o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

piątek, 15 sierpnia 2008

KIERUNEK * ...YES, US. NO EU...




*************************************
*************************************
***********
***US*****
***********
( ) W drugiej pracy jaką tu podjąłem miałem już (za 2dni pracy) - 176$ .
A teraz jest 13-ty sierpnia i dolar po niedawnym spadku poniżej 2zł, znów jest po 2,2zł.
** 1 0% w 2tygodnie - widzę, że ktoś spekulacyjnie bawi się w Polsce złotówką...

.Tak więc za moją dwudniową płacę (czyli około 390zł) mogę
.(ceny z dnia 13 sierpnia 2008):
@-Zatankować 47galonów benzyny (178litrów) w Polsce wartej ponad 800zł.
@-Zapłacić ratę lizingową za samochód (np. nowego Forda Fusion, Focusa lub Jeepa Liberty - przy 1szej wpłacie 2tys.$)
@-Zapłacić 1/4 - 1/5 ceny najmu lub spłaty mieszkania.
@-Kupić 1/2 laptopa Acer, 1/3 dobrego laptopa HP, albo 1/8 najnowszego laptopa HP wyposażonego w 17calową matrycę, 4GB RAMu, 320GB dysku, tuner TV, pilot, czytnik płyt BlueRay, kartę łączności bezprzewodowej na wszystkie możliwe pasma, wyjście HDMI, itd. najnowocześniejsze dodatki. W Polsce taki model warty jest około 5-6tys.
Kupić 1/2 kamery cyfrowej JVC z 30GB dyskiem (w Polsce wartej ok 1200zł)Kupić 4 urządzenia biurowe (drukarka, skaner, kopiarka) HP C4280 (w Polsce warte 980zł)
@-Kupić 35 kanapek w SubWay'u, (tzw. Footlong- czyli 30cm), która spokojnie zaspokoi półdniowy głód.
@-Kupić 22 wielkie wiaderka kurczaka KFC (jedzenia do rozpuku na 2dni).
@-Kupić 34 sztuki 16calowych pizz Hot 'n Ready (skromnej, ale zawsze gotowej, gdy tylko wejdziemy do pizzerii)Pójść na 14-22 obiadów do Chińczyka, Mongoła, Araba lub Włocha, gdzie za 8-13$ (w zależności od pory dnia) można jeść cały dzień specjały ich kuchni.
@-Kupić 1070 puszek Pepsi. Zapas na trzy lata, albo na rok dla dwojga:) - w Polsce warte co najmniej 1070zł!
@-Kupić 284 puszki kanadyjskiego piwa Labatt - smak jak polski Żywiec
@-Kupić 18 litrów (47butelek x 0,375l) najlepszego Ginu na świecie - Gordon's - w Polsce warty prawie 1200zł.
@-Kupić 270 litrów mleka - po ile teraz jest mleko w Polsce?
$-Kupić 12-16kg szynki lub żółtego sera;)
$-Kupić 18 telefonów komórkowych na kartę (zestaw zawierający telefon z kolorowym wyświetlaczem, ładowarkę i 60min do przegadania!).
$-Kupić 5 lepszych modeli telefonu Motorola 370 (w Polsce warte przynajmniej 200-300zł/szt.).
$-Kupić atlas do ćwiczeń - wyposażony w 100kg obciążników i urządzenia do ćwiczeń wszystkich partii mięśni
$-Kupić 2/3 karabinu Kałasznikowa (w sklepie sportowym! z zablokowaną możliwością strzelania serią, bo w stanie Michigan tak akurat strzelać nie można)
@-Kupić 2-3 pary nowych markowych butów (Adidas, Nike, Reebok) z bieżącej kolekcji Kupić 5 par spodni Levis 501 (w Polsce warte ponad 1000zł!)
$-Kupić stół do bilarda (8stopowy z całym osprzętem) na wyprzedaży w Sears
.
$-Kupić 1/4 biletu powrotnego do Polski... (w Polsce nic nie wartego;)
.
Oczywiście, że każde pieniądze można wydać, i każde zarobki mogą być niewystarczające na nasze potrzeby. Póki nie ma się jednak dzieci (na których edukację trzeba odkładać już od dnia ich narodzin), oraz póki nie myśli się o dostatniej emeryturze (tzw. naszym drugim filarze, czyli funduszach powierniczych lub emerytalnych na które trzeba co miesiąc wpłacać pieniądze) to pensja spokojnie wystarczy na utrzymanie się.
.
Mieszkanie (jego utrzymanie lub wynajem) wiele nie kosztuje (tyle co w Polsce lub mniej). Auto także prawie nic (w lizingu raty za zwykłe rodzinne auto to koszt około 100-150$, + 50$ ubezpieczenie + 120-150$ benzyna na około 1000mil czyli 50km dziennie = 300$ miesięcznie, czyli 3-4dni pracuje się na całkowite utrzymanie auta). A jako, że jest ono narzędziem pracy, to każdy wlany w niego galon paliwa przynosi korzyść finansową.
$1. Za czterodniową płacę stać człowieka w USA na Laptopa (Acer AS 5315-2122).
$2. Za trzydniową pracę stać człowieka w USA na karabin Kałasznikowa, który kupi w każdym sklepie sportowym. Teraz już wiecie, czemu w USA wszystko jest "DON'T WORRY"? Bo każdy ma taki karabin w domu, i jak ktoś robi nam jakieś "WORRY", to robi mu się robi... QQ. Więc nikt nikomu WORRY nie robi;)
$3. Za jedniodniową pensję, na wyprzedaży w Wall-Mart możemy kupić sobie taki atlas do ćwiczeń.
$4. Za pół dnia pracy mogę sobie (lub komuś:) kupić trzy pary butów. Reebok, New Balance i sandałki bardzo ładne:) stany 2008-08-13 17:17:14skomentuj (18)

* NADZIEJA. W GÓRĘ SERCA *











*************************
*************************
******************************
Poniżej publikujemy tekst wystąpienia Anny Walentynowicz

do uczestników obchodów 25-lecia "Solidarności Walczącej"
Wałęsa - człowiek sił agenturalnych
Serdecznie dziękuję Kornelowi Morawieckiemu oraz organizatorom za zaproszenie mnie na tak doniosły jubileusz.

Dorobek "Solidarności Walczącej" jest wielki, lecz skutecznie przemilczany - dlaczego?

Dziękuję za udzielenie mi głosu i poruszę temat, którym żyje opinia publiczna. Temat został wywołany przez Wałęsę i dotyczy jego agenturalności.
Z całą stanowczością odpowiadam - zarzewiem konfliktu od samego początku, poprzez wszystkie lata nie była żadna zawiść, zazdrość, rywalizacja o karierę polityczną, lecz troska o dobro człowieka, którą wyraził 10-milionowy ruch "Solidarności".
Niestety,

siły agenturalne od samego początku miały swojego człowieka, a był nim właśnie Wałęsa. Odpowiadam tym wszystkim ludziom, którzy zarzucają nam, dlaczego wówczas nie usunęliśmy Wałęsy - nie było na to ludzkiej siły!!!
To my byliśmy skazani na wyeliminowanie z "Solidarności" przez szeroko rozbudowaną agenturę.


Mówienie dzisiaj, że nami manipulowały służby bezpieczeństwa jest zaiste godne metod carskiej ochrany.
Sprowokowane wypadki w Bydgoszczy osłabiły już siłę "Solidarności", a mimo to nie można było jej wmontować w system. Wprowadzony stan wojenny niczego nie zmienił. Naród walczył.
Poza plecami narodu ** agentura z rodowodem "Solidarności" ** dogadywała się z komunistami, co zaowocowało "okrągłym stołem". Powołany rząd kontraktowy otrzymał parasol ochronny "Solidarności". Metodą oszustwa i kłamstw zaczęto dokonywać tzw. transformacji w Polsce.
Dzisiaj po tylu latach każdy może ocenić jej efekty.
Moja postawa przez te wszystkie lata była znakiem sprzeciwu. Ubolewam bardzo, że zwycięstwo 80. roku zostało wykorzystane przez przeciwników i obrócone przeciwko nam.
Prezydentura Wałęsy zagwarantowała bezpieczeństwo wszystkim przestępcom spod znaku zbrodniczej partii PZPR. Posłużę się tylko jednym przykładem. Nam, robotnikom, zabrano dodatki za szkodliwe warunki pracy, a zwiększono emerytury tym, którzy nas pałowali. Oczywiście za pełną aprobatą prezydenta Wałęsy.
Dzisiaj mamy czerwoną oligarchię w postaci SLD, PO, SdRP, LiD, PD oraz rzeszę zubożałych, załamanych, zawiedzionych ludzi.
W tej wieloletniej walce dążono do tzw. demokracji i dokonano ubezwłasnowolnienia narodu i skompromitowania "Solidarności". Posługiwano się wszelkimi metodami, nie wyłączając zbrodni. Wiemy dziś, że proces prowadzony w sprawie morderstwa księdza Jerzego Popiełuszki był sfingowany. W trakcie trwania rozmów w Magdalence morduje się kolejnych kapłanów: ks. Stanisława Niedzielaka, ks. Stanisława Suchowolca i ks. Sylwestra Zycha. Po drodze są mordy "anonimowe" - dokumentacje zaprezentowane wiosną tego roku przez Biuro Edukacji Narodowej IPN.
Powołuje się nową dyspozycyjną "Solidarność".
Zapewniam, że mimo tych perfidnych metod ideały "Solidarności" są w ludzkich sercach.
Mogę to powiedzieć, bo mam stały kontakt z ludźmi.
Próbą kontynuacji celów "Solidarności" był rząd Pana Premiera Jana Olszewskiego. I tu bardzo wyraźnie zobaczyliśmy twarz agenta "Bolka" i całej reszty.
Dzisiaj mamy następny rząd Panów Kaczyńskich, który z wielkim trudem odbudowuje cele, które postawiliśmy sobie w sierpniu 1980 r. I co się dzieje? Co robi agentura - prowokacja po prowokacji. Jakim prawem i w czyim interesie Tusk, Rokita, Komorowski i inni, którzy wywodzą się z "Solidarności:, walczą z rządem solidarnościowym wspólnie z Kwaśniewskim, Olechowskim i całą postkomuną. Mają czelność głosić publicznie wolę obalenia obecnego rządu!!!
Z żalem stwierdzam, że tym siłom wtóruje większość mediów. Komentarze prasowe są bardzo płytkie i tendencyjne i po raz kolejny służą do zamanipulowania opinią publiczną.
Kończę optymistycznie. Jesteśmy w drodze do zwycięstwa. Prawda nas wyzwoli, a ufajmy, że Pan Bóg nam pobłogosławi -
Anna Walentynowicz
---------------
*************************
***
Zawsze znajdą się naśladowcy komunizmu
***

Z Petruską Sustrovą, uczestniczką dyskusji pt. "Przyszłość antykomunizmu" w ramach obchodów 25-lecia powstania "Solidarności Walczącej", rozmawia Roman Motoła
**

- Jak podsumowałaby Pani czeskie doświadczenia z rozliczeniem komunizmu?
- Obok Niemiec, spośród krajów byłego bloku wschodniego w Czechach rozwiązaliśmy tę sprawę najlepiej. Ale z mojej perspektywy, z czeskiego punktu widzenia, nie zrobiliśmy tego w sposób doskonały. Oczywiście były błędy, nadal rodzą się różne problemy związane z tą kwestią. Jednak, porównując do innych krajów postsowieckich widzimy, że nie jest tak źle, jak często myślimy. Co się tyczy samej idei komunizmu, są ludzie mówiący publicznie, iż mieliśmy do czynienia z deformacjami ustroju, a system nie był doskonały. Tylko że gdyby był doskonały, nikogo z nas tutaj by nie było.
- Co w takim razie udało się w Czechach, a jakie są największe niedociągnięcia w porachunkach z totalitaryzmem?
- Jeśli partia komunistyczna ma prawie 20 procent poparcia i blokuje życie parlamentarne, to coś jest nie w porządku. Ta partia pożegnała się tylko z tymi swoimi działaczami z okresu zależności od ZSRR, którzy byli już absolutnie zdyskredytowani. Na ich manifestacjach pojawiają się jednak także młodzi ludzie, co świadczy o tym, że czegoś ciągle naszemu społeczeństwu brakuje, że coś jest nie tak z obrazem rzeczywistości pokazywanym w mediach. Oprócz mediów, które zachowała w swoim posiadaniu lewica, są tylko te komercyjne. One mało informują młodzież, nie pamiętającą przecież totalitaryzmu, o tym, czym ten system w istocie był. Głosowanie na komunistów traktuje się często w kategoriach żartu - osobiście słyszałam takie poglądy, że przecież w dzisiejszym świecie odrodzenie się takiego systemu jest niemożliwe. Te opinie mnie nie dziwią, przecież już w latach 30., słysząc doniesienia z sowieckiej Rosji, komentatorzy i opinia publiczna na zachodzie powtarzała: to niemożliwe, to propaganda przeciwko postępowi. Wyjaśnianie sensu walki przeciwko totalitaryzmowi powinno trwać nieustannie, bo zawsze znajdą się ludzie mający tendencje do zawłaszczania władzy i zmuszania innych do posłuchu, jeśli nie dobrowolnie, to siłą. Ale dzisiaj, jeśli ktoś określa się antyfaszystą - a faszyzmu przecież w istocie już nie ma - to traktowany jest zupełnie normalnie. Z kolei gdy ktoś uzna się za antykomunistę - trzeba pamiętać, że ten system wymordował o wiele więcej ludzi niż nazizm - jest nazywany oszołomem. Wielu ludzi w naszym społeczeństwie to jeszcze niewolnicy myślenia, iż w latach 70., 80. żyliśmy spokojnie, normalnie, a jeśli ktoś się sprzeciwiał, to przecież nikt go nie mordował, nie zamykał do więzienia. Sprzeciwiam się takiemu stawianiu sprawy, ale spotykam się z nim bardzo często.
- Z ust Władimira Bukowskiego padło dziś stwierdzenie, że dawne idee komunistyczne zastępuje dziś polityczna poprawność. Jakie inne przejawy ideologii marksistowskiej odnajduje Pani w dzisiejszym społeczeństwie?
- Tzw. realny komunizm istnieje dalej, choć nie w Polsce ani Republice Czeskiej. Funkcjonuje w Wietnamie, w Korei Północnej, na Kubie - dokładnie w tym kształcie, jaki znamy i my. Objętych jest nim miliony ludzi. Myślę, że poprawność polityczna nie niesie aż tak tragicznych konsekwencji, choć jest oczywiście niebezpieczna. Jest trochę śmieszna i myślę, że lepiej z niej żartować, bo każdy człowiek wycofa się, kiedy widzi, że jest śmieszny. Ale, jak mówili Ribbentrop i Mołotow, wszystko ma swoje granice. Jeśli można żartować z Ojca Świętego, ale z proroka muzułmańskiego już nie - a mówię to jako osoba mająca przyjaciół wśród muzułmanów - czyli jeśli tolerancja działa w jedną stronę, to powinniśmy się temu przeciwstawiać. Obecnie przeszkadza mi też kultura konsumizmu - wątpię, by to był ten cel, który chcieliśmy osiągnąć, walcząc z komunizmem. Prawdziwe wartości nie wynikają z tego, co się ma, ale z wnętrza człowieka, z jego stosunku do Boga, do innych ludzi.
- Dziękuję za rozmowę.
Petruska Sustrova - była działaczka czeskiej opozycji, represjonowana przez komunistyczny reżim, po tzw. aksamitnej rewolucji wiceminister spraw wewnętrznych.
historia@naszapolska.pl