o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

środa, 6 kwietnia 2011

R a p o r t - z widokiem na moŻe

MOGLIBY,…ALE ONI NIE CHCĄ CHCIEĆ




Mieli do wyboru ponad 50 tematów i blisko 120 stron tekstu z fundamentalną kwestią, dlaczego Rzeczpospolita wymaga wielkiej naprawy.



„Raport o stanie Rzeczypospolitej” mówi o moralnej szarej strefie akceptującej społeczne i narodowe zło. Autorzy raportu twierdzą, że zjawisko związane jest z silnymi elementami obowiązującej konstytucji. Chętnie podjąłbym debatę na ten temat, która mogłaby być przyczynkiem do koniecznych ponoć zmian w ustawie zasadniczej.



Konieczność wielkiej naprawy Rzeczypospolitej dostrzegła Unia Europejska, zatwierdzając za poprzednich rządów cztery wielkie programy operacyjne i 16 programów regionalnych na lata 2007 – 2013. Jaki jest stan zaawansowania tych programów? Co zrobiono, a czego zaniedbano? Należałoby dyskutować, tylko nie ma z kim.



Można było podając debatę o suwerenności państwa narodowego i wrócić do niej w kontekście naszego pełnoprawnego statusu w Unii, kwestionowanego przez Rosję poprzez wprowadzony przed kilku laty i na szczęście cofnięty już zakaz eksportu mięsa. Można było wskazać decyzję o przekopaniu Mierzei Wiślanej podjętą przy pomrukach Rosji. Świadczyła ona o tym, że Polska na swoim terytorium, podejmować będzie autonomiczne decyzje. Można było dyskutować, tylko nie ma z kim.



Zwłoka prezydenta LK przy podpisywaniu unijnego Traktatu nie była, jak starali się nam wmówić politycy i dziennikarze, kaprysem przekornego człowieka. Była ona demonstracją tego, że w sprawach o najwyższym znaczeniu, nasz kraj jest w stanie przeciwstawić się niemal wszystkim państwom Europy i uzyskać zaplanowany rezultat.



Ciekawym byłoby podyskutować o tym, czy bogactwo wspólnoty narodowej jest tożsame z indywidualną zaradnością naszych rodaków. W tym kontekście moglibyśmy spierać się na temat skuteczności wprowadzonej przez PiS tzw. „kotwicy budżetowej”, która nie zakładała, że deficyt budżetu państwa nie może przekroczyć kwoty 30 mld pln.



Raport mówi o niezdolności państwa do prowadzenia jakichkolwiek przedsięwzięć zbiorowych. Dokument podaje przykład budowy autostrad, których program zarysowany został w 1993 roku, a efektem działania kolejnych rządów są nadużycia, opóźnienia i braki.



W dalszej części Raport dokonuje niezwykle krytycznej analizy działań Platformy Obywatelskiej. Krytyka ta mogła stać się zarzewiem prawdziwej polemiki partii rządzącej i opozycji. Mogła to być pierwsza w Polsce prawdziwa debata przed wyborami parlamentarnymi. Niestety, poważnej dyskusji w Polsce nie będzie.



Raport PiS mówi o restauracyjnych zabiegach Platformy, które oznaczają zmiany mające na celu podtrzymanie istoty poprzednich systemów. Systemów w liczbie mnogiej, gdyż obecna rzeczywistość nie zaczęła się po zmianie reżimu politycznego w 1989 roku. Dzisiejszy system zawiera wiele elementów komunistycznej rzeczywistości. Restauracja to przypadek senatora Stokłosy, który po wyjściu z aresztu wcale nie miał zamiaru ukrywać się, wrócił do swojego gigantycznego majątku i zadrwił sobie z całego systemu politycznego w Polsce startując i wygrywając w wyborach uzupełniających stracony fotel senatora.



O postkomunistycznych przeżytkach świadczy również znacząca obecność tzw. służb specjalnych w momencie powoływania i w działaniu PO (Olechowski, Czempiński, Miodowicz, Bondaryk, Boni…)



Raport mówi o związkach PO z przedstawicielami biznesu, którzy mają na koncie wyroki w sprawach karnych. Dokument przypomina obrazowe porównanie nazywane „stolikiem Żukowskiego”. Ten znany socjolog twierdzi, że zasiadają przy nim zawsze politycy, przedstawiciele biznesu, służb specjalnych i zorganizowanej przestępczości.



Jest wreszcie passus o wstydliwym narodzie Polski, passus który polską tradycję, czy polskość opisuje w kategoriach nacjonalizmu i szowinizmu. Jest zdanie o orzeczeniu Sądu Najwyższego, który wywiódł, iż naród śląski nie istnieje.



- M o ż n a  d o d a ć, że śląskość jest po prostu p e w n y m sposobem odcięcia się od polskości i 
p r z y p u s z c z a l n i e przyjęciem zakamuflowanej opcji niemieckiej.



Trudno o bardziej wielostopniową ostrożność, niż cytowane wyżej zdanie.



Raport nie stwierdza, lecz dodaje, że żądanie uznania narodowej odrębności jest jakimś sposobem wyrażenia rezerwy wobec przyjętej definicji polskości. Stąd przypuszczenie, iż ludzie, którzy są zwolennikami takiej opcji wyrażają pogląd, że ich preferencje wiążą się z przynależnością do innej grupy narodowej.



Ufff…



Politycy i publicyści, którym dane było doczytać 34 i 35 stronę Raportu nie wspominają już kolejnego zdania o jadowicie antypolskiej publicystyce Kazimierza Kutza, albo kilka zdań wyżej, gdy mowa o antypolskiej publicystyce Grossa. Nie wraca się do opinii Niesiołowskiego, który kategorycznie stwierdził, że zbrodnia w Katyniu nie była ludobójstwem. Oni po prostu pomijają dalszą setkę stron całego raportu.



Za to politycy i publicyści zapominają o tuskowym wykluczeniu „moherowych beretów”, starej bigoty głosującej na PiS.



Za to polityczna i publicystyczna burza pojawia się wtedy, gdy mowa o współpracy Wałęsy z SB. Wtedy Tusk zapowiada wprowadzenie na taką publikację cenzury, a jego minister szkolnictwa wyższego chce przeprowadzać rewizje w prastarych murach krakowskiej Alma Mater Jagiellonica.



W sferze szkolnictwa wyższego, dzisiejsza polityka państwa określana jest w raporcie jako „pasożytniczy typ kapitalizmu” . Polega on na tym, że państwo wycofuje się z zarezerwowanej dla siebie domeny, a jego obowiązki przejmują pseudo – naukowcy i propagandowi oszuści, czyli grupa cwaniaków, która żyje z przejmowania państwowych środków oświatowych z budżetu państwa. Stąd w Polsce 460 uczelni, w których rządzi jeszcze bardzo często PRL-owska „profesura”.



No i wreszcie media. Ich totalne wynaturzenie zawiera się w wypowiedzi Andrzeja Wajdy, który jawnie przyznał, że „mamy przyjaciół w TVN i w drugiej telewizji (zapewne Polsat). Powinniśmy jeszcze tylko …”znaleźć jakąś formę, żeby zwrócić się do szefa telewizji publicznej”. Te „formy zwracania” muszą być dość łatwe gdy zważyć, jak kształtował się w Rzeczypospolitej III rynek medialny. Prywatne stacje telewizyjne padły łupem PRL-owskich dygnitarzy, a ostatnią lustrację dziennikarzy wykonał Wojciech Jaruzelski w stanie wojennym. Natomiast młode dziennikarskie kadry - x % -gotowe są do każdej podłości na polityczne zamówienie.



Przy takiej kontroli prasy Tusk może spać spokojnie, albo jak mówią w TVN „kopać futbolówkę”. Bo gdy on sam nie zgnoi Kaczyńskiego, to zrobią to przyjaciele z telewizji, radia, prasy.



Raport o stanie Rzeczypospolitej firmowany przez Radę Polityczną PiS jest na pewno pracą zbiorową wybitnej klasy specjalistów z różnych dziedzin. Spłycanie tego opracowania przez publicystykę „ichnich mediów”, czy jego ignorowanie przez polityków, stanu Rzeczypospolitej nie poprawi.



Więc w czarnym scenariuszu jesiennych wyborów dojść moŻe do recydywy PO i tragicznego końca dyskusji o potrzebie naprawy Polski.
http://krytykexprofesso.salon24.pl/294846,mogliby-ale-oni-nie-chca-chciec

e k s h u m a c y j n e pytania

Zamach Sramach (tytułozachęta)

W moim kraju dzieją się baaardzo trudne rzeczy.
Upadek gospodarki, chora służba zdrowia, niesprawiedliwy wymiar sprawiedliwości, nieprzejezdne drogi, skorumpowane urzędasy, ogłupiające szkoły...
Nie wygrzebiemy się z tego bagna, dopóki będziemy sami w nim siedzieć.
Czas wstać, wyłączyć tv, umyć się, uczesać, posprzątać po psie, pozbierać śmieci, zwolnić i pogonić nierobów...
Tak to był zamach, dokonali go ci, którzy przez 50 lat, rozpijali nas, tłamsili, znieczulali na cwaniactwo, propagowali aborcję...
Przez kolejnych dwadzieścia lat mamili nas "wolnością", "demokracją", "tolerancją",  sprzedając nam idęę relatywizmu, wolnego seksu, antykoncpcji, ogłupiających mediów...
Tak bardzo nas wypatroszyli, znieczulili, pozbawili instynktu samozachowawczego, że patrzymy na zbrodnię w biały dzień i mówimy, że ofiara sama się prosiła (relatywizujemy)
To był zamach .  Tu nie chodzi o wiarę, czy nie wiarę, tylko o fakty : )))
Wypieranie zamachu ze świadomości jest wynikiem głębokiego lęku, nie lękajmy się...
Kwestionowanie zamachu to zwykła ignorancja, naiwność, asekuracja lub w przypadku zamachowców manipulacja : )))
 Wyśmiewanie się z wersji ze sztuczną mgłą, świadczy o kompletnej ignorancji wyśmiewaczy, lub o dobrym tropie : )))
Należy dokładnie obserwować zachowania najzacieklejszych prześmiewców, tam gdzie szyderczy chichot przybiera na sile tam trzeba głębiej kopać : ))) (kopacz) : )))

PS.

Katastrofa smolenska-dwa samoloty-XXXVII-PIS i ekshumacja.

Po dziesieciu miesiacach od katastrofy smolenskiej, wiemy tylko tyle, ze glownym czynnikiem sprawczym bylo pijanstwo na pokladzie samolotu przez gen. Blasika, ktory zmusil pilotow do ladowania z wiadomym skutkiem. Te tragiczna prawde zaakceptowal swiat i zadna inna prawda nie bedzie dla niego newsem wartym odnotowania. W ten sposob Rosjanie dlali swiatu do zrozumienia ze nie tylko gen. Blasik byl pijany w owej tragicznej chwili. Jednego narwanego pijaka mozna powstrzymac, ale kilku juz nie. Wlasnie te wiadomosc chcieli poniekad przekazac swiatu Rosjanie: Na pokladzie samolotu byla ostra libacja alkoholowa, ktorej skutki byly tragiczne. Przeciez w Katyniu goscil juz raz pijany prezydent z bliskiej zagranicy, Kwasniewski. Dla swiata nic nowego: w Polsce pijanstwo wsrod najwyzszych dostojnikow panstwowych jest rzecza normalna i my Rosjanie wiemy o tym doskonale.  Wprawdzie Rosjanie miedzy wierszami na otarcie lez mowia o drobnych bledach wiezy kontroli lotow, ale to w niczym nie zmienia przyczyny glownej katastrofy.

W Polsce mamy jedynie  z glownych dowodow - ciala Ofiar katastrofy, ktore w imie prawdy i rzetelnosci, powinny byc jak najszybciej ekshumowane i przebadane. Domagaja sie tego przede wszystkim niektore rodziny ofiar katastrofy, jak rowniez osoby zainteresowane w wyjasnieniu prawdziwych przyczyn. Nie dziwie sie parlamentarzystom z PO, PLS, SLD, ktorzy sa zainteresowani w gmatwaniu niz rzetelnym wyjasnieniem przyczyn. Bierze sie to stad, ze za tymi partiami stoja prorosyjskie miedzynarodowe grupy interesow, ktore sobie nie zycza rozgrzebywania i ciaglego jatrzenia katastrofa.
Jedyne nadzieje wiazalem z PIS, ale widze ze PIS dostraja sie powoli do reszty. Od czasu opublikowania ostacznej wersji raportu MAK, PIS ani razu nie zajaknal sie na tamat ekshumacji ofiar. Komisja kierowana przez Antoniego Macierewicza jakby zdaje sie o tym zapominac, ze jedynymi dowodami w sprawie katastrofy dostepne w kazdej chwili sa ciala ofiar. Komisja kierowana przez Macierewicza woli wykrywac bledy proceduralne jakie popelnil rzad w przygotowaniu tej wizyty, niz zajac sie jedynymi podstawowymi dowodami, jakimi dysponuje strona polska. Niechec do dokonania ekshumacji cial ofiar komisja wyrazila w milczeniu wobec znanego oswiadczenia Pani Zuzanny Kurtyki, w sprawie sekcji zwlok jej meza. Przemilczane zostalo rowniez nieco pozniejsze oswiadczenie Jaroslawa Kaczynskiego w sprawie trumny jego brata.  Wydaje mi sie, ze komisja Macierewicza nastawila sie glownie na wykazaniu oczywistej winy polskiego rzadu, o ktorej to wie juz srednio rozgarniety uczen szkoly podstawowej.

Temat ekshumacji cial ofiar, komisja Macierewicza postanowila sobie odpuscic, pomimo ze domagaja sie tego przede wszystkim rodziny ofiar, ktore byly czlonkami i sympatykami PIS. Na pewno domagaja sie tego szeregowi czlonkowie PIS, jak rowniez kazdy myslacy, srednio rozgarniety Polak.  Naprawde trudno jest mi zrozumiec, po co Pan Macierewicz jezdzi do USA w sprawie powolania komisji miedzynarodowej, ktorej w decydujacym momencie byl przeciwny. Tak jakby byl pewien ze Rosjanie tej utworzonej z jego inicjatywy komisji miedzynarodowwej, w podskokach pokaza wszystkie dotad ukrywane dowody w sprawie katastrofy smolenskiej.

Mysle ze temat ekshumacji czy raczej odpuszczenie przez PIS tych jedynych podstawowych dowodow, jakimi dysponuje strona polska , jest bardzo zagadkowy. I niech nikt mi nie probuje tlumaczyc to niechecia prokuratury. Jest to igranie przywodcow PIS z wlasnymi wyborcami i sympatykami. Szeregowi czlonkowie PIS i sympatycy chcieliby jak najszybszego wyjasnienia sprawy katastrofy. Na pewno ekshumacja zweryfikowalaby wiele dotychczasowych, ryzykownych hipotez dotyczacych teorii zamachu. Na pewno dowiedzielibysmy sie prawdziwych przyczyn smierci delegacji prezydenckiej. Dalsze milczenie PIS w tej sprawie uwazam za przyznanie sie do skuteczosci agentury moskiewskiej wsrod przywodcow PIS. Bardzo interesujace byloby poznanie stanowiska PIS przeciwko ekshumacji. Tylko nie na walesowskiej zasadzie "jestem za, a nawet przeciw", czy tez plusow dodatnich i plusow ujemnych. Na sprawie ekshumacji widac, ze przywodcy PIS chca eksploatowac katastrofe smolenska jak najdluzej, liczac ze jest to jeden z najlepszych  powodow, ktory pozwoli im przejac wladze. Z cierrpliwoscia ludzi licza sie mniej. Doskonale wiedza, ze musza zdobyc ponad 50% i wiedza ze jest to niemozliwe.
Agenturze moskiewskiej wewnatrz przywodcow PIS chodzi glownie o to, by paljaczki odrzucili wine Rosjan jako glowna przyczyne katastrofy, oraz przede wszystkim o to, ze delegacja prezydencka zostala zamordowana w innym miejscu niz na lotnisku w Smolensku. Temu sluzyly wszelkie akcje dezinformacyjne, o ktorych pisalem w poprzednic notkach. Temu tez sluzy zablokowanie kazdej inicjatywy zmierzajacej do  ekshumacji cial Ofiar. 

INNE  teksty Autora:
KOMENTARZ:
  • @adacwa
    Na wzmocnienie tezy Autora:

    "Na oficjalnym portalu rządowym "komunikaty 24" , pierwszy oficjalny komunikat o katastrofie podało MSWiA o godzinie 9.05 "Informacje i komunikaty rządowe" w kategorii:Komunikaty MSWiA
    podano:

    "Katastrofa prezydenckiego samolotu"
    Written on April 10, 2010 – 9:05 pm | by PressRoom |
    http://komunikaty24.com/Komunikaty/mswia/19170,katastrofa-prezydenckiego-samolotu/

    Dziś, po kliknięciu na podany link, pokazuje się komunikat:

    Error 404 - Not Found


    Archives by Month:
    • November 2010
    • October 2010
    • September 2010
    • August 2010
    • June 2009
    • May 2009
    • April 2009
    • March 2009
    • February 2009
    Archives by Subject:
    • Categories
    o Komunikaty Biura Bezpieczeństwa Narodowego
    o Komunikaty Biura Prasowego Sejmu
    o Komunikaty Głownego Urzędu Statystycznego
    o Komunikaty Kancelarii Premiera
    o Komunikaty Komendy Głównej Policji
    o Komunikaty Komisji Sejmowych
    o Komunikaty Ministerstwa Rozwoju Regionalnego
    o Komunikaty Ministerstwa Sportu i Turystyki
    o Komunikaty MKiDN
    o Komunikaty MSWiA
    o Komunikaty Narodowego Funduszu Zdrowia
    o Komunikaty UKE
    o Komunikaty Urzędu Regulacji Energetyki
    o Komunikaty Wojskowej Agencji Mieszkaniowej
    o Sejm: Sprostowania I Polemika
    o Uncategorized

    Usunięto z portalu komunikaty za okres lipiec 2009 do lipiec 2010, w tym te z okresu tragedii smoleńskiej, którego próbkę zamieściłem powyżej.Jaki może być powód takiego pociągnięcia?

    Wiemy zatem, kiedy rząd posiadał już informację o tragedii; było to w okolicach godziny 9-tej. TVN informację o tragedii posiadał też o tej godzinie(wg tego jak podali u siebie na portalu).

    12:01, 10.04.2010 /Sekcja Dokumentacji i Analiz TVN24
    Katastrofa minuta po minucie
    OD 08:56 DO 11:05 - PIERWSZE GODZINY PO TRAGEDII
    TVN24
    O 7:23 prezydencki samolot wyleciał z Warszawy, około 09:00 miał lądować na lotnisku w Smoleńsku, rozbił się chwilę przed lądowaniem. W mediach informacje o tragedii pojawiły się niemal natychmiast.
    Lista osób, które znajdowały się na pokładzie samolotu, przekazana przez Kancelarię Prezydenta

    Katastrofa minuta po minucie

    7:23 naszego czasu – start samolotu z Warszawy

    8.56 naszego czasu (10.56 czasu moskiewskiego) – katastrofa
    Oni zginęli - lista

    W samolocie TU-154, który krótko przed godziną 9 runął na ziemię 1,5... czytaj więcej »


    Przed 09:00 – Pierwsze nieoficjalne informacje o katastrofie
    http://www.tvn24.pl/12690,1651579,0,1,katastrofa-minuta-po-minucie,wiadomosc.html

    Zawiadomienia Premiera i Marszałka Sejmu(a także prezesa PIS, Pana Jarosława Kaczyńskiego) dokonał Minister Spraw Zagranicznych, po otrzymaniu informacji od Ambasadora Bahra, który z kolei otrzymał tą wiadomość od Gubernatora Obwodu Smoleńskiego, a ten powiedział w wywiadzie, że on dowiedział się o tragedii o godzinie 8.38 c.p.(10.38 c.m.)



    Katastrofa w Smoleńsku. Gubernator obwodu smoleńskiego: samolot spadł na ziemię o 8.38
    http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100504/KRAJSWIAT/701421908

    Skoro mamy już nakreślony przedział czasowy tragedii i powzięcia o niej informacji przez Ministra Sikorskiego, a poprzez niego przez Premiera Tuska i Marszałka Komorowskiego, to teraz ustalmy miejsca pobytu obu urzędników w chwili tragedii.
    Premier przebywał wtedy w Trójmieście (weekend, Tusk ma tam mieszkanie, gdzie jest jego stałe miejsce zamieszkania). Po powzięciu informacji wrócił do Warszawy helikopterem rządowym, o czym poinformowała Centrum Informacyjne Rządu.

    09:49 – CIR informuje, że Premier Donald Tusk jest w drodze z Gdańska do Warszawy
    http://www.tvn24.pl/12690,1651579,0,1,katastrofa-minuta-po-minucie,wiadomosc.html

    A co się dzieje z Marszałkiem Komorowskim?
    Według komunikatu Kancelarii Sejmu, Pan Marszałek Komorowski wraca do Warszawy z Trójmiasta:

    10:25 - Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wraca Trójmiasta do Warszawy - informuje kancelaria marszałka
    http://www.tvn24.pl/12690,1651579,0,1,katastrofa-minuta-po-minucie,wiadomosc.html

    Widać z tego, że od powzięcia informacji o tragedii, do pojawienia się w Warszawie upłynęło ok. godziny (Sikorski mówił w wywiadach, że zastanawiał się, czy po pierwszej ogólnej informacji o katastrofie, bez szczegółów o ofiarach, zawiadamiać Premiera i Marszałka). Wniosek z tego jest taki, że Komorowski musiał wracać transportem lotniczym(odległość z Trójmiasta do Warszawy, to wg google maps powyżej 300 km),a ponieważ w tym samym czasie z Trójmiasta do Warszawy wracał Premier Tusk, to zapewne wracali tym samym rządowym helikopterem.

    A teraz przechodzimy do tytułowego tematu, czyli kłamstw B. Komorowskiego na temat przebiegu wydarzeń, tego feralnego poranka i przedpołudnia w dniu 10.04.2010 roku.

    W dniu 14.04.2010 roku ukazał się wywiad B. Komorowskiego dla francuskiej gazety „Le Monde” :

    http://www.lemonde.fr/cgi-bin/ACHATS/acheter.cgi?offre=ARCHIVES&type_item=ART_ARCH_30J&objet_id=1120703

    w którym to wywiadzie Komorowski opowiada, że w chwili otrzymania wiadomości od Sikorskiego, przebywał.... wraz z synem na urlopie na Mazurach(Buda Ruska). Poprosił syna o wyprasowanie koszuli, ubrał ciemny garnitur i udał się samochodem do Warszawy.

    Kłamstwa Komorowskiego powiela też Jacek Żakowski.
    W "Polityce" zamieścił on artykuł pt."Czy Marszałek daje radę?" (Polityka - nr 17 (2753) z dnia 2010-04-24; s. 12-13
    Po katastrofie)
    http://archiwum.polityka.pl/art/czy-marszalek-daje-rade,427786.html

    Podróż samochodem z Budy Ruskiej do Warszawy musiałaby mu zająć, jak pisze Żakowski:"Dobre cztery godziny jazdy od Warszawy", tym bardziej, że : "...swojemu kierowcy Komorowski też nie pozwala używać koguta."
    Gdyby Komorowski wracał z Budy Ruskiej do Warszawy i nie używał "koguta", to byłby w Warszawie ok. 13.30, a tymczasem on już około 12-tej przejął p.o. prezydenta, o czym poinformował media konstytucjonalista Winczorek(o godz.11.57)

    wiadomosci.onet.pl/2153170,11,1,1,item.html

    Link do tej informacji z Onetu(już nie aktywny)

    W jakim celu Komorowski kłamał, udzielając wywiadu dla ”Le Monde” i informując ze „szczegółami” Jacka Żakowskiego, o pobycie w tym czasie w Budzie Ruskiej, a nie w Trójmieście?
    Czy nie chciał, aby w świadomości społeczeństwa pojawiło się zestawienie „Tusk-Komorowski” w jednym miejscu(Trójmiasto) w noc poprzedzającą tragedię smoleńską?
    A może wyjeżdżając z Warszawy, przekazał w Kancelarii Sejmu informację, że jedzie na urlop do Budy Ruskiej(musiał przecież dać namiary, gdzie przebywa druga osoba w państwie), a potem w jakimś celu, udał się do Trójmiasta(ale po co?) a w wywiadach podtrzymywał ten nieprawdziwy fakt, a tylko komunikat Kancelarii Sejmu go zdekonspirował(o czym on nie miał pojęcia, to Kancelaria podała ten komunikat do mediów).

    Jak już wiemy, obowiązki p.o. prezydenta przejął ok. godziny 12-tej (ze złamaniem przepisów Konstytucji, o czym informował minister Duda, w czasie zeznawania w Zespole Sejmowym ds. katastrofy, pod kierunkiem Macierewicza).
    O tym, że Komorowski miał przygotowany wcześniej scenariusz na dzień katastrofy, moą świadczyć następujące fakty, odnotowane na portalach internetowych:

    1.Godzina umieszczenia w sieci Internetowej orędzia do Narodu, które Marszałek wygłosił w godzinach wieczornych dnia 10.04.2010 roku.

    TVP INFO na swojej stronie internetowej z dnia 10.04.2010 , godzina 5.57 (czyli na niecałe 3 godziny przed katastrofą, podało treść orędzia Pana Marszałka.

    http://74.6.239.67/search/cache?ei=UTF-8&p=w+tych+trudnych+dniach+badzmy+razem&fr=yfp-t-701&u=tvp.info/informacje/polska/w-tych-trudnych-dniach-badzmy-razem/1643874&w=w+tych+trudnych+dniach+badzmy+razem&d=ftMhFO_EUpZQ&icp=1&.intl=us&sig=UurUS0TPYrDCfluV3ZzhVw--

    http://tiny.pl/hgbh6

    2.Godzina umieszczenia na stronie internetowej TVN Warszawa, informacji o ogłoszeniu przez Marszałka Komorowskiego żałoby narodowej i ogłoszeniu przez Premiera Tuska 2 minut ciszy w niedzielę, dla uczczenia ofiar tragedii Smoleńsku.
    Godzina ogłoszenia na portalu- 11.25 w dniu 10.04.2010 roku
    Fakty te miały miejsce w realu:
    - ogłoszenie żałoby narodowej przez Marszałka- 13.40
    - ogłoszenie 2 minut ciszy przez Premiera Tuska- po nadzwyczajnym posiedzeniu Rządu, które rozpoczęło się o godzinie 13.00
    http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1651588,0,1,zaloba_po_katastrofiodwolane,wiadomosc.html

    Jest na tej stronie, na forum, komentarz internauty, z godziny 13.01 dotyczący katastrofy:
    "
    :(
    2010.04.10 13:01 | ~B
    chciałbym tylko powiedziec, ze na pokładzie samolotu był ... "
    35STAN 104 6793