ZAMIAST WSTĘPU.
Nie wierzę w „niewydolność systemu”!
2014-11-19 SEE
Wszystko wskazuje na to, że szkolenie w Moskwie okazało się zawodne. Stara metoda nie zadziałała, najwyraźniej zbyt duże było poparcie dla PiS, żeby dało się osadzić na najwyższym podium Platformę; coś tam zazgrzytało, coś przeciekło - i przekręciarze musieli pokazać malutki skrawek prawdy.
Nie całkiem udało się „na sondaż”, a wygrać przecież muszą! Towarzysz Putin czeka i CzeKa czeka, i wnuk CzeKa w Polsze czeka, i te tępe gęby wierchownoj czriezwyczajnoj komissji czekają na swoją dolę od „miliardów dla samorządów” i na ordiena za charoszuju rabotu… Więc postanowili wygrać wybory na rympał!
„System” miał być elastyczny, umożliwiający najróżniejsze modyfikacje, nie bez powodu do jego stworzenia zatrudnili prawie amatorów, studentów - których można teraz bezkarnie oskarżyć o dowolne niedociągnięcia - i już miesiąc przed wyborami trąbili o „trudnościach”. Żadnych trudności nie było. Nie wszyscy z nich są takimi kretynami, na jakich wyglądają. „System” miał umożliwiać wyeliminowanie PiS z ewidencji – i najprawdopodobniej tak został skonstruowany. Nieprawdopodobne? No przecież dziecinnie proste!\
Kiedy pierwsze spływające dane pokazują miażdżącą przewagę Prawa i Sprawiedliwości, usuwa się nazwę t e j partii z „systemu”. „System” się oczywiście blokuje, nie przyjmuje dokumentów, w których jest nazwa PiS. Dlaczego bez problemu przesłano głosy wielu komisji lokalnych? Były tam komitety PiS? Rzadko gdzie.
Paraliż „systemu” i awarie wielu innych systemów w całym kraju to nie wynik indolencji, lecz pochodna ciężkiej pracy nad wprowadzeniem takich danych, które byłyby dla „systemu” akceptowalne.(Ten scenariusz przewidziano wcześniej, dlatego przed wyborami zadbano o kontrolowany wyciek informacji o „problemach PKW”.)
Czy w „systemie” liczenia głosów są pełne nazwy partii, czy tylko skróty? Bo jeśli skróty, to mamy rozwiązaną zagadkę wielkiego „zwycięstwa” PSL. Skróty nazw partii PSL i PiS można w takim „systemie” jaki zamówiła PKW po prostu… ZAMIENIĆ! Oba mają po trzy elementy, w tym dwa identyczne. Oczywiście, że taka zamiana wymagała czasu, ale jak widać opłaciła się! I rządzącym, i beneficjentowi, który będzie teraz bronił PKW jak własnych synekur, własnych agencji i unijnych miliardów.
Poprawili „system” tak skutecznie, że teraz już sam generuje wyniki! Komisje w Kielcach jeszcze nie przesłały danych, a „system” już poinformował, że z miażdżącą przewagą wygrało PSL!
Ludzie się burzą, ludzie piszą, ludzie nawołują do protestu – a „system” działa, „system” sam wybiera,,z błogosławieństwem kukły deklamującej zadane frazy o otchłani czegoś tam i o nieodpowiedzialnych działaniach Polaków nie godzących się na ewidentne fałszerstwo przyklepywane właśnie przez PKW.
*Wieś na PSL już od dawna nie głosuje. Głosują na tę partię (czyli de facto na siebie samych) jej działacze oraz: rodziny działaczy, wspólnicy działaczy i podwładni działaczy. Załóżmy, że każdy członek PSL generuje 10 – 15 głosów. Załóżmy, że ta sitwa zmobilizuje się w stu procentach. Wszyscy, co do jednego pójdą na wybory. Przy 124 tysiącach członków partii, stuprocentowej mobilizacji i 50-procentowej frekwencji PSL jest w stanie zdobyć maksymalnie 12% poparcia. Więcej nie ma. Po prostu.
danuta
.
ANEKS.
PiS palcem nie kiwnie, zostanie skompromitowany i
zmarginalizowany. PiS będzie skarżył się ubeckim sędziom na ubeków i
fałszerzy a potem płakał, że sąd odrzucił.
PiS będzie się odcinał by nie zostać oszołomem i przegra.
Rozwiązanie siłowe jako dodatkowy bodziec do protestu. Jeśli wszystko
zadziała akcja się rozwinie ale PiS jej nie przejmie i straci szansę.
Powstanie nowa siła no i zgadnijcie z kim będzie walczyła: pedalska
Unia, Niemcy, USA, Izrael, masoni i na tym koniec. Kogoś brakuje, no
kogo ?
A gdyby dynamika posunęła się dalej pojawiłby się ten nieobecny przeciwnik i mielibyśmy rok 1980 a tak będzie 1956 lub 1970.
Nowy okrągły stół - narodowy - zbliża się. ale przed nami jeszcze etap
ofiar. Bez ofiar nie będzie odnowy no i na odnowie się zakończy.
PiSowi proponuję by skarżył się do jakiegoś ćwiąkalskiego, bo tacy są sędziowie w systemie bezprawia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz