o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą PAKTY. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą PAKTY. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 8 września 2008

SOJUSZ z USA * BÓJ TO BĘDZIE OSTATNI.




Wojna cywilizacji

Amerykańska oferta w sprawie tarczy antyrakietowej przewiduje weekend z Polską w pięciogwiazdkowym hotelu, kolację z szampanem, pokój z łóżkiem king size, a rano śniadanie do łóźka. Za taksówkę, kolację, szampana, kwiaty i śniadanie następnego dnia rano płacą Amerykanie, natomiast rachunek za pokój Polska i USA dzielą na pół.  Zaznacza się przy tym, że jeśli rano się okaże, że Polsce i USA było fajnie razem w łóźku, to związek zostanie przedłużony, i z czasem może doprowadzić do rzeczy poważniejszych, kto wie, może nawet do ożenku USA z Polską.

Kontrpropozycja polska jest taka, że o rozpinaniu stanika może być mowa tylko po ślubie kościelnym z 90-minutową mszą rzymską, białą koronkową suknią z welonem, weselem na trzysta osób, posagiem i prezentami. Zaznacza sie przy tym, że  uprzednio musi być podpisana intercyza, czyli pre-nup, jaką przygotują polscy prawnicy, w języku polskim, bo na tłumaczach panna młoda już się parę razy boleśnie przejechała. Ma też być wpłacona zaliczka up front na pokrycie ewentualnych alimentów na ewentualne dzieci z tego związku, a weselna limuzyna i wszystkie motocykle eskorty honorowej pozostają własnością panny młodej. W intercyzie ma być artykuł, że jakby  po rozpięciu stanika miało się okazać, że cały powab panny młodej opierał się wyłącznie  na drutach, fiszbinach i gumie piankowej, albo że Polska nie jest dziewicą, to USA nie będą miały o to żalu, a prezenty nie podlegają zwrotowi.

No to teraz "a ja sobie stoję w kole i wybieram kogo wolę". Czy zostać dziewczyną Amerykanów, i mieć nadzieję, że boyfrienda z czasem da się nakłonić do ślubu, albo przynajmniej wyrwać od niego kasę z intercyzy, czy zamiast tego zaakceptować mniej błyskotliwą może i skromniejszą, ale za to pewną aż do emerytury posadę w moskiewskim burdelu garnizonowym dla podoficerów?
komentarze (14)Skomentuj
-------------------------------------http://wtemaciemaci.salon24.pl/17492,index.html