o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

niedziela, 23 grudnia 2012

Bruxell matołom - grudniowe z Afgana nauki


I. Jak Putin dał do wiwatu "Brukselczykom"

MONAZabrzmi to głupio, ale ja się cieszę, że Putin pokazał dziś już nie tylko pazurki, ale groźne pazury brukselskim "mędrcom".

Całe to rozmemłane towarzystwo, przekonane o swojej brukselskiej wszechwiedzy i wszechmocy, które Rosję traktuje niemal jak młodszego, nierozgarniętego braciszka, przekonało się dzisiaj dosadnie, co znaczy Rassieja , z jej drapieżnością, bezwzględnością i cynizmem.

Nie sądzę, żeby od tego zaczął się jakiś gwałtowny zwrot, żeby "mędrcy" doznali olśnienia. Jeszcze długo będą deliberować, czy rzeczywiście Putinowi, z całym tym pyskowaniem, chodzi o wizy.

 Bo jakoś dotąd  Rosja nie jawi się  ani społeczeństwem przesadnie obywatelskim, ani szczególnie demokratycznym, a Putin nie przerywa urlopu, kiedy długo i boleśnie umierają rosyjscy marynarze z "Kurska". Nie ma cienia wahania, kiedy na Dubrowce trzeba wytruć większość obecnych w teatrze, albo zabić dzieci w Biesłanie - aby tylko pokazać "siłę i niezłomność państwa".

I nagle - afera o wizy!
Nie chodzi o żadne wizy. Chodzi o pokaz siły.

 My swoje o Rosji wiemy, ale "Europejczycy" - jeszcze nie. Do nich nigdy nie dotarli kozacy Budionnego, Gaj - Chana, a oprawców z NKWD  czasem  - kiedyś - może widzieli na filmie. Zachowują się tak, jakby nigdy nie otruto Litwinienki, Juszczenki, jakby nie wiedzieli - jak zginął Trocki, który przez 30 lat nie miał spokojnej nocy - i słusznie. Zapomnieli, jak został potraktowany "trofiejny" Berlin, kiedy zamknięto zonę - i pozwolono zwycięzcom "paguliat".
Udają, że to wszystko się nie zdarzyło!

A właśnie to, w gruncie rzeczy, przypomniał im dziś Putin - całą "rosyjską duszę" rodem z bitwy nad Kałką, kiedy to na - wciąż żywych ciałach ruskich  wodzów - wzniesiono rusztowanie, a na nim - stoły dla świętujących zwycięstwo  mongolskich dowódców. Według Gumilowa - po uczcie nawet nie raczono dobić zhańbionych nieszczęśników.

Zadziałało. 
Ruś się nauczyła wszystkiego, czego potrzebowała się nauczyć. Odtąd wie, jak trzeba traktować tchórzliwych, lub bodaj okazujących słabość.

To tatarskie dziedzictwo jest jasne, w ogóle nie ukrywane: Putin mówi "popatrzysz - Russkij, poskrobiesz - Tatar". 
Miedwiediew mówi do Sarkozego, na wizji zresztą " Uuuuch! Kiedy my zwietrzymy krew - trudno nas powstrzymać!". 

Dolary przeciw orzechom - Bruksela będzie się głowić, płaszczyć, szukać "rozsądnych" rozwiązań, prostować banany, ustawiać kury w kurnikach dziobami do wejścia, likwidować kolorowe opakowania papierosów...itd, itd, itd.

Całe szczęście, że Rosji nie stać na militarną formę pokazania, "kto tu rządzi", czyli - kto jest dysponentem syberyjskich bogactw.
W ostatnim tomie dzieł  Lenina, gdzie zawarte są dokumenty, depesze, listy - etc., jest taka  historyjka: oto pisze gubernator gdzieś znad Pacyfiku, że zachodnie firmy, które otrzymały carskie koncesje, pytają, czy już ( po rewolucji) mogą ropocząć pracę.
Lenin odpowiada - pozwolić. Gubernator nie dowierza: jak to, przecież to zapadnicy, krwiożercy, jak raz wejdą...
Lenin odpowiada - "ale sądy są nasze".

To tak, ku przestrodze. Sądy wciąż są rosyjskie, a całowanie rosyjskich butów nigdy nie skutkowało.
O czym nie pomyśleli niektórzy historycy, którzy powinni o tym wiedzieć.

II. Putin szykuje się do wojny.

Wielka ofensywa Putina w Anglii
Jakiś czas temu dość przypadkowo natrafiłem na nazwisko jednego z rosyjskich oligarchów “operujących” w Anglii. Jak wiadomo rosyjscy miliarderzy na Wyspach Brytyjskich dzielą się na dwie grupy: proputinowską i antyputinowską. Od kilku lat mieszkam w UK więc postanowiłem coś więcej dowiedzieć się na temat Leonarda Blavietnika bo to o nim mowa.
Fakty, które wyłaniały się w trakcie wyszukiwania przerażały.  Przed oczami stanęło mi zdanie mówiące, że”
“historia Europy pokazuje jednoznacznie, że aby zawładnąc Europą trzeba zneutralizować dwa kraje: Polskę i Wielką Brytanię”
Na temat “neutralizacji” Polski chyba nie muszę się wypowiadać, chyba każdy kto interesuje się na poważnie polityką wie jaką obecnie rolę w polskiej polityce i mediach w Polsce odgrywają panowie wielokrotnie podróżujący do Moskwy i na polowania za wschodnią granicę.
Polska obecnie jest nazywana nie na darmo “rosyjskim koniem trojańskiem w UE” i na dziś jest już unieszkodliwiona, a po kontrowersyjnym porozumieniu w sprawie ruchu bezwizowego z obwodem kalingradzkim stała się otwartymi wrotami UE przez które mogą wejść wszyscy, których putinowska Rosja chciałaby wysłać do UE. Jednak to co przeraża to działania ludzi jawnie lub ukrycie związanych z płk.Putinem w Wielkiej Brytanii.
Połączenie kilku faktów daje obraz celowego działania, które wydaje się ma na celu unieszkodliwienie Wielkiej Brytanii w zakresie ewentualnych działań i postaw wobec tego co pułkownik KGB planuje wobec Europy.
Znakomita książka Bronisława Wildsteina “Czas niedokonany”
pokazuje, że komunizm w najgorszej swojej zbrodniczej postaci rodem z sowieckiego imperium zła,  nie wyczerpał się. Zło kontynuuje wyprawę, która była kilka razy zatrzymana min. w 1920 roku przez Polskę. To co było przeszłością tak naprawdę jest terazniejszością w której żyjemy i którą zaczynamy coraz bardziej odczuwać jak powiew złowrogiego wiatru, którego woń była znana naszym przodkom.
Czas niedokonany w Europie i na świecie…
Cz. 1 Sznur Lenina w cieniu Smoleńska
Zapewne wiele osób wie o loobowaniu na rzecz Rosji przez własciciela Chelsea London, R. Abromowicza. Wydaje pieniądze, które pozwolił mu zarobić Putin. Wydaje pieniądze, które “ukradł” na polecenie Putina Bierozwskiemu (http://www.stefczyk.info/blogi/przez-pryzmat-ekonomii/batalia-oligarchow-w-sadzie-najwyzszym)
Zapewne wiele osób wie także o wykupieniu przez kolegę po fachu Putina najpopularniejszej gazety w Londynie: Evening Standard.[1]. Miliarder i były oficer KGB, Aleksander Lebediew dba by putinowska Rosja była przedstawiana w pozytywnym świetle w tej najbardziej popularnej londynskiej darmowej gazecie (nakład w londynskim metrze 600 000). Jednak to nie wszystko.
Leonard Blawietnik, rosyjski miliarder, którego majątek szacowany jest na 12 milardów dolarów (dane z 2012 roku) jest drastycznym przykładem słynnego powiedzenia twórcy sowieckiego komunimzu W. Lenina:
“Kapitaliści sprzedadzą nam sznurek, na którym ich powiesimy. ” – W. Lenin
Wyemigrował z ZSRR w 1978 roku do USA i skończył studia na Uniwersytecie Kolumbia i na Harwardzie. Choć przez wiele lat udwał swoją niezależność to analitycy finansowi i polityczni nie mają wątpliwości, że działalność Leonarda Blavetnika jest ściśle powiązana z działalnością płk. W. Putina. Zresztą chyba już prawie każdy wie, że nie można działać w Rosji na taką skalę bez zgody najwyższych władz Kremla a dokładnie płk. KGB, W. Putina.[2]
W czerwcu 2010 roku (w kilka miesięcy po tragedii nad Smoleńskiem) rosyjski miliarder zapowiedział największą w dziejach Oxford University dotację w kwocie… 75 milionów funtów. Została ona zrealizowana przez L. Blavietnika w pazdzierniku 2010 roku.[3] Ponadto obiecał on dalsze 100 milionów funtów. Dotacja ta została przekazana w celu utworzenia wydziału studiów kształcących ludzi, którzy jak informuje rektor Oxfordu w przyszłości będą kształtowali światową politykę wielu krajów.
The Blavatnik School of Government, tak nazywa się nowy wydział, który od pazdziernika 2012 roku będzie kształcił na 1-rocznych studiach magisterskich przyszłe “elity” świata [4]. Brytyjscy politycy w 2010 roku byli zachwyceni. Czy to było związane z faktem, że ten sam Leonard Blavetnik załatwiał brytyjczykom interesy z firmami wydobowczymi w Rosji? Czy poza dalekosiężnymi planami Putina związane było to także, z “uciszeniem” Brytyjczyków w sprawie Smoleńska? Czy dla wielu brytyjskich polityków bieżący interes gospodarczy przesłania wiedzę historyczną i zdolność analizy konsekwencji?
Kilka tygodni temu w maju 2012 roku Brytyjczycy z BP “zmuszeni” zostali do opuszczenia Rosji i zakończenia interesów pod sztandarem TNP-BP. Prawie codziennie brytyjska prasa piszę o nowych kłopotach “uciekającego” z Rosji BP.  Co ciekawe 75 milionowa “dotacja” Leonarda Blavetnika zbiegła się w czasie z umorzeniem rok wcześniej z powodu bankructwa przez będący obecnie w rękach brytyjskiego rządu Royal Bank of Scotland pożyczki w kwocie… 2,5 miliarda funtów udzielonej jednej z wielu spółek kontrolowanych przez Leonarda Blavetnika.  [5].
Russian tycoon ‘had RBS loan of £2.5bn written off’
(tłum. Rosyjski oligarcha ma umorzone 2.5 miliarda funtów pożyczki)
A £2.5 billion loan said to have been given to a Russian oligarch by a British bank and then written off is an example of the alleged practices perpetrated by this country’s major lenders which have prompted a surge of political anger.
Ten sam bank, RBS był brał udzieł także w pożyczce 2.8 miliarda funtów dla Olega Deripaski. Według informacji z2010 roku Oleg Derpiaska wynegocjował umorzenie w zagranicznych bankach kwoty….7.4 miliarda dolarów (4.7 miliarda funtów). [6]
Pomimo “bankructwa” i umorzenia przez zachodnie banki długów Leonard Blavetnik ma się bardzo dobrze. W 2011 roku jego firma kupiła Warner Music Group za 3.3 miliarda dolarów [7] czyli za sumę 2.2 milarda funtów (mniej niż wynosił umorzony przez Royal Bank of Scotland dług rosyjskiego oligarchy)
“Sznur Lenina” nabiera przerażająco rzeczywistych kształtów w zakresie o wiele drastycznym niż to sobie marzył Lenin, Stalin i ich kontynuatorzy.
Cz. 2 Rosyjskie standardy i normy w świecie zachodnim
Współczesny świat opiera się na reklamie a reklama to nie tylko produkt ale przede wszystkim kształtowanie oczekiwanych postaw wychodzących często poza tematykę produktu, który jest reklamowany. Wiedząc to z przerażaniem obserwuje od wielu miesięcy wielką ofensywę reklamową w w ogromnej ilości kanałów TV odbieranych w UK (system TV kablowych, Freeview) reklamy wódki.
Reklama wódki, której nazwa jest tak bardzo niespotykana, że aż razi dwuznacznością. Czy komuś – poza specami od socjotechniki – przyszłoby do głowy nazwać wódkę “Russian Standard – Rosyjskie Normy”?
Pewnie nie, jednak od wielu miesięcy reklama sugerująca, że “Russian Standard jest najlepszy” atakuje non stop brytyjskiego widza na każdym kanale TV. Co utrwala się w umyślę nieświadomego zachodniego odbiorcy?
Powiew wiatru opisany w “Czasie niedokonanym” nawiewa coraz silniej.
Bibliografia

Brak komentarzy: