację. Pozostaje tylko fałszowanie danych na wzór grecki, czy przedorbanowych Węgier, co jednak ma krótkie nogi. Ponadto wielkość tego wskaźnika jest określona umową międzynarodową (kryterium konwergencji), co wyklucza skuteczną inicjatywę legislacyjną dla jego zmiany.
Przekroczenie wskaźnika 60 % daje czytelny sygnał spekulantom, że Polska nie radzi sobie z polityką fiskalną. Grozi podwyższeniem oprocentowania długu, obniżeniem ratingu inwestycyjnego oraz ściślejszą niemiecką kontrolą nad polskimi finansami. Stąd przekonanie spekulantów, że rząd może walczyć o chwilowe umocnienie złotego za wszelką cenę.
O poważnym ryzyku przekroczenia wskaźnika długu publicznego do PKB świadczy wypowiedź Marka Belki z 17 października 2011 r. Ni stąd ni zowąd prezes NBP zaczął oponować przeciwko jakiejś radykalnej reformie finansów publicznych sugerując zamiast tego stopniowe kroki w ramach konsolidacji. Problem w tym, że żadna z partii parlamentarnych nie proponuje jakiejkolwiek radykalnej reformy. Czy Marek Belka przypadkiem nie mruga okiem, że nie ma nic przeciwko obchodzeniu progu ostrożnościowego, aby rząd nie był zmuszony do zrównoważenia budżetu państwa?
Po publikacji Nowego Ekranu oraz serii wypowiedzi przedstawicieli polskich władz monetarnych zaczęli o ataku przebąkiwać przedstawiciele bankierów. Ich zdaniem atak jest mało prawdopodobny (innymi słowy prof. Gilowska błędnie ocenia sytuację). Ponadto dla bankierów umocnienie złotego pod koniec roku jest sprawą tak naturalną, jak krążenie Ziemi wokół Słońca (innymi słowy prezes Belka nie wie co mówi o trendzie osłabiania się złotego). Jeden argument jest powalający: NBP ma tak wielkie i rekordowe rezerwy, że nikt bankowi centralnemu nie podskoczy. Debilizm u dealerów bankierów (dla których sztuczka firmowana przez Sorosa z 1992 r. przeciwko Bankowi Anglii ma charakter wręcz mistyczny)? Ściema? Czy jest coś o czym ponownie nie mówią wprost decydenci?
W fazie przygotowania do ataku konieczny jest napływ do Polski kapitału spekulacyjnego, który lokowany jest przy relatywnie niskiej wartości złotego (za jednostkę obcej waluty spekulant otrzymuje więcej złotego). Spekulanci nie trzymają jednak złotego w swoim portfelu. Pieniądz, który nie pracuje to utracone dochody. Spekulanci nabywają w Polsce złotowe aktywa. Prześledźmy skalę zagranicznych inwestycji spekulacyjnych w Polsce w latach 2007-2011.
Do III kwartału 2008 r. inwestycje zagranicznych spekulantów w polskie akcje i obligacje sięgały poziomu ok. 70 mld euro. Po załamaniu systemu bankowego na zachodzie doszło do raptownej realizacji zysków i ucieczki kapitału na kwotę rzędu 20 mld euro (minimum w I kwartale 2009 r.). W ciągu dwóch ostatnich lat spekulanci zainwestowali w Polsce dodatkowe 30-50 mld euro i wywindowali zagraniczne inwestycje spekulacyjne w Polsce na koniec II kwartału 2011 r. do ponad 100 mld euro. Gdy spekulanci postanowią zrealizować zyski i wycofać kapitały tylko do poziomu z I kwartału 2009 r. z giełdy i rynku obligacji odpłynie nawet 50 mld euro. Rezultat to krach na giełdzie, spadek cen obligacji oraz wywindowanie rentowności obligacji (stopy procentowej) w górę.
O realności finansowego kataklizmu w Polsce są przekonane władze monetarne. Marek Belka wprost oświadczył o możliwości wycofania się z Polski funduszy spekulacyjnych i inwestorów długoterminowych.
Prezes NBP roni krokodyle łzy, że banki w Polsce nie kupują za posiadane góry złotego papierów skarbowych. I to mimo ich wyższej rentowności niż środki na rachunkach banków w NBP. Wygląda na to, że rynek już wie, że polskie papiery skarbowe to trefny towar.
Prawdopodobnie na wypadek załamania rynku obligacji państwowych na poważnie wspomina się o druku złotego przez NBP wprost na rachunek rządu. Zyski kursowe z dewaluacji złotego mają nie trafiać w całości na konto rezerw, a zwiększyć bezpośrednio zysk NPB wypłacany rządowi. Andrzej Lepper śmieje się zza grobu z idiotów. Gdy proponował to kilka lat temu był traktowany i określany właśnie jako idiota. A dzisiaj? Prof. Dariusz Filar – doradca Tuska, były członek Rady Polityki Pieniężnej nie widzi w tym nic zdrożnego: „z części zysku z niezrealizowanych różnic kursowych tworzy się rezerwę na ryzyko kursowe, z czego pokrywana będzie strata, gdy nastąpi odwrócenie trendu. – O resztę powiększa się zysk brutto. Następnie odejmuje się koszty, straty z lat poprzednich itd. I z uzyskanego zysku netto 95 proc. trafia do budżetu. Pieniądze wirtualne z rezerw walutowych zamienia się na rzeczywiste, które wpłyną do budżetu przez powiększenie emisji pieniądza.”. Szacowana wielkość tej nadzwyczajnej emisji złotego sięga nawet ok. 25 mld zł, i co do rzędu wielkości odpowiada planowanemu deficytowi budżetowemu na 2012 r.
Załamanie giełdy i rynku papierów skarbowych to finansowy armageddon. Wraz z postępującym krachem na rynku nieruchomościfatalnie wróży konsumpcji i inwestycjom. Krach zmniejsza rynkową wartość majątku konsumentów i przedsiębiorców oraz zwiększa niepewność. Polacy zaczęli bać się przyszłości, ograniczają wydatki, zwiększają oszczędności.
No właśnie oszczędności. Siła złego na jednego. Akcje i obligacje to nie jedyna forma inwestycji zagranicznych spekulantów w Polsce.
System bankowy w Polsce od 2007 r. jest obficie zasilany z zagranicy poprzez udzielanie bankom w Polsce kredytów oraz składanie depozytów. W latach 2007-2008 kwota tych inwestycji podwoiła się do 40 mld euro. Po stabilizacji w 2009 r. (eskalacja kryzysu finansowego) ponownie wzrosła osiągając ok. 54 mld euro na koniec II kwartału 2011 r.
Na wzrost zagranicznych inwestycji w polskim system bankowy w najbliższej przyszłości nie ma co liczyć. Wręcz przeciwnie. Banki na zachodzie są zagrożone kolejnym tąpnięciem. Straty na obligacjach państwowych europejskich bankrutów (na razie Grecja, Irlandia, Hiszpania) pogrążają m.in. banki niemieckie i francuskie. Ponownie grozi wyschnięcie rynku międzybankowego. Wówczas jedynym ratunkiem dla bankowych spekulantów stanie się wyssanie kapitału m.in. z banków w Polsce. Polska zostanie zarażona kryzysem bankowym.
Podsumowując, zagraniczne inwestycje w Polsce w akcje, obligacje i system bankowy wynoszą na koniec II kwartału 2011 r. ponad 150 mld euro, a ich przyrost po ostatniej ucieczce kapitału z Polski na przełomie 2008 i 2009 wyniósł ok. 64 mld euro. Tak jak łatwo kapitały napłynęły, tak łatwo mogą odpłynąć drenując Polskę z rezerw walutowych wnoszących na koniec września 2011 r. ok. 74 mld euro. Nawet w przypadku odpływu tylko tej części kapitału spekulacyjnego, która napłynęła do Polski przez ostatnie dwa lata, NBP jest skazany na klęskę przy hipotetycznej próbie obrony sztucznie umocnionego złotego. Rezerwy NBP po prostu są za małe.
Na tacy z walutą po atrakcyjnej cenie (tania waluta, mocny złoty) znajdują się nie tylko nasze oficjalne rezerwy walutowe. Do operacji wydrenowania Polski międzynarodowi spekulanci i ich pomocnicy w Polsce przygotowali się bardzo dobrze. Wspaniałomyślnie pozwolili nam zadłużyć się w Międzynarodowym Funduszu Walutowym (30 mld dolarów w ramach elastycznej linii kredytowej). NBP oferuje także bankom w Polsce dostęp do dolarów i euro w ramach umów swapowych.
Wygląda na to, że decydenci już wszystko wiedzą. A Polacy? Do końca nie mają poznać prawdy. Przeznaczono im rolę owieczek do strzyżenia lub do zarżnięcia. Aby cyrk kręcił się dalej ferajna Palikota uruchomia zgrane tematy zastępcze. Na początek zdejmowanie krzyży. Byle dalej od niebezpiecznych tematów.Tomasz Urbaś
Źródło: http://urbas.blog.onet.pl
**********************************************************************
********************************************************************** Co prawda przepisu nie zapodam narazie , ale kiedyś moja babcia przy swiniobiciu robiła wszystko w weki i mięsko w kawałkach i takie różne smalczyki z boczkiem i bigos i gołabki i gulasz (trzeba było jakoś sobie radzić wiadomo , zamrażalek nie było ) a jakie robiła nóżki na zimno- mniam, pychotka to była
Mięso w wekach
Składniki:
1,5 kg szynki bez kości
1 kg chudego boczku ze skórą
czosnek
liść laurowy
mielony pieprz czarny
ziele angielskie
sól
Sposób przyrządzenia:
Umyte mięso odsączyć na durszlaku. Mięso z szynki pokroić w grubą kostkę. Od boczku oddzielić skórę i również pokroić w kostkę. Tak przygotowane mięso włożyć do miski. Dodać pokrojony czosnek, sól i pieprz do smaku. Wszystko odstawić na pół godziny. Do przygotowanych słoików włożyć liść laurowy, po trzy ziarenka pieprzu i ziela angielskiego. Na dno każdego słoika kładziemy kawałek skóry z boczku. Mięso obsmażamy i wkładamy do słoików. Zamykamy i pasteryzujemy półtorej godziny. Czynność należy powtórzyć , można zrobić również wersje z cebulka
Schab w weku
Schab odciąć od kości, pokrajać w poprzeczne płaty. Kawałki obsmażyć na rozgrzanej patelni, lekko osolić, oprószyć kminkiem. Do pozostałego na patelni tłuszczu dodać wody, zagotować i sosem tym zalać ułożone w wekach kawałki obsmażonego schabu. Słoje zamknąć i opakowania 1-litrowe gotować 1godz. i 40 min., następnego dnia gotowanie powtórzyć.
Boczek w wekach
Boczek świeży lub solony pokrajać w kawałki dopasowane wielkością do rozmiarów słoja. Boczek obgotować przez 5 min., następnie ułożyć w słojach, zalać gorącą, lekko osoloną wodą i gotować jak schab.
Gulasz wieprzowy w wekach
Mięso wieprzowe z łopatki pokrajać w kostkę i obsmażyć na mocno rozgrzanym tłuszczu. Na tej samej patelni, bezpośrednio po obsmażeniu mięsa, podsmażyć cebulę pokrajaną w półkrążki. Cebulę podlać wodą, dodać nieco papryki, soli do smaku, sosem tym zalać mięso w wekach. Słoje zamknąć i gotować jak schab. Gulasz przed użyciem wyjąć ze słojów i podprawić mąką lub śmietaną z mąką, zagotować.
Galaretka z nóżek w wekach
Nóżki wieprzowe z dodatkiem kawałka ryjka ugotować, oddzielić od kości. Mięso drobno pokrajać, przyprawić do smaku solą, pieprzem i czosnkiem, ułożyć w wekach. Ułożone mięso zalać rosołem, słoje zamknąć i opakowanie o pojemności 1 litra gotować 1 godzinę i 40 minut.
_________________forum norwegia
Krach finansowy w Polsce. Spisek bankierów.
We wrześniu 2011 r. Nowy Ekran poinformował o potencjalnym potężnym ataku spekulacyjnym na złotego w końcu grudnia 2011 r. W artykule „Bankierzy wydymają Polaków w grudniu. Przepadek miliardów.” zarysowano mechanizm ataku, którego przesłanką ma być nieskuteczna obrona przez Narodowy Bank Polski oraz Ministerstwo Finansów sztucznie umocnionego na koniec 2011 r. złotego dla chwilowego jednodniowego (31 grudzień) zmniejszenia zadłużenia sektora publicznego. W ten sposób ma zostać oficjalnie zachowany 55 % poziom długu publicznego do Produktu Krajowego Brutto, którego przekroczenie wymusza radykalne reformy fiskalne (obniżki wydatków, podwyżki podatków). Jednocześnie w artykule oszacowano, że skala ataku może sięgnąć 40-50 mld euro, a zagrożona jest istotna część polskich oficjalnych rezerw walutowych wynoszących 107 mld dolarów.
Ujawnienie planów gry spekulacyjnej zakłóca ją. Istnieje coraz większe ryzyko dla spekulantów, że znajdzie się więcej silnych graczy zajmujących przeciwne pozycje na rynku. Pojawia się również strach decydentów w Polsce przed odpowiedzialnością w przypadku powodzenia planów spekulantów.
Do początku października 2011 r. Narodowy Bank Polski konsekwentnie trzykrotnie interweniował na rynku walutowym umacniając złotego. Tydzień po demaskującej publikacji na Nowym Ekranie w dniu 7 października 2011 r. Marek Belka niespodziewanie oświadczył, że NBP nie będzie walczył z trendem rynkowym osłabiania złotego. Jednocześnie wskazał na rosnące ryzyko wypływu kapitału z Polski.
W dniu 12 października 2011 r. przełamała zmowę milczenia członek Rady Polityki Pieniężnej prof. Zyta Gilowska. W wywiadzie dla agencji Bloomberg (omówienie w j. polskim) ostrzegła o grożącym w grudniu 2011 r. ataku na złotego. Zaznaczyła, że słaba złotówka oznacza większy wskaźnik długu publicznego do PKB liczony według metodologii Unii Europejskiej. Wynosi on 57 % i niewiele brakuje, aby słaby złoty wybił go powyżej 60 %.
Osłabienie złotego prowadzi do większej złotowej równowartości długu publicznego na skutek denominacji na walutę krajową zagranicznej części długu. W rezultacie zwiększa się zarówno wskaźnik długu do PKB liczony według naciąganej metodologii krajowej z progiem ostrożnościowym 55 %, ale również wskaźnik liczony wg metodologii Unii Europejskiej z progiem 60 %. Przy pierwszym wskaźniku ekipa rządowa ma możliwości manipulacji przez jego redefinicję. Ponadto większość parlamentarna może przepchnąć zmianę ustawy o finansach publicznych odraczająca gilotynę fiskalną (np. przesuniecie progu do 59,99 %). Jednak drugi wskaźnik pozostaje pod kontrolę eurokratów, co zdecydowanie utrudnia manipulację. Pozostaje tylko fałszowanie danych na wzór grecki, czy przedorbanowych Węgier, co jednak ma krótkie nogi. Ponadto wielkość tego wskaźnika jest określona umową międzynarodową (kryterium konwergencji), co wyklucza skuteczną inicjatywę legislacyjną dla jego zmiany.
Przekroczenie wskaźnika 60 % daje czytelny sygnał spekulantom, że Polska nie radzi sobie z polityką fiskalną. Grozi podwyższeniem oprocentowania długu, obniżeniem ratingu inwestycyjnego oraz ściślejszą niemiecką kontrolą nad polskimi finansami. Stąd przekonanie spekulantów, że rząd może walczyć o chwilowe umocnienie złotego za wszelką cenę.
O poważnym ryzyku przekroczenia wskaźnika długu publicznego do PKB świadczy wypowiedź Marka Belki z 17 października 2011 r. Ni stąd ni zowąd prezes NBP zaczął oponować przeciwko jakiejś radykalnej reformie finansów publicznych sugerując zamiast tego stopniowe kroki w ramach konsolidacji. Problem w tym, że żadna z partii parlamentarnych nie proponuje jakiejkolwiek radykalnej reformy. Czy Marek Belka przypadkiem nie mruga okiem, że nie ma nic przeciwko obchodzeniu progu ostrożnościowego, aby rząd nie był zmuszony do zrównoważenia budżetu państwa?
Po publikacji Nowego Ekranu oraz serii wypowiedzi przedstawicieli polskich władz monetarnych zaczęli o ataku przebąkiwać przedstawiciele bankierów. Ich zdaniem atak jest mało prawdopodobny (innymi słowy prof. Gilowska błędnie ocenia sytuację). Ponadto dla bankierów umocnienie złotego pod koniec roku jest sprawą tak naturalną, jak krążenie Ziemi wokół Słońca (innymi słowy prezes Belka nie wie co mówi o trendzie osłabiania się złotego). Jeden argument jest powalający: NBP ma tak wielkie i rekordowe rezerwy, że nikt bankowi centralnemu nie podskoczy. Debilizm u dealerów bankierów (dla których sztuczka firmowana przez Sorosa z 1992 r. przeciwko Bankowi Anglii ma charakter wręcz mistyczny)? Ściema? Czy jest coś o czym ponownie nie mówią wprost decydenci?
W fazie przygotowania do ataku konieczny jest napływ do Polski kapitału spekulacyjnego, który lokowany jest przy relatywnie niskiej wartości złotego (za jednostkę obcej waluty spekulant otrzymuje więcej złotego). Spekulanci nie trzymają jednak złotego w swoim portfelu. Pieniądz, który nie pracuje to utracone dochody. Spekulanci nabywają w Polsce złotowe aktywa. Prześledźmy skalę zagranicznych inwestycji spekulacyjnych w Polsce w latach 2007-2011.
Prezes NBP roni krokodyle łzy, że banki w Polsce nie kupują za posiadane góry złotego papierów skarbowych. I to mimo ich wyższej rentowności niż środki na rachunkach banków w NBP. Wygląda na to, że rynek już wie, że polskie papiery skarbowe to trefny towar.
Prawdopodobnie na wypadek załamania rynku obligacji państwowych na poważnie wspomina się o druku złotego przez NBP wprost na rachunek rządu. Zyski kursowe z dewaluacji złotego mają nie trafiać w całości na konto rezerw, a zwiększyć bezpośrednio zysk NPB wypłacany rządowi. Andrzej Lepper śmieje się zza grobu z idiotów. Gdy proponował to kilka lat temu był traktowany i określany właśnie jako idiota. A dzisiaj? Prof. Dariusz Filar – doradca Tuska, były członek Rady Polityki Pieniężnej nie widzi w tym nic zdrożnego: „z części zysku z niezrealizowanych różnic kursowych tworzy się rezerwę na ryzyko kursowe, z czego pokrywana będzie strata, gdy nastąpi odwrócenie trendu. – O resztę powiększa się zysk brutto. Następnie odejmuje się koszty, straty z lat poprzednich itd. I z uzyskanego zysku netto 95 proc. trafia do budżetu. Pieniądze wirtualne z rezerw walutowych zamienia się na rzeczywiste, które wpłyną do budżetu przez powiększenie emisji pieniądza.”. Szacowana wielkość tej nadzwyczajnej emisji złotego sięga nawet ok. 25 mld zł, i co do rzędu wielkości odpowiada planowanemu deficytowi budżetowemu na 2012 r.
Załamanie giełdy i rynku papierów skarbowych to finansowy armageddon. Wraz z postępującym krachem na rynku nieruchomościfatalnie wróży konsumpcji i inwestycjom. Krach zmniejsza rynkową wartość majątku konsumentów i przedsiębiorców oraz zwiększa niepewność. Polacy zaczęli bać się przyszłości, ograniczają wydatki, zwiększają oszczędności.
No właśnie oszczędności. Siła złego na jednego. Akcje i obligacje to nie jedyna forma inwestycji zagranicznych spekulantów w Polsce.
Podsumowując, zagraniczne inwestycje w Polsce w akcje, obligacje i system bankowy wynoszą na koniec II kwartału 2011 r. ponad 150 mld euro, a ich przyrost po ostatniej ucieczce kapitału z Polski na przełomie 2008 i 2009 wyniósł ok. 64 mld euro. Tak jak łatwo kapitały napłynęły, tak łatwo mogą odpłynąć drenując Polskę z rezerw walutowych wnoszących na koniec września 2011 r. ok. 74 mld euro. Nawet w przypadku odpływu tylko tej części kapitału spekulacyjnego, która napłynęła do Polski przez ostatnie dwa lata, NBP jest skazany na klęskę przy hipotetycznej próbie obrony sztucznie umocnionego złotego. Rezerwy NBP po prostu są za małe.
Na tacy z walutą po atrakcyjnej cenie (tania waluta, mocny złoty) znajdują się nie tylko nasze oficjalne rezerwy walutowe. Do operacji wydrenowania Polski międzynarodowi spekulanci i ich pomocnicy w Polsce przygotowali się bardzo dobrze. Wspaniałomyślnie pozwolili nam zadłużyć się w Międzynarodowym Funduszu Walutowym (30 mld dolarów w ramach elastycznej linii kredytowej). NBP oferuje także bankom w Polsce dostęp do dolarów i euro w ramach umów swapowych.
Wygląda na to, że decydenci już wszystko wiedzą. A Polacy? Do końca nie mają poznać prawdy. Przeznaczono im rolę owieczek do strzyżenia lub do zarżnięcia. Aby cyrk kręcił się dalej ferajna Palikota uruchomia zgrane tematy zastępcze. Na początek zdejmowanie krzyży. Byle dalej od niebezpiecznych tematów.
Tomasz UrbaśUjawnienie planów gry spekulacyjnej zakłóca ją. Istnieje coraz większe ryzyko dla spekulantów, że znajdzie się więcej silnych graczy zajmujących przeciwne pozycje na rynku. Pojawia się również strach decydentów w Polsce przed odpowiedzialnością w przypadku powodzenia planów spekulantów.
Do początku października 2011 r. Narodowy Bank Polski konsekwentnie trzykrotnie interweniował na rynku walutowym umacniając złotego. Tydzień po demaskującej publikacji na Nowym Ekranie w dniu 7 października 2011 r. Marek Belka niespodziewanie oświadczył, że NBP nie będzie walczył z trendem rynkowym osłabiania złotego. Jednocześnie wskazał na rosnące ryzyko wypływu kapitału z Polski.
W dniu 12 października 2011 r. przełamała zmowę milczenia członek Rady Polityki Pieniężnej prof. Zyta Gilowska. W wywiadzie dla agencji Bloomberg (omówienie w j. polskim) ostrzegła o grożącym w grudniu 2011 r. ataku na złotego. Zaznaczyła, że słaba złotówka oznacza większy wskaźnik długu publicznego do PKB liczony według metodologii Unii Europejskiej. Wynosi on 57 % i niewiele brakuje, aby słaby złoty wybił go powyżej 60 %.
Osłabienie złotego prowadzi do większej złotowej równowartości długu publicznego na skutek denominacji na walutę krajową zagranicznej części długu. W rezultacie zwiększa się zarówno wskaźnik długu do PKB liczony według naciąganej metodologii krajowej z progiem ostrożnościowym 55 %, ale również wskaźnik liczony wg metodologii Unii Europejskiej z progiem 60 %. Przy pierwszym wskaźniku ekipa rządowa ma możliwości manipulacji przez jego redefinicję. Ponadto większość parlamentarna może przepchnąć zmianę ustawy o finansach publicznych odraczająca gilotynę fiskalną (np. przesuniecie progu do 59,99 %). Jednak drugi wskaźnik pozostaje pod kontrolę eurokratów, co zdecydowanie utrudnia manipulację. Pozostaje tylko fałszowanie danych na wzór grecki, czy przedorbanowych Węgier, co jednak ma krótkie nogi. Ponadto wielkość tego wskaźnika jest określona umową międzynarodową (kryterium konwergencji), co wyklucza skuteczną inicjatywę legislacyjną dla jego zmiany.
Przekroczenie wskaźnika 60 % daje czytelny sygnał spekulantom, że Polska nie radzi sobie z polityką fiskalną. Grozi podwyższeniem oprocentowania długu, obniżeniem ratingu inwestycyjnego oraz ściślejszą niemiecką kontrolą nad polskimi finansami. Stąd przekonanie spekulantów, że rząd może walczyć o chwilowe umocnienie złotego za wszelką cenę.
O poważnym ryzyku przekroczenia wskaźnika długu publicznego do PKB świadczy wypowiedź Marka Belki z 17 października 2011 r. Ni stąd ni zowąd prezes NBP zaczął oponować przeciwko jakiejś radykalnej reformie finansów publicznych sugerując zamiast tego stopniowe kroki w ramach konsolidacji. Problem w tym, że żadna z partii parlamentarnych nie proponuje jakiejkolwiek radykalnej reformy. Czy Marek Belka przypadkiem nie mruga okiem, że nie ma nic przeciwko obchodzeniu progu ostrożnościowego, aby rząd nie był zmuszony do zrównoważenia budżetu państwa?
Po publikacji Nowego Ekranu oraz serii wypowiedzi przedstawicieli polskich władz monetarnych zaczęli o ataku przebąkiwać przedstawiciele bankierów. Ich zdaniem atak jest mało prawdopodobny (innymi słowy prof. Gilowska błędnie ocenia sytuację). Ponadto dla bankierów umocnienie złotego pod koniec roku jest sprawą tak naturalną, jak krążenie Ziemi wokół Słońca (innymi słowy prezes Belka nie wie co mówi o trendzie osłabiania się złotego). Jeden argument jest powalający: NBP ma tak wielkie i rekordowe rezerwy, że nikt bankowi centralnemu nie podskoczy. Debilizm u dealerów bankierów (dla których sztuczka firmowana przez Sorosa z 1992 r. przeciwko Bankowi Anglii ma charakter wręcz mistyczny)? Ściema? Czy jest coś o czym ponownie nie mówią wprost decydenci?
W fazie przygotowania do ataku konieczny jest napływ do Polski kapitału spekulacyjnego, który lokowany jest przy relatywnie niskiej wartości złotego (za jednostkę obcej waluty spekulant otrzymuje więcej złotego). Spekulanci nie trzymają jednak złotego w swoim portfelu. Pieniądz, który nie pracuje to utracone dochody. Spekulanci nabywają w Polsce złotowe aktywa. Prześledźmy skalę zagranicznych inwestycji spekulacyjnych w Polsce w latach 2007-2011.
Do III kwartału 2008 r. inwestycje zagranicznych spekulantów w polskie akcje i obligacje sięgały poziomu ok. 70 mld euro. Po załamaniu systemu bankowego na zachodzie doszło do raptownej realizacji zysków i ucieczki kapitału na kwotę rzędu 20 mld euro (minimum w I kwartale 2009 r.). W ciągu dwóch ostatnich lat spekulanci zainwestowali w Polsce dodatkowe 30-50 mld euro i wywindowali zagraniczne inwestycje spekulacyjne w Polsce na koniec II kwartału 2011 r. do ponad 100 mld euro. Gdy spekulanci postanowią zrealizować zyski i wycofać kapitały tylko do poziomu z I kwartału 2009 r. z giełdy i rynku obligacji odpłynie nawet 50 mld euro. Rezultat to krach na giełdzie, spadek cen obligacji oraz wywindowanie rentowności obligacji (stopy procentowej) w górę.
O realności finansowego kataklizmu w Polsce są przekonane władze monetarne. Marek Belka wprost oświadczył o możliwości wycofania się z Polski funduszy spekulacyjnych i inwestorów długoterminowych.Prezes NBP roni krokodyle łzy, że banki w Polsce nie kupują za posiadane góry złotego papierów skarbowych. I to mimo ich wyższej rentowności niż środki na rachunkach banków w NBP. Wygląda na to, że rynek już wie, że polskie papiery skarbowe to trefny towar.
Prawdopodobnie na wypadek załamania rynku obligacji państwowych na poważnie wspomina się o druku złotego przez NBP wprost na rachunek rządu. Zyski kursowe z dewaluacji złotego mają nie trafiać w całości na konto rezerw, a zwiększyć bezpośrednio zysk NPB wypłacany rządowi. Andrzej Lepper śmieje się zza grobu z idiotów. Gdy proponował to kilka lat temu był traktowany i określany właśnie jako idiota. A dzisiaj? Prof. Dariusz Filar – doradca Tuska, były członek Rady Polityki Pieniężnej nie widzi w tym nic zdrożnego: „z części zysku z niezrealizowanych różnic kursowych tworzy się rezerwę na ryzyko kursowe, z czego pokrywana będzie strata, gdy nastąpi odwrócenie trendu. – O resztę powiększa się zysk brutto. Następnie odejmuje się koszty, straty z lat poprzednich itd. I z uzyskanego zysku netto 95 proc. trafia do budżetu. Pieniądze wirtualne z rezerw walutowych zamienia się na rzeczywiste, które wpłyną do budżetu przez powiększenie emisji pieniądza.”. Szacowana wielkość tej nadzwyczajnej emisji złotego sięga nawet ok. 25 mld zł, i co do rzędu wielkości odpowiada planowanemu deficytowi budżetowemu na 2012 r.
Załamanie giełdy i rynku papierów skarbowych to finansowy armageddon. Wraz z postępującym krachem na rynku nieruchomościfatalnie wróży konsumpcji i inwestycjom. Krach zmniejsza rynkową wartość majątku konsumentów i przedsiębiorców oraz zwiększa niepewność. Polacy zaczęli bać się przyszłości, ograniczają wydatki, zwiększają oszczędności.
No właśnie oszczędności. Siła złego na jednego. Akcje i obligacje to nie jedyna forma inwestycji zagranicznych spekulantów w Polsce.
System bankowy w Polsce od 2007 r. jest obficie zasilany z zagranicy poprzez udzielanie bankom w Polsce kredytów oraz składanie depozytów. W latach 2007-2008 kwota tych inwestycji podwoiła się do 40 mld euro. Po stabilizacji w 2009 r. (eskalacja kryzysu finansowego) ponownie wzrosła osiągając ok. 54 mld euro na koniec II kwartału 2011 r.
Na wzrost zagranicznych inwestycji w polskim system bankowy w najbliższej przyszłości nie ma co liczyć. Wręcz przeciwnie. Banki na zachodzie są zagrożone kolejnym tąpnięciem. Straty na obligacjach państwowych europejskich bankrutów (na razie Grecja, Irlandia, Hiszpania) pogrążają m.in. banki niemieckie i francuskie. Ponownie grozi wyschnięcie rynku międzybankowego. Wówczas jedynym ratunkiem dla bankowych spekulantów stanie się wyssanie kapitału m.in. z banków w Polsce. Polska zostanie zarażona kryzysem bankowym.Podsumowując, zagraniczne inwestycje w Polsce w akcje, obligacje i system bankowy wynoszą na koniec II kwartału 2011 r. ponad 150 mld euro, a ich przyrost po ostatniej ucieczce kapitału z Polski na przełomie 2008 i 2009 wyniósł ok. 64 mld euro. Tak jak łatwo kapitały napłynęły, tak łatwo mogą odpłynąć drenując Polskę z rezerw walutowych wnoszących na koniec września 2011 r. ok. 74 mld euro. Nawet w przypadku odpływu tylko tej części kapitału spekulacyjnego, która napłynęła do Polski przez ostatnie dwa lata, NBP jest skazany na klęskę przy hipotetycznej próbie obrony sztucznie umocnionego złotego. Rezerwy NBP po prostu są za małe.
Na tacy z walutą po atrakcyjnej cenie (tania waluta, mocny złoty) znajdują się nie tylko nasze oficjalne rezerwy walutowe. Do operacji wydrenowania Polski międzynarodowi spekulanci i ich pomocnicy w Polsce przygotowali się bardzo dobrze. Wspaniałomyślnie pozwolili nam zadłużyć się w Międzynarodowym Funduszu Walutowym (30 mld dolarów w ramach elastycznej linii kredytowej). NBP oferuje także bankom w Polsce dostęp do dolarów i euro w ramach umów swapowych.
Wygląda na to, że decydenci już wszystko wiedzą. A Polacy? Do końca nie mają poznać prawdy. Przeznaczono im rolę owieczek do strzyżenia lub do zarżnięcia. Aby cyrk kręcił się dalej ferajna Palikota uruchomia zgrane tematy zastępcze. Na początek zdejmowanie krzyży. Byle dalej od niebezpiecznych tematów.
Źródło: http://urbas.blog.onet.pl
**********************************************************************
**********************************************************************
Mięso w wekach
Składniki:
1,5 kg szynki bez kości
1 kg chudego boczku ze skórą
czosnek
liść laurowy
mielony pieprz czarny
ziele angielskie
sól
Sposób przyrządzenia:
Umyte mięso odsączyć na durszlaku. Mięso z szynki pokroić w grubą kostkę. Od boczku oddzielić skórę i również pokroić w kostkę. Tak przygotowane mięso włożyć do miski. Dodać pokrojony czosnek, sól i pieprz do smaku. Wszystko odstawić na pół godziny. Do przygotowanych słoików włożyć liść laurowy, po trzy ziarenka pieprzu i ziela angielskiego. Na dno każdego słoika kładziemy kawałek skóry z boczku. Mięso obsmażamy i wkładamy do słoików. Zamykamy i pasteryzujemy półtorej godziny. Czynność należy powtórzyć , można zrobić również wersje z cebulka
Schab w weku
Schab odciąć od kości, pokrajać w poprzeczne płaty. Kawałki obsmażyć na rozgrzanej patelni, lekko osolić, oprószyć kminkiem. Do pozostałego na patelni tłuszczu dodać wody, zagotować i sosem tym zalać ułożone w wekach kawałki obsmażonego schabu. Słoje zamknąć i opakowania 1-litrowe gotować 1godz. i 40 min., następnego dnia gotowanie powtórzyć.
Boczek w wekach
Boczek świeży lub solony pokrajać w kawałki dopasowane wielkością do rozmiarów słoja. Boczek obgotować przez 5 min., następnie ułożyć w słojach, zalać gorącą, lekko osoloną wodą i gotować jak schab.
Gulasz wieprzowy w wekach
Mięso wieprzowe z łopatki pokrajać w kostkę i obsmażyć na mocno rozgrzanym tłuszczu. Na tej samej patelni, bezpośrednio po obsmażeniu mięsa, podsmażyć cebulę pokrajaną w półkrążki. Cebulę podlać wodą, dodać nieco papryki, soli do smaku, sosem tym zalać mięso w wekach. Słoje zamknąć i gotować jak schab. Gulasz przed użyciem wyjąć ze słojów i podprawić mąką lub śmietaną z mąką, zagotować.
Galaretka z nóżek w wekach
Nóżki wieprzowe z dodatkiem kawałka ryjka ugotować, oddzielić od kości. Mięso drobno pokrajać, przyprawić do smaku solą, pieprzem i czosnkiem, ułożyć w wekach. Ułożone mięso zalać rosołem, słoje zamknąć i opakowanie o pojemności 1 litra gotować 1 godzinę i 40 minut.
***************************************
Krach w Polsce, lud w sławojce
Włodzimierz Kalicki
2009-03-17, ostatnia aktualizacja 2009-03-13 19:09
Kryzys. Kobiety trują się esencją octową. Samobójcy skaczą z mostów. Bezrobocie sięga nawet i 50 procent. A rząd? Podnosi cła i nakazuje chłopom budować sanitariaty. Rozmowa z prof. Jerzym Tomaszewskim
Dlaczego kryzys zawsze zjawia się nieoczekiwanie?
- Bo za każdym razem inna jest jego natura i inne zjawiska go zapowiadają. Trudno rozpoznać te symptomy. Zapowiedzi krachu pojawiają się z reguły bardzo wcześnie, tylko nikt nie potrafi ich właściwie zinterpretować. Wielki kryzys międzywojenny formalnie wybuchł w Polsce pod koniec 1929 roku. Tymczasem już rok wcześniej pojawiły się zaburzenia, które były zwiastunem ciężkich czasów.
W branży odzieżowej handel lwią część obrotów uzyskiwał wtedy na Gwiazdkę i na Wielkanoc. Tymczasem w Polsce sprzedaż tekstyliów na wsi w okolicach końca 1928 roku zupełnie się załamała. Nikt się tym nie przejął, tłumaczono to silnymi śniegami i mrozami, które ograniczyły ruchliwość drobnych hurtowników i detalistów. A trzeba pamiętać, że w województwach wschodnich znaczna część drobnych handlarzy odzieżą wędrowała od wsi do wsi pieszo.
Odbicia sprzedaży oczekiwano na Wielkanoc 1929 roku, ale wieś nadal nie kupowała. I znów nikt się nie przejął, bo zima trzymała dłużej, na drogach leżał śnieg, łapał mróz. Znów wytłumaczono sobie, że kupcy towaru nie dowieźli, a klienci zniechęcili się fatalną pogodą. Ale potem przyszło lato, handlarze przemierzali wioski, a gospodarze nadal nie kupowali. Parę miesięcy później kryzys uderzył z całą siłą.
Co oznaczała ta niechęć chłopów do kupowania nowej odzieży?
- Gospodarze wyczuli, że ze wsi znika gotówka, że coraz trudniej o pieniądz. I przestali go wydawać. To był wyraźny sygnał, że w gospodarce dzieje się źle. Ale nikt tego tak nie postrzegał. W innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej, na przykład w Czechosłowacji, kryzys na dobrą sprawę też zaczął się rok wcześniej, niż wówczas sądzono. I też nikt tamtejszych symptomów załamania nie rozpoznał.
Przewidywanie kryzysu jest trudną sztuką także dlatego, że w gospodarce nieustannie pojawiają się drobne fluktuacje, mikrozałamania, korekty koniunktury. Rynek sam je likwiduje, znikają bez śladu. Odróżnienie takich lokalnych korekt od początków krachu jest tym trudniejsze, że kryzys w znacznej mierze jest zjawiskiem psychologicznym. Kryzys to stan umysłów - ludzie boją się, więc zaczynają zachowywać się, jakby zaraz miało nadejść najgorsze - i także dzięki temu najgorsze nadchodzi. Trafne przewidywanie terminu kryzysu i jego rozmiarów wymaga zatem także umiejętności prognozowania przyszłych zachowań zbiorowości.
- Obywatele Rzeczypospolitej doświadczyli tego na ogromną skalę w czasie wielkiego kryzysu lat 30. Najdotkliwsze było wówczas bezrobocie. Wedle oficjalnych danych w najgorszym okresie kryzysu sięgnęło ono 700 tys. zdolnych do pracy. Na wschodzie kraju bezrobocie przekraczało 50 proc.
Przy tym oficjalne dane były poważnie zaniżone. Rejestrowano tylko poszukujących pracy, otrzymujących zasiłki. Tymczasem każda rejestracja jest niedokładna, m.in. dlatego, że bezrobotny, który przez dłuższy czas nie znajduje pracy, w pewnym momencie rezygnuje z rejestrowania się.
Ale nie tylko rezygnacja z rejestrowania się bezrobotnych prowadziła do urzędowego zaniżania rzeczywistej stopy bezrobocia.
W 1932 roku u starosty łańcuckiego odbyła się narada w sprawach bezrobocia. Byli na niej przedstawiciele największych pracodawców, przede wszystkim z dóbr Potockich. Wicestarosta zagaił ją tak: "U nas w powiecie problemu bezrobocia nie ma, ponieważ nie ma przemysłu, natomiast bardzo wielu rzemieślników w ogóle nie ma zarobku".
Tu był pies pogrzebany: rzemieślnik formalnie nie był bezrobotny, bo sam się zatrudniał, a że od miesięcy w ogóle nie pracował, bo nie było żadnych zamówień, to już w statystyce pokazywane nie było.
Tymczasem w przedwojennej Polsce z rzemiosła utrzymywały się, czy raczej usiłowały się utrzymać, licząc z rodzinami rzemieślników - setki tysięcy osób.
W istocie więc sytuacja była o wiele gorsza, niż pokazywały oficjalne statystyki.
Na fotografiach z lat 30. widziałem mężczyzn spacerujących po ulicach Warszawy z przyczepionymi do pleców marynarki kartkami: "Przyjmę każdą pracę".
- Praca była wielkim dobrem, nawet praca opłacana podle, poniżej minimalnych kosztów utrzymania zatrudnionego. Każdy grosz pomagał przetrwać.
W kogo wielki kryzys uderzył najsilniej?
- Prócz bezrobotnych i rzemieślników najbardziej poszkodowani byli robotnicy. Ich płace zależały od faktycznie przepracowanego czasu, a liczba zamówień dla przemysłu, a tym samym czas pracy zakładów przemysłowych, spadała. Robotników niezbyt wtedy chroniły negocjacje i umowy płacowe związków zawodowych z przemysłowcami, gdyż w czasie kryzysu siła przetargowa związków słabła.
Poszkodowani byli też przedsiębiorcy, i ci drobni, i wielcy. Firmy odcięte od kredytu, ze zmniejszającym się portfelem zamówień, tonęły w długach, plajtowały. Ich właściciele i udziałowcy tracili nieraz dorobek całego życia.
- Bo za każdym razem inna jest jego natura i inne zjawiska go zapowiadają. Trudno rozpoznać te symptomy. Zapowiedzi krachu pojawiają się z reguły bardzo wcześnie, tylko nikt nie potrafi ich właściwie zinterpretować. Wielki kryzys międzywojenny formalnie wybuchł w Polsce pod koniec 1929 roku. Tymczasem już rok wcześniej pojawiły się zaburzenia, które były zwiastunem ciężkich czasów.
W branży odzieżowej handel lwią część obrotów uzyskiwał wtedy na Gwiazdkę i na Wielkanoc. Tymczasem w Polsce sprzedaż tekstyliów na wsi w okolicach końca 1928 roku zupełnie się załamała. Nikt się tym nie przejął, tłumaczono to silnymi śniegami i mrozami, które ograniczyły ruchliwość drobnych hurtowników i detalistów. A trzeba pamiętać, że w województwach wschodnich znaczna część drobnych handlarzy odzieżą wędrowała od wsi do wsi pieszo.
Odbicia sprzedaży oczekiwano na Wielkanoc 1929 roku, ale wieś nadal nie kupowała. I znów nikt się nie przejął, bo zima trzymała dłużej, na drogach leżał śnieg, łapał mróz. Znów wytłumaczono sobie, że kupcy towaru nie dowieźli, a klienci zniechęcili się fatalną pogodą. Ale potem przyszło lato, handlarze przemierzali wioski, a gospodarze nadal nie kupowali. Parę miesięcy później kryzys uderzył z całą siłą.
Co oznaczała ta niechęć chłopów do kupowania nowej odzieży?
- Gospodarze wyczuli, że ze wsi znika gotówka, że coraz trudniej o pieniądz. I przestali go wydawać. To był wyraźny sygnał, że w gospodarce dzieje się źle. Ale nikt tego tak nie postrzegał. W innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej, na przykład w Czechosłowacji, kryzys na dobrą sprawę też zaczął się rok wcześniej, niż wówczas sądzono. I też nikt tamtejszych symptomów załamania nie rozpoznał.
Przewidywanie kryzysu jest trudną sztuką także dlatego, że w gospodarce nieustannie pojawiają się drobne fluktuacje, mikrozałamania, korekty koniunktury. Rynek sam je likwiduje, znikają bez śladu. Odróżnienie takich lokalnych korekt od początków krachu jest tym trudniejsze, że kryzys w znacznej mierze jest zjawiskiem psychologicznym. Kryzys to stan umysłów - ludzie boją się, więc zaczynają zachowywać się, jakby zaraz miało nadejść najgorsze - i także dzięki temu najgorsze nadchodzi. Trafne przewidywanie terminu kryzysu i jego rozmiarów wymaga zatem także umiejętności prognozowania przyszłych zachowań zbiorowości.
Jest coś, co się w kryzysach nie zmienia: ludzka bieda, głód, upokorzenie, rozpacz.
- Obywatele Rzeczypospolitej doświadczyli tego na ogromną skalę w czasie wielkiego kryzysu lat 30. Najdotkliwsze było wówczas bezrobocie. Wedle oficjalnych danych w najgorszym okresie kryzysu sięgnęło ono 700 tys. zdolnych do pracy. Na wschodzie kraju bezrobocie przekraczało 50 proc.
Przy tym oficjalne dane były poważnie zaniżone. Rejestrowano tylko poszukujących pracy, otrzymujących zasiłki. Tymczasem każda rejestracja jest niedokładna, m.in. dlatego, że bezrobotny, który przez dłuższy czas nie znajduje pracy, w pewnym momencie rezygnuje z rejestrowania się.
Ale nie tylko rezygnacja z rejestrowania się bezrobotnych prowadziła do urzędowego zaniżania rzeczywistej stopy bezrobocia.
W 1932 roku u starosty łańcuckiego odbyła się narada w sprawach bezrobocia. Byli na niej przedstawiciele największych pracodawców, przede wszystkim z dóbr Potockich. Wicestarosta zagaił ją tak: "U nas w powiecie problemu bezrobocia nie ma, ponieważ nie ma przemysłu, natomiast bardzo wielu rzemieślników w ogóle nie ma zarobku".
Tu był pies pogrzebany: rzemieślnik formalnie nie był bezrobotny, bo sam się zatrudniał, a że od miesięcy w ogóle nie pracował, bo nie było żadnych zamówień, to już w statystyce pokazywane nie było.
Tymczasem w przedwojennej Polsce z rzemiosła utrzymywały się, czy raczej usiłowały się utrzymać, licząc z rodzinami rzemieślników - setki tysięcy osób.
W istocie więc sytuacja była o wiele gorsza, niż pokazywały oficjalne statystyki.
Na fotografiach z lat 30. widziałem mężczyzn spacerujących po ulicach Warszawy z przyczepionymi do pleców marynarki kartkami: "Przyjmę każdą pracę".
- Praca była wielkim dobrem, nawet praca opłacana podle, poniżej minimalnych kosztów utrzymania zatrudnionego. Każdy grosz pomagał przetrwać.
W kogo wielki kryzys uderzył najsilniej?
- Prócz bezrobotnych i rzemieślników najbardziej poszkodowani byli robotnicy. Ich płace zależały od faktycznie przepracowanego czasu, a liczba zamówień dla przemysłu, a tym samym czas pracy zakładów przemysłowych, spadała. Robotników niezbyt wtedy chroniły negocjacje i umowy płacowe związków zawodowych z przemysłowcami, gdyż w czasie kryzysu siła przetargowa związków słabła.
Poszkodowani byli też przedsiębiorcy, i ci drobni, i wielcy. Firmy odcięte od kredytu, ze zmniejszającym się portfelem zamówień, tonęły w długach, plajtowały. Ich właściciele i udziałowcy tracili nieraz dorobek całego życia.
Źródło: Duży Format
Subskrybuj:
Posty (Atom)
@autor
choćby tu
@
http://www.youtube.com/watch?v=-qGhY_Az2io
@malibu
"Ja zadzwoniłem o 10:43 do dyrektora Bartkiewicza i powiedziałem mu, że samolot się rozbił i że jest rozbity na kawałki.Następnie zadzwoniłem do Tadeusza Stachelskiego do Katynia i do dziennikarza Wiktora Batera, który był w Moskwie. " (http://lubczasopismo.salon24.pl/aelita/post/245698,urzednik-msz-o-rannych-ze-smolenska).
To gdzie tak naprawdę był Bater?
A może Górczyński dodzwonił się (albo nagrał wiadomość) do Knyża?
Autor
ani chybi paskudny spisek
@Sierkovitz
@amot
@Sierkovitz
"Wiec mamy operatora, ktory nie byl w Smolensku i zmarl z powodu przewleklej choroby."
A co to ma wspólnego z tym gdzie pracował Bater i Knyż?
@otto
Rosjanie wiedzą, że najmniejsze nawet wątpliwości oburzają stronę polską - rodzą u niej protest. I wiedzą, że to działa zdecydowanie na korzyść sztabu Jarosława Kaczyńskiego. Natomiast im więcej otwartości w samym śledztwie i im więcej ujawniania faktów - tym lepiej dla obozu Platformy Obywatelskiej i jej kandydata w wyborach prezydenckich, Bronisława Komorowskiego. Rosjanie zdają sobie sprawę, że z człowiekiem Platformy będą się w Moskwie lepiej dogadywać niż z Jarosławem Kaczyńskim. Kibicują Komorowskiemu. Dlatego sądzę, że rzeczywiście nie było żadnych matactw, jeśli chodzi o zapisy z rejestratora rozmów.
Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/na-kremlu-kibicuja-komorowskiemu_141870.html
@amot
@Sierkovitz
@amot
http://lmgtfy.com/?q=krzysztof+knyz+sepsa
@Sierkovitz
Jeżeli to są dla pana źródła - to pogratulować, zwłaszcza że niektóre, jako żywo, przypominają pana wypowiedzi.
Ale do rzeczy: mnie przekonuje wpis blogera: http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:8il95CLkkawJ:gloswolny.salon24.pl/198281,s-p-krzysztof-knyz-czym-zawinil+kny%C5%BC&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl, który sugeruje, że coś jest na rzeczy.
Z każdej śmierci, zwłaszcza swpjego człowieka TVN robił medialną szopkę, a tu cisza.
A tego, że Bater był przyjacielem Krzysztofa Knyża, to pan chyba nie zaneguje?
Że Krzysztof Knyż był wybitnym znawcą metod działania rosyjskich służb - też pan chyba nie podważy?
Że w przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do charakteru katastrofy smoleńskiej on był najbardziej, spośród znanych z mediów osób, odpowiednią osobą do rozgryzienia Rosjan, też pan nie ma chyba wątpliwości?
I nagle umiera. Dar losu dla Rosjan i naszych chłopaków z ferajny, którzy mogą mataczyć bez umiaru.
@amot
@Sierkovitz
ok 3 minuta.
Szkoda dalej czytać te bzdury o Wiktorze... Pewnie teraz ekipa powie, że specjalnie go zagłuszali bo wie więcej, a za pewnik przyjmie, że jest uwięziony na Kremlu
Pamiętacie Biesłan