WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
poniedziałek, 30 czerwca 2014
Kto (ś) nagrywał w wsi
Kto nagrywał polityków i biznesmenów?
Andrzejek2010
Próbując zrozumieć to, co dzieje się teraz na naszych oczach, coraz bardziej dostrzegam elementy tej układanki.
Uważam, że wiem, kto zlecił a w zasadzie dokonał podsłuchu, bo ci którzy zlecali i ci, którzy wykonami zadanie w terenie, to najprawdopodobniej ta sama rodzina. WSI i SLD, to moim zdaniem duet, który teraz mydli oczy wszystkim nie wyłączając uczestników sesji nagraniowych.
Ujawnienie rozmów ma na celu skompromitowanie PO, która złamała pakt okrągłostołowy. Ta niesubordynacja koalicji rządzącej podczas głosowania nad pozbawieniem immunitetu Mariusza Kamińskiego przechyliła szalę goryczy i niedługo po głosowaniu dotyczącym immunitetu duet WSI-SLD postanowił pogrążyć PO.
Ponieważ SLD zbliżyło się do dołka, który mógłby zagrozić odsunięciem pijawek od korytka, postanowiono utopić PO a tym samym pozyskać głosy dotychczasowych wyborców PO.
Oglądając film przedstawiający próbę odebrania dziennikarzowi Wprost komputera doznałem pewnego olśnienia które daje mi podstawy do poważnych podejrzeń, że ów dziennikarz odstawia tzw. szopkę z której ma wynikać, że stawia opór. Funkcjonariusze ABW też wyglądają na dobrze współpracujących z dziennikarzem oportunistą. I nagle pojawia się niejaki poseł W., który przychodzi z odsieczą.
Ten poseł, którego prześwietliłem swoim rozumem na wskroś jest dla mnie Bolkiem bis.
Komuniści zawsze mieli jakiegoś Bolka, aby później wzmocnił lewą nogę. Bolek bis jest ostatnio wszędzie. Nawet przyjął na siebie kilka ciosów od policjantów, aby stać się ofiarą systemu. Co ciekawe to Bolek bis jako jeden z zaledwie dwóch posłów głosował przeciwko ustawie o odszkodowaniach za występki Hitlerowców i Stalinowców, na których skorzysta 50 tysięcy obywateli żydowskich. Można by powiedzieć, że Bolek bis to zuch chłopak, ale poczekajmy a wówczas zobaczymy jaki to zuch i kto ostatecznie poklepie go po plecach.
Oburzenie Moniki Olejnik, to jakiś dziwny sen, lecz gdy staje ona jako ogniwko intrygi SLD, to wszystko wyjaśnia, bo doskonale odwraca uwagę od Leszka, który obiecał, że jest mężczyzną a dowiedzie tego twierdzenia, gdy pokaże jak skończy. Ostatnio nie miał okazji skończyć z finezją i nieomal się chłopina nie zabił spadając śmigłowcem na cztery łapy.
W kontekście tego co widzą moje oczy, słyszą moje uszy i węszy mój nos zabawie się w wróżbitę, aby podzielić się moją hipotezą tego co nas czeka:
Ujawnienie nagrań sprawi, że głosy PO przejmie w znacznej części SLD ale także PSL i możliwe, że NP. PiS także na tym skorzysta, ale nie na tyle, aby zdobyć ilość głosów wystarczającą do samodzielnych rządów. Nawet, jeżeli PiS wygra wybory, to nie zdoła dogadać się z PSL i NP, dlatego powstanie rząd mniejszościowy SLD-PSL, lub SLD-NP.
Możliwe także, że to SLD wygra wybory. Wszystko zależy od tego, czy ich "taśmoteka" zawiera kawałki z udziałem członków PiS, ale myślę, że raczej nie, bo pozwolić się nagrać mogli jedynie idioci a PiS-iory do takich raczej nie należą.
A zatem, pożyjemy - zobaczymy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz