o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

środa, 19 października 2011

do ludu w RPrl




Wiersz poświęcony jest Matkom - Polkom, które musiały przeżywać tragedie swoich dzieci. Szczególnie pani Mariannie Popiełuszko, której syn ksiądz Jerzy Popiełuszko był kapelanem solidaryzującego się uciemiężonego przyjaźnią radziecką narodu polskiego, a zginął jak wielu księży i ludzi z rąk zdrajców narodu i wolności.
Nie muszę chyba dodawać, że dla mnie ojciec i matka jedność stanowią.

Wiersz poświęcony
Matce księdza Jerzego
Mariannie Popiełuszko


W Okopach

Niebo w błękitnym surducie,
w bezmiarze tajemnych głębi,
bialutki przywdziewa czasem
kożuszek z puchu bawełny.

Nie dla ukrycia sumienia
zamyka nocą powieki,
lecz by ukoić wzburzenia,
które ropieją przez wieki.

Ćwicząc się w cierpliwości
układa z chmurek mozajki.
Tam czarna zgraja - to wilki,
tu białe płyną baranki.

A w dole, jakaż przepiękna
ziemia w promieniach lata,
i świeżo ziół, traw skoszonych
zapachy we włosy wplata.

Już przystrzyżona pszeniczka,
jęczmień pochyla kłosy,
wita mnie z dumą kapliczka
i ciszą... we wsi Okopy.

Niedługo dzieci do szkoły
będą biegały jak Jurek...
On przecież kiedyś był mały
i biegał za ten pagórek,

niewiele większy od niego
lecz za nim był staw i droga.
Lubił przyglądać się wodzie
jakby szukając Boga...

czasami ręką chciał sięgnąć
klamkę namacać w błękicie?...
niebiosom chmury rozgarniać,
których miał w wodzie odbicie.

Tak siedział, milczał i patrzył,
tu wilki, a tu baranki...
Idźcie precz! Podła zgrajo!
I stawał w obrony szranki.


A droga dzisiaj wąziutka,
zarosła zielem i trzciną.
Oczy na próżno wpatrzone
za ukochaną dzieciną.

Oczy już łzy wypłakały,
w ustach ból skruszył słowa.
A Bóg... wciąż patrzy... milczy
i wszystko w pamięci chowa.

On wie, że matczyne ręce...
uśmiech jej nad kołyską
i pełne miłości serce
gotowe dziecku na wszystko.

Bo nie ma takiego serca,
które bez ręki drżenia,
nie pęknie rozdarłszy zmysły,
na widok jego cierpienia.

Mówią, że czas leczy rany,
bardziej znieczula je tylko,
dopóki obraz zamglony
pod opuchniętą powieką.

On taki był delikatny
i czuły... kochany synek...
lecz syn polskiej ziemi twardy
jak migdał pośród rodzynek.

On się nie spłoszył przed wilkiem,
nie schylił pod strachem czoła.
Był na wyciągnięcie ręki,
gdy człowiek w trwodze zawołał.

Nie ukląkł pod groźbą męki,
ani obłudzie nie kłaniał.
Siał ziarno nadziei, walki...
przed zniewoleniem lud wzbraniał.

O Matko, na której dłoniach
zmiażdżony owoc złożono,
Ty, miast rozpaczą konać,
sługą żeś uniżoną.

Gdy krzyża skończy się droga
a Syn w poczet świętych wzięty...
wspomnij nas matko u Boga.
Twój głos -- nam kamień węgielny.

Za syna oddanie, męki,
wierność w skrwawionym habicie,
niech Pan Bóg skróci udręki
Polsce, za którą dał życie.
autor
29 listopada 2009r. GraGraGK



APPENDIX.

„W IPNowskiej czytelni przy Towarowej i na Placu Krasińskich ponad trzy lata”

Posted: Maj 24, 2011 by piotrlabega in Akcja Ramzes
10 Votes
W jednej z moich publikacji dotyczącej Donalda Tuska napisałem:
Był też szefem „S” w Wydawnictwie Morskim i dziennikarzem pisma „Samorządność”.
W 1983 r. Tusk był współzałożycielem podziemnego pisma „Przegląd Polityczny”, które skupiało wokół siebie liberalne środowisko Trójmiasta. Pismo zaczęło propagować rzadką w podziemiu linię, odwołującą się m.in. do liberalizmu gospodarczego i wolnego rynku.
Warto zwrócić uwagę, że Wydawnictwo Morskie, pismo „Samorządność” oraz „Przegląd Polityczny” były objęte Akcją Ramzes.
Dla przypomnienia była to akcja SB polegająca na wyłuskaniu ludzi o odpowiedniej konstrukcji psychicznej, podatnych na chęć robienia kariery, w szczególności byli osadzaniu w niszowej prasie.
Ważne jest to zdanie:
„Warto zwrócić uwagę, że Wydawnictwo Morskie, pismo „Samorządność” oraz „Przegląd Polityczny” były objęte Akcją Ramzes.”
Nie napisałem, że premier był objęty działaniem służb specjalnych, a mimo to reakcja była niemalże natychmiastowa i jakże ciekawa.
(Poniżej treść maila jaki otrzymałem dzień po tej publikacji)
(…)Co do IPN.
Nic Pan, jak widzę, nie wie o jego zasobach, a zatem musi Pan uwierzyć komuś, kto spędził w IPNowskiej czytelni przy Towarowej i na Placu Krasińskich ponad trzy lata.
Listy funkcjonariuszy i współpracowników mają trzy, cztery albo więcej rubryk
- zależnie od stopnia wtajemniczenia czytającego.
Ja dotarłam do rozszerzenia trzeciego. I wiem, że Tusk był figurantem – znaczy, w zainteresowaniu służb. I to długo. Utwierdzili mnie w tym przeświadczeniu moi przyjaciele z gdańskiego oddziału IPN.
Na liście podstawowej można odróżnić tylko dwie kategorie według trzech oznaczeń – sygnatura, imię i nazwisko oraz miejsce, gdzie powstała teczka.
A więc lista dzieli dychotomicznie ludzi na dwie grupy:
a/ funkcjonariusze – jedno zero na początku sygnatury i jednostka, do której osoba jest przypisana np. MSW, SUSW, NJW i tak dalej…
b/ współpracownicy, kandydaci na współpracowników, a także figuranci – czyli osoby, będące w zainteresowaniu służb – dwa zera. Nazwy instytucji, gdzie założono teczkę, brak.
Tę można znaleźć dopiero w spisie elektronicznym zasobów, dostępnym tylko w czytelniach IPN, no i na okładce teczki.
Jeżeli sygnatura nie zaczyna się od zera – znaczy, teczka jest dostępna dla wszystkich.
Lista rozszerzona do poziomu trzeciego ma jeszcze czwartą rubrykę – w jakiej postaci zachowały się dokumenty.
Jeśli jako „jednostki akta” – to powyższa kategoria b/ – albo współpracownik, albo figurant.
Jeżeli jako „akta osobowe” – to kategoria a/ czyli funkcjonariusz.
Jeśli w postaci mikrofilmów („jednostki MKF”) – to najpewniej figurant.
Współpracowników oficerowie prowadzący sprawdzali na kilka innych sposobów, a nie filmując z ukrycia. Z mikrofilmów musieli się rozliczać, a jeśli nabierali podejrzeń co do TW czy KO, to zaczynał się długi i szczegółowo rozpisany na role proces przygważdżania „zdrajcy”, a potem przenoszenia go na listę figurantów ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Natomiast kryptonim agenta, figuranta albo sprawy obiektowej (jak w przypadku rozpracowywania KOR – SOR „Gracze”, rozpracowywania Wałęsy – SO „Bolek”, czy akcji „Ramzes”) na listach nie występuje.
Jest umieszczony na okładce teczki i w lewym górnym rogu dokumentu, który agenta, figuranta czy SO (względnie SOR – sprawy obiektowego rozpracowania) dotyczy.
No i w korespondencji wewnętrznej, raportach, donosach, listach zbiorczych czy sprawozdaniach okresowych dla władzy zwierzchniej.
Więc na każdej odnośnej teczce Tuska byłoby napisane „Ramzes”. A nie jest.
Compri?
Publikując notkę o Tusku nie spodziewałem się takich efektów. Prawdziwe zerwanie kurtyny od zaplecza.
+++++++++++++++++++++++++++++++++

Nowa koalicja: niemiecka PO i ruski Palikot


Jeśli komuś się wydawało, że podział – „nasz prezydent – wasz premier” - ( podział po zamachu stanu z 10 kwietnia 2010 r) wystarczy środowiskom politycznym w Polsce zbliżonym do Kremla ten był w kolosalnym błędzie. Dziś już wiadomo, że w ramach owego podziału kondominialnego Ruskie ( a tym zwrotem określam cieci polskiej polityki na pasku Moskwy) zamierzają trzymać mocniej na pulsie i aby nie było żadnych niedomówień chcą zająć także gabinety Rady Ministrów. Dotychczasowa prowizorka w postaci koegzystencji cieci niemieckich z cieciami ruskimi w jednej polskiej partii władzy raczej dobiega końca.
Ten pogłębiający się brak zaufania może być chociażby wynikiem zakrojonej na szeroką skalę kontroli giganta gazowego Gazprom przez KE. Wiadomo interesy – bardzo duże interesy. Gaz łupkowy na terenie Polski to także przecież łakomy kąsek.
Być może te ruchy były przygotowywane wcześniej, lecz wydaje się, że ich przyspieszenie może mieć związek z akcją na rynku gazu. Do tej pory Rosjanie byli przekonani, że Europa chcąc nie chcąc będzie płacić im tyle, ile oni sobie zażyczą, ale kryzys i kłopoty z płynnością finansowa wielu państw UE zdaje się te przekonanie czyni nieaktualnym.
Dla państw takich jak Polska oznacza to ni mniej, ni więcej, jak tylko zaostrzenie walki o wpływy z renty kondominialnej. A to nie jest dla nas dobra wiadomość.
Swoją drogą przyciśnięci własnymi problemami dotychczasowi sojusznicy w podziale łupów na polskim rynku, czyli Niemcy i Rosja zmuszeni są do sięgnięcia do najbardziej prymitywnych sposobów manipulacji polskim społeczeństwem i sfastrygowania wyników wyborów parlamentarnych. Stąd to pompowanie w sowieciarskich sondażowniach Ruchu Poparcia J. Palikota , który może być jedynym sposobem na utrzymanie monopolu wpływów na polską politykę i odsunięcie zagrożenia w postaci pełnego zwycięstwa Jarosława Kaczyńskiego i jego partii, których sukces mógłby w jakiś sposób zahamować procesy odpodmiotowienia państwa polskiego i polskiego społeczeństwa.
Aby zmobilizować najbardziej prymitywny elektorat Palikocięta odwołują się oczywiście do bezrozumnego antyklerykalizmu, a wszystko po to, by część społeczeństwa, która z nostalgią wspomina czasy PRLu zagłosowała za koalicją PO – Palikot. Zagłosowała – dodajmy – wbrew własnemu interesowi, ponieważ w razie wiktorii owego manewru i utrzymania się u władzy pachołków kondominiarnych nastąpi przyspieszenie ucisku fiskalnego, w tym wprowadzenie podatku katastralnego, który będzie gwoździem do trumny polskiej własności i uczyni nasze społeczeństwo na powrót państwem feudalnym, gdzie uboższym będzie odebrane, a oligarchowie wzbogaceni. Czyli skutek będzie dokładnie odwrotny od prostodusznej logiki tych, którzy zżera tęsknota za PRLem.
Manewr z rozdwojeniem partii władzy umożliwi zapewne też łatwiejszy wpływ na wyniki wyborów, czyli krótko mówiąc fałszerstwo. Z jednej strony zabezpieczony będzie odpływ ludzi dotychczas głosujących na PO zniesmaczonych tym, czy tamtym, a z drugiej w najprościej mówiąc składniej będzie dodać PO 3 pkt procentowe i Palikotowi 3 pkt, niż tak z niczego dorzucić PO 6 pkt procentowych z niczego.
Inną korzyścią może być pozbycie się części mniej dyspozycyjnych polityków z SLD i PSL i przygotowanie ciepłych posadek dla bardziej spolegliwych w nowym rozdaniu w ramach RP J. P.
Wspólnym mianownikiem kampanii PO i Palikota jest oczywiście niedopuszczenie PIS do władzy, ale też marginalizacja PSL – by łatwiej było ograbić wieś – i SLD – jednak mimo wszystko Napieralski jako lider nie przynosi oligarchom takich korzyści, jakich się po SLD spodziewali.
Dość symptomatyczna w aspekcie kondominiarnej koalicji jest chociażby wypowiedź J. Palikota z 9 września:
Powinniśmy mieć bardzo bliski sojusz z Niemcami i w oparciu o ten sojusz negocjować z Rosją i ograniczyć zupełnie dla nas niepotrzebne, a bardzo dużo kosztujące relacje z Amerykanami. Mamy z Ameryką 3 procent wymiany handlowej, a z UE prawie 80, w tym prawie 30 procent z Niemcami. Te liczby najwięcej mówią o interesach polskich w polityce zagranicznej ( źródło)
Na pierwszy rzut oka wygląda to jako wypowiedzenie D. Tuskowi wojny o elektorat PO, ale zdaje się być po głębszej analizie, a przede wszystkim zważywszy na obecność w otoczeniu J. Palikota byłych funkcjonariuszy służb specjalnych PRL tylko propozycją zawarcia koalicji i to propozycją podaną do wiadomości przy otwartej kurtynie. Wszak każdy uklad – jak glosił klasyk musi mieć dwie nogi.
A więc wszystko już jasne.
A w razie czego, gdyby czy to wyniki wyborów, czy też powyborcza decyzja prezydenta i gdyby ludziom przyszło do głowy po 9 października wyjść na ulicę służby już dziś demonstrują swoją determinację w utrzymaniu porządku, oczywiście po uprzedniej prowokacji. Jak zwykle - wszystkiemu winni chuligani.
Pytanie tylko, czy na to im pozwolimy? 
http://niepogodzony.salon24.pl/349141,nowa-koalicja-niemiecka-po-i-ruski-palikot#

wtorek, 18 października 2011

z socjudevropy * Pravda 24ct

MOTTO.
ludzie nad Wisla to spoleczenstwo zbyt slabe i zbyt znieprawione by utrzymac wolnosc otrzymaną w podarunku. A Europa to dziwny kontynent, nie sa w stanie wytrzymac bez zawieruchy dluzej niz kilkadziesiat lat.


Żebyście potem nie narzekali

Krótkie przypomnienie dla tych, którzy spadli z Kosmosu na Ziemię, nie słyszeli, nie zrozumieli. Dla tych wszystkich, którzy w niedzielę ( ) chcieli poprzeć Platformę.
1. Unia Europejska ma zamiar odejść od idei zrównoważonego rozwoju na rzecz idei metropolizacji. Rozwój punktowy, skupiony w najbardziej prężnych ośrodkach pozwoli zmniejszyć transfery do regionów biedniejszych. Polska z pewnością na tym nie zyska. Jeśli jesteś mieszkańcem dużego miasta, to w pierwszej chwili możesz przynajmniej nie stracić. Ale chyba nie jesteś aż takim baranem, by wierzyć iż taki stan rzeczy uda się długo utrzymać. Nastąpi albo socjalistyczna reakcja, albo zamordyzm. Jeśli do tego zmierzasz - idź i zagłosuj na Platformę.

2. Władza ma służyć obywatelom, czy zawłaszczać państwo? Może podoba ci się, że Donald Tusk użył władzy w swojej prywatnej wojnie z o. Tadeuszem Rydzykiem. W takim przypadku nie powinieneś mieć żadnych pretensji, jeśli kiedyś ktoś nadużyje władzy wobec ciebie. Jeśli jesteś gotów na takie ryzyko - idź i głosuj na Platformę.

3. Jeśli jesteś człowiekiem młodym, to zastanów się, czy chcesz całe życie harować na spłatę długów zaciągniętych przez budowniczych Polski Ludowej i III RP, by na starość zostać bez środków do życia. Jeśli nie rozumiesz, że do tego prowadzi polityka "tu i teraz", to przyjmij do wiadomości, że jesteś pospolitym idiotą. A jeśli rozumiesz konsekwencje i one Ci sie podobają - idź głosować na Platformę.

4. Jeśli zaś jesteś człowiekiem starszym i chcesz zmusić swe dzieci do ucieczki przed pokazanym wyżej dylematem za granicę - idź głosować na Platformę.

5. Żyjemy w czasach kryzysu i państwa, które były hojne, gdy im samym zbywało, z pewnością zmienią strategię. Jeśli chcesz powierzyć swą przyszłość ludziom chwalącym się sprawnością w żebraniu - idź głosować na Platformę.

6. Poza wzrostem egoizmów poszczególnych państwa czekają nas zapewne perturbacje związane z nieograniczoną chciwością i żądzą zysku potężnych sił, które nieraz pokazały, iż losy milionów ludzi jest im obojętny. Każdego pokornego frajera są oni gotowi skłonić do operacji "zaciskania pasa". Jeśli chcesz bezsilnie obserwować kolejną taką operację w naszym kraju - idź głosować na Platformę, a będziesz miał jak w banku (szybciej niż się spodziewasz).

7. Państwo może być dobrem wspólnym, albo środkiem wzmacniającym siłę wybranych. Być może twoje przedsiębiorstwo nie będzie wśród tych, które ucierpią, gdyż tego będą wymagały interesy wybrańców. Jeśli chcesz tak ryzykować - idź głosować na Platformę.

8. Jeśli podoba Ci sie bezgraniczne chamstwo, które pozwala na przykład głowie państwa na snucie domysłów na temat stanu psychicznego swych przeciwników ("Pan Jarosław Kaczyński jest chyba osobą bardzo zakompleksiałą") . Jeśli nie czujesz zażenowania z powodu zaszczytów dla osób tak głupich i niewykształconych - idź głosować na Platformę.

9. Jeśli uważasz, że to normalne iż w demokratycznym kraju władza ma swe sekrety i tajemnice. Że inwigiluje ludzi na masową skalę, że wysyła siły przymusu przeciw oponentom - idź głosować na Platformę.

10. Bylejakość i pogarda oraz kompletny brak odpowiedzialności, to jest znak firmowy obecnej ekipy rządzącej. Chyba nie wierzysz w to, że wojna z prezydentem w połączeniu z taką właśnie postawą nie miała związku z katastrofą Smoleńską? A może ci kompletnie to wisi? W takim razie koniecznie idź głosować na Platformę.

11. Odkryciem ostatnich lat jest możliwość wprowadzania na masową skalę "prywatnych podatków". Będziemy płacić za korzystanie z całej infrastruktury tak jak teraz za korzystanie z telefonów. Pierwszą jaskółką jest viaTOLL, którym uszczęśliwiono kierowców ciężarówek. Jeśli podoba ci się takie wykorzystanie technologii przeciw społeczeństwu - powinieneś konieczne zagłosować na Platformę.

12. Może ciebie rajcuje, że Tusk uznał część naszych rodaków za obywateli drugiej kategorii (mohery, enerdówek, bydło). Ale może się zdarzyć tak, że ludzie wzgardzeni podniosą głowę i to oni będą górą. Może też ciebie to spotkać, że znajdziesz się pod kreską i ktoś, kto powinien ci pomóc nazwie cię bydłem. Jeśli jest ci to obojętne - idź głosować na Platformę.

13. Pewnie nawet mnie nie znasz. Tym bardziej może być ci obojętne, czy czuję obrzydzenie na myśl, iż jesteś moim rodakiem. W takiej sytuacji możesz iść głosować na Platformę.

Może jednak uważasz, że nie masz wyjścia? Bo powiedzieli ci przedstawiciele zawodu podobnego do prostytucji, że przeciwnicy Platformy to obciach, chamstwo itd... Bo każda ich wpadka i głupota jest mnożona przez miliony, by przerosnąć największe nawet chamstwo i bezczelność drużyny Tuska? Może wierzysz w to, że nie ma na kogo głosować, bo po drugiej stronie też są ludzie nie pozbawieni wad i robiący błędy? W takim razie przyjmij do wiadomości, że jesteś pospolitym osłem, któremu wydaje się, że będzie miał kiedykolwiek szansę wyboru między nędznym człowiekiem a aniołem. Nie kolego i koleżanko. Nie ma szans. Możesz wybrać nikłą szansę na sukces lub pewność porażki. I nie udawaj, że to ciebie nie dotyczy.


APPENDIX.
иэмиенники Совдепии проклятой
Dlaczego "Polska" nie jest pępkiem swiata?
Zastanawia sie FYM na łamach sb2024.
***Przepoczwarzenie się komunizmu zwane pierestrojką możliwe było pod paroma podstawowymi warunkami: 1) że zrzucony zostanie nieznośny gorset ideologiczny sowieckiego systemu,
2) że zachowane zostaną wpływy Bezpieki i wojskówki,
3) (najważniejsze) że „wolny świat” w żaden sposób nie będzie ingerował w ten proces ani, tym bardziej, usiłował doprowadzić do jakiegoś generalnego rozliczenia ludzi, którzy stworzyli wielopaństwowy obóz koncentracyjny.
Sowieciarze mogli tłumaczyć to w ten sposób, że skoro sami dokonują „demontażu systemu”, to nikt nie ma prawa ich traktować tak, jak potraktowano narodowych socjalistów po ich rozgromieniu pod koniec II wojny światowej. Sowieciarze więc zachowali się jak seryjny morderca, który w pewnym momencie odkłada broń i ogłasza w ten sposób policji, że jest niewinny (gwoli ścisłości, odkłada broń, ale się jej całkiem nie pozbywa). „Wolny świat” zachował się zaś jak policja, która widząc poddającego się zbrodniarza, puszcza go wolno, udzielając najwyżej krótkiego pouczenia.

Jest kilka istotnych roznic. Niemcy w 1945 podpisali akt kapitulacji, a niemieckich zbrodniarzy wojennych alianci doprowadzali z wiezien na sale rozpraw. W 1989 komunisci nie podpisywali nikomu zadnej kapitulacji, a Gorbaczow, Jaruzelski i Kiszczak nie byli aresztowani. Na domiar zlego Michnik z Kiszczakiem zrobili spoleczenstwu wode z mozgu. „Wolny świat” zachowal sie zaś jak amerykanska policja ktorej scigany zbrodniarz uciekl do Meksyku. Policja widzi gnoja zaraz za przejsciem granicznym, gnoj przestal uciekac i jawnie sie z gliniarzy natrzasa. Fachowo nazywa sie to obca jurysdykcja.
FYM oburza sie, iż nie zezwolono na osądzenie komunizmu i skazanie osób winnych praktyk ludobójczych (od eksterminacji po psychiatrię represyjną) w analogiczny sposób, jak dokonała się likwidacja narodowego socjalizmu.
Jest to wyjatkowo czcza gadanina poniewaz bez zwycieskiej wojny z komunizmem nadal nie da sie sprawiedliwie osadzic nawet jaruzelskich i kiszczakow nie wspominajac tu nawet czekistow sowieckich.

Dalej pretensje FYMa przenosza sie na „wolny świat” [,ze] nie wystąpił (nie tylko wobec Polski) z żadną poważną ofertą ekonomiczną, militarną i instytucjonalno-prawną zaraz po „obaleniu komunizmu”
Powazne oferty wymagaja powaznego sprawdzenia kontrahentow. Otoz kontrahenci byli albo wyjatkowo slabi w sprawowaniu polityki wewnetrznej (Olszewski i bracia Kaczynscy), albo wyjatkowo niepowazni (wszyscy inni premierzy i prezydenci). Polska nie potrafila wykorzystac swojego czlonkostwa w UE, a do sztabu NATO wyslala agentow sowieckich w polskich mundurach, dwie powazne oferty zostaly zaprzepaszczone od wewnatrz kraju i chyba na zawsze.

Faktem jest, ze najwieksze światowe sukcesy odniesiono w walce z komunizmem na drodze militarnej.
Wysilkiem Amerykanow, a takze Kanadyjczykow obroniono Pd Koree, Franco obronil Hiszpanie, a Pinochet Chile, MacCarthy przeprowadzil czystke antykomunistyczna w USA (musial sie posluzyc metodami pozaprawnymi). Potega militarna USA od wielu lat odstraszala Sowietow przed rozprzestrzenianiem rewolucji. I tu sie koncza sukcesy dyplomatyczne wolnego swiata w dialogu z dyplomacja sowiecka.


Generalnie z artykulu FYMa wyziera tesknota za swiatowym zandarmem, ktory przyjdzie i zrobi porzadek. Problem jest jednak w tym, ze ten swiatowy zandarm to konkretni ludzie, sprzedawca samochodow z Toronto, programista z Baltimore i hodowca bydla z Teksasu. Najpierw placą podatki na utrzymanie zawodowej armii, a nastepnie sami dostaja karty powolania.

Powiedzmy sobie szczerze, protestowalbym glosno gdyby moj syn mial zostac wcielony do armii i byc wyslany do Europy by walczyc o wolnosc dla FYMa i jego rodziny. Dzisiejsi
ludzie nad Wisla to spoleczenstwo zbyt slabe i zbyt znieprawione by utrzymac wolnosc otrzymaną w podarunku. A Europa to dziwny kontynent, nie sa w stanie wytrzymac bez zawieruchy dluzej niz kilkadziesiat lat.
Polska nie bedzie pepkiem swiata i nie wyzwoli jej amerykanski zandarm.
Nie masz FYMie latwych wyborow, jezeli pisanie i dyplomacja nie przyniosa wyzwolenia bedziesz musial ruszyc zadek i sam wziąc w rączki jakąs giwere.
Autor: viilo o 21:41 0 komentarze
*********
SPECIAL THANX for:
nissan
APPENDIX II.

Szokujące wyznanie tradera

Światowy kryzys jest jak rak, jeśli będziemy tylko patrzeć i czekać aż on minie, to tylko pogorszymy sytuację. Ja radzę wszystkim przygotujcie się na najgorsze – mówi Alessio Rastani.
Szokujące wyznanie traderaAlessio RastaniBBC
Posłuchaj
  • Brytyjskie media nie mogą ochłonąć po szokująco szczerej wypowiedzi niezależnego brokera finansowego.
Czytaj także
Trader udzielił szokującego wywiadu telewizji BBC. Zdradził w nim, że miał nadzieję, że nadejdzie kolejna fala kryzysu.
Alessio Rastani powiedział, że pakiet ratunkowy dla strefy euro (około 3 bln EUR), nad którym obecnie debatują rządy i tak jest z góry skazany na porażkę. Tą sytuację trader przyjmuje z aprobatą, bo wszystko idzie po jego myśli.
- Marzyłem o tym przez trzy ostatnie lata – przyznaje w wywiadzie- każdego dnia szedłem spać marząc o kolejnej recesji, takim kryzysie jak mamy teraz – wyznaje przed kamerami Rastani.
- Jestem przekonany, że plan ratunkowy dla strefy euro nie zadziała. Niezależnie od tego ile będzie wart pakiet ratunkowy, nie odniesie on pożądanego efektu. Problemu Europy nie da się rozwiązać – dodaje.
- Jestem szczerze przekonany, że strefę euro czeka porażka. Krach będzie potężny, gdyż rynkiem rządzi strach – przekonuje Alessio Rastani.
Potwierdzając najgorsze stereotypy traderów z City, Rastani powiedział, że nie obchodzi go to co stanie się z gospodarką, nie dba o to, dopóki zarabia pieniądze.
Na koniec wywiadu wytoczył ciężkie działa.
- To nie rządy rządzą światem. To rządzi Goldman Sachs. A Goldman Sachs nie dba o pakiet ratunkowy - wyznaje Rastani.
Zobacz wywiad z Alessio Rastanim