o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

piątek, 27 marca 2009

TUNEL

Operacja Gold

Operacja Gold - przedsięwzięcie przeprowadzone w 1954 roku przez wywiady państw zachodnich, polegające na zbudowaniu pod ziemią tunelu biegnącego z
amerykańskiego sektora w Berlinie Zachodnim do radzieckiego w Berlinie Wschodnim i podłączeniu się do kabli telefonicznych centrali wojsk radzieckich.
Operacja przeprowadzona była wspólnie przez wywiad amerykański (Centralną Agencję Wywiadowczą), brytyjski (Tajną Służbę Wywiadowczą) i Służbę Bezpieczeństwa Secret Service oraz wywiad zachodnioniemiecki (Federalną Służbę Wywiadowczą). Pomysł budowy tunelu wyszedł od Williama K. Harveya, szefa bazy operacyjnej w Berlinie Zachodnim. Budowa rozpoczęła się we wrześniu 1954 r. Tunel kopali inżynierowie z armii amerykańskiej (US Army), sprowadzeni specjalnie w tym celu z USA, pracując 24 godziny na dobę przez 6 miesięcy. Wkrótce po podłączeniu się do kabli, 200 magnetofonów nagrywało rozmowy dowódców radzieckich przez całą dobę. Codziennie z Berlina Zachodniego do Waszyngtonu i Londynu dostarczano w celu przetłumaczenia i analizy 400 godzin nagrań taśmowych. Tunel berliński działał przez 11 miesięcy i 11 dni. Rosjanie twierdzili, że odkryli go całkiem przypadkowo, lecz jak później wykazała historia, KGB wiedziało o operacji Gold jeszcze przed wbiciem pierwszej łopaty w ziemię. Poinformował ich o tym wysoki oficer brytyjskiego wywiadu, George Blake, który współpracował z KGB. Rosjanie postanowili nie przeszkadzać CIA, aby w ten sposób ochronić swe źródło informacji. Błędnie sądzili, że Blake dostarczy im dużo ważniejszych informacji niż te, które stracą w tunelu.
http://www.zgapa.pl/zgapedia/Operacja_Gold.html

*** ps. RETROSPEKCJA.

Tunelem do wolności
W marcu 1943 roku na terenie Sektora Północnego Stalagu Luft III w Żaganiu zawiązał się KomitetX, na czele którego stanął major Roger J. Bushell. Zadaniem komitetu było przygotowanie i przeprowadzenie masowej ucieczki 200 jeńców. Rozpoczęto przygotowania obejmujące między innymi równoczesne kopanie trzech tuneli, które nazwano „Tom”, „Dick” i „Harry’. Jednym z ważniejszych i najtrudniejszych zadań było przygotowanie, wykonanie i zamaskowanie wejść do tuneli. Tunel „Tom” rozpoczynał się w izbie mieszkalnej baraku 123 i miał wejście w podstawie komina. „Dick” miał wejście w studzience kanalizacyjnej umywalni baraku 122. Te dwa tunele miały być budowane w kierunku zachodnim. „Harry” rozpoczynał się pod piecem izby mieszkalnej baraku 104 i przebiegać miał w kierunku północnym. Po przebiciu się przez warstwy betonu i cegieł rozpoczęto kopanie trzech szybów. W wyniku wydobycia wielu ton bardzo żółtego piasku osiągnięto głębokość około 10 metrów. Szyb szalowano deskami z prycz i budowano drabiny. Pod szybem wejściowym zbudowano trzy pomieszczenia, które służyły jako zaplecze tunelu. Tam znajdowała się pompa do tłoczenia powietrza, magazyn wydobytego piasku i worków do jego wynoszenia oraz warsztat z narzędziami, lampami i deskami. Pompa powietrzna zbudowana była z drewnianego łoża z zamontowanym brezentowym, impregnowanym miechem. Zrobiony on był z worka na odzież. Usztywniony drutem i zakończony był drewnianymi pokrywami z automatycznymi zaworami. Zawory wlotowe i wylotowe zasysały i tłoczyły powietrze w przewody.

Przewody te wykonane były z puszek po skondensowanym mleku „Klim”. Puszki były tak wykonane, że po wycięciu dna i zdjęcie pokrywki można je było łączyć. Miejsce po pokrywce pasowało do dna puszki. Łączenia uszczelniano grubym papierem i zakopywano pod podłogą tunelu. Zużyte powietrze odprowadzano do kominów, a wlot świeżego umieszczony był pod podłogą i zamaskowany. Jeniec obsługujący pompę wykonywał posuwiste ruchy tłocząc powietrze. Była to praca nużąca i męcząca, ale bardzo ważna. Tory do przemieszczania wózków w tunelu wykonane były z listew przypodłogowych oderwanych w izbach mieszkalnych. Wózki wykonano z desek, a koła składały się z trzech krążków. Zewnętrzne miały większą średnicę i utrzymywały wózek na torach, wewnętrzne obite były blachą z puszek i opierały się na torze. Z przodu i tyłu wózka znajdowały zaczepy do mocowania liny, za pomocą, których je przemieszczano przewożąc kopaczy, deski i wywożąc piasek. Oświetlenie miejsc pracy i całego tunelu początkowo było lampami tłuszczowymi. W puszcze z margaryną umieszczano sznurek. Lampy strasznie dymiły, silnie ogrzewały powietrze i zabierały dużo tlenu. W trakcie budowy w obozie radiowęzła, jeńcy weszli w posiadanie przewodów elektrycznych i wykonali w tunelach oświetlenie elektryczne. Podłączone było do oświetlenia baraku i używane tylko w nocy, ponieważ w dzień wyłączano prąd w całym obozie. Tunel „Tom” został przypadkowo odkryty przez Niemców i wysadzony w powietrze. Z prac nad „Dickiem” zrezygnowano, ponieważ Niemcy rozpoczęli budowę sektora zachodniego i tunel prowadziłby do nowej części obozu. Służył jako magazyn materiałów potrzebnych do ucieczki.

Cały wysiłek skupiono na „Harrym”. Stworzono 5 zespołów po 4 kopaczy i prace prowadzono bez przerwy w dzień i w nocy. Tunel „Harry” miał dwie mijanki. Były to specjalnie wykonane komory, które były wyższe i szersze niż tunel. Służyły do przeładunku piasku, odpoczynku kopaczy i pozwalały skrócić liny, co zapobiegało ich plątaniu się. Rozmieszczone były w trzydziestokilkumetrowych odstępach i nazwane jak stacje londyńskiego metra: „Picadilly Circus” i „Leicester Square”. Sam tunel miał wysokości 54 cm i szerokości 52 cm. (W literaturze można spotkać małe różnice w wymiarach tunelu). Długość tunelu wyliczono na około 111 metrów i rozpoczęto budowę szybu wyjściowego. Było to bardzo trudne zadanie, ponieważ piasek zawalał się nim zdążono oszalować i zabezpieczyć ściany Jednocześnie budowano drabinę wyjściową. Po dotarciu do korzeni i sprawdzeniu grubości pozostałej warstwy ziemi szyb zabezpieczono klapą drewnianą. W styczniu 1944 roku tunel Harry był gotowy i czekał na decyzję o ucieczce. Wyznaczono ją w nocy z 24 / 25 marca. Z planowanych i przygotowanych 200 jeńców tunelem wydostało się tylko 80, ale 4 ostatnich wartownik nad ranem złapał przy wyjściu odkrywając ucieczkę. 76 oddaliło się od obozu. W wyniku zarządzonej wielkiej akcji poszukiwawczej złapano 73. Trzem jeńcom udało się dotrzeć do Wielkiej Brytanii. Na osobisty rozkaz Hitlera 50 uciekinierów zostało zamordowanych w rejonach miejsc gdzie zostali schwytani.

Wydarzenie to nazwane „ Wielką Ucieczką” ma wiele publikacji i ekranizacji. W 1963 roku powstał film fabularny z Charlesem Bronsonem i Stevem McQueenem, a w 1988 roku nakręcono „Wielką Ucieczkę II” z Christhopherem Reeve. Powstało wiele filmów dokumentalnych zrealizowanych przez telewizje państw europejskich, Kanady i USA. W rejonie Muzeum znajduje się makieta tunelu ucieczkowego. Jego wymiary i wyposażenie wzorowane są na tunelach budowanych przez jeńców. W celu bezpiecznego wglądu do tunelu znajduje się on tuż pod powierzchnią ziemi. Makieta mogła powstać dzięki programowi” Młodzież” wspartego przez Radę Miasta i Urząd Miasta Żagania oraz licznych darczyńców. Wykonali ją uczniowie Zespołu Szkół Mechanicznych i pracownicy Muzeum.

Jacek Jakubiak
http://www.muzeum.eline2.serwery.pl/index.php?id=15&lng=pl

Brak komentarzy: