o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

wtorek, 7 października 2008

... cysterny Soviet Army *)

'NKVD', 1936. ... ( )
1. Ks. Michał Sopoćko.
Wśród legend naszego seminarium wymienię księdza Michała, spowiednika siostry Faustyny. Jego proces beatyfikacji rozpoczął się na stulecie urodzin w 1988 roku. Nasi profesorowie Paprocki i Pankiewicz byli obecni przy ekshumacji zwlok. To był temat wielu kleryckich rozmów. Slyszałem kiedys, ze nasi klerycy napisali 20 prac magisterskich dotyczących życia i prac księdza Michała.

Pisali o księdzu Michale również Profesorowie. Są liczne artykuly ks. prof. Strzeleckiego, który był jego studentem. Kleryk Stankiewicz zwany "dziadkiem" często pomagał dawnemu Rektorowi, którego zastalo nasze pokolenie jako starca - ojcu Paszkiewiczowi, przy zbieraniu wspomnień o księdzu Michale. Tuż przed jego śmiercia wyszła broszurka. Podobną książeczkę wydał ksiądz prof. Ciereszko nasz ojciec duchowny i opiekun seminarium naukowego apologetów, które przejął po ks. Pankiewiczu.

Ks. Pankiewicz wspominał jak wśród zajęć fizycznych wprowadzil "treningi z pałkami". Ks. Lewicki kontynuowal tradycje wykładów z rosyjskiego, które rozpoczął ks. Michał. Ponoć troszeczkę seplenil. Żyl sobie skromnie na ulicy Poleskiej, pisząc broszurki o Bożym Miłosierdziu.

Sporo kolegów podśmiewało się z jego mozolnej pracy. Dzis jednak szyderców nie ma. Dwie sprawy przypisuje się Słudze Bożeu. Ocalenie w 1988 roku od broni chemicznej, jaką z NRD na Białoruś tranzytem przez Białystok wywoziła w cysternach Czerwona Armia. Siedem wagonow się wykoleiło, naprzeciw domku ojca Michala. Mogło zginąć pół miliona ludzi w promieniu 50 km. Ocalelismy wszyscy.

Druga, o ktorej wiem z opowiesci - to temat związany z naszym Seminarium. Nie wiodło się pewnemu klerykowi w nauce i po którymś z egzaminow podjął probę samobójczą. Karetka zabrala go do szpitala i pierwszy werdykt był, że nie żyje. Klerycy ponoć prosili wstawiennictwa ojca Michała na wieczornej adoracji. Wkrótce potem "zmarły" się ocknął. Do seminarium nie wrócił, ale ponoć ma się dobrze.
( ) ...
---------------------------------

Dziennik człowieka znikąd
Tomik I. HADES
***
Misjonarz, ks. Jarosław Wiśniewski, ze wspomnień, na portalu -

Brak komentarzy: