o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

wtorek, 17 czerwca 2008

* * R.I.P. ZAGADKA ŚMIERCI EUROPOSŁA




2005.


>>W dniu wczorajszym /18 czerwca br./ po godz. 18.00, na wiadukcie w Grójcu /mazowieckie/, doszło do tragicznego w skutkach wypadku samochodowego. Z niewiadomych przyczyn kierowca samochodu ciężarowego nagle zjechał na lewy pas ruchu, uderzając w trzy pojazdy nadjeżdżające z przeciwka: busa, który doznał tylko niewielkich uszkodzeń oraz w poloneza caro i toyotę avensis. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniosły cztery osoby: dwaj mężczyźni z poloneza oraz 85-letni ojciec Posła Filipa Adwenta, Stanisław i najstarsza, 19-letnia córka Maria. Pan Filip Adwent z najbliższymi wracał z Podkarpacia, gdzie odwiedzał miejsca związane z historią swojej rodziny.Toyotą, którą kierował Poseł, podróżowały także jego mama i młodsza córka Helena /żona pana Filipa i syn pozostali w domu/. Stan zdrowia 18-letniej córki pozwalał na opuszczenie szpitala. Natomiast mama w dalszym ciągu przebywa w szpitalu, jej stan jest bardzo ciężki. Nieprzytomnego Posła przetransportowano śmigłowcem do Centralnego Szpitala Klinicznego przy ulicy Banacha w Warszawie, gdzie podjęto niezbędne czynności diagnostyczno – lecznicze.W dniu dzisiejszym /19 czerwca/ stan zdrowia Pana Filipa Adwenta nie ulega poprawie. Obecnie Pan Filip przebywa w specjalistycznej klinice w Konstancinie.Ze względu na niestabilny stan ogólny Posła, podjęto decyzję o przesunięciu planowanego wcześniej zabiegu operacyjnego na czas nieokreślony.Do Konstancina przewieziono także mamę Pana Filipa, która w dalszym ciągu jest w stanie bardzo ciężkim. Andrzej Guzikszef krośnieńskiego biura posła do Parlamentu Europejskiego Filipa Adwentakom. 698 627 459 http://www.filipadwent.pl/


>>Policja stwierdziła, że kierowca ciężarówki był trzeźwy. W jego krwi odkryto śladowe ilości amfetaminy, ale według śledczych nie miało to wpływu na prowadzenie pojazdu. Radosław F. został oskarżony o nieumyślne spowodowanie wypadku. Radomski sąd skazał kierowcę na pięć lat więzienia.Jednak apelację od tego wyroku złożyły żona europosła Alicja Adwent i córka Helena. Ich zdaniem wypadek nie był przypadkowy. Współpracownicy Filipa Adwenta twierdzili, że europoseł posiadał "tajemnicze dokumenty" i mógł "szkodzić pewnym siłom politycznym". Adwent miał im zdradzić przed wypadkiem, że boi się o swoje życie.



>>Śmierć eurodeputowanego
W ostatnich dniach zmarł w warszawskim szpitalu ranny w wypadku drogowym poseł do Parlamentu Europejskiego Ligi Polskich Rodzin Filip Adwent. Urodził się i przez 40 lat mieszkał we Francji. Od 1996 roku zamieszkał w Polsce. Nie miałem okazji poznać go osobiście, ale od około dwóch lat czytałem i słuchałem jego wypowiedzi w sprawie Polski i Unii Europejskiej. Jego wielka miłość do Polski, głęboka wiara w Boga, prawy charakter i szlachetność w postępowaniu zrobiły na mnie wielkie wrażenie. Mówił z głębi serca i to doskonale się wyczuwało. Między tym co myślał, mówił i robił nie było rozbieżności. Był to niewątpliwie człowiek wielkiego formatu, który pokazał nam, co oznacza bycie prawdziwym pełnym człowiekiem. Bronił polskiej ziemi przed wyprzedażą cudzoziemcom, bronił wartości chrześcijańskich. Wyróżniał się na dzisiejszej scenie politycznej. Był nie do kupienia czy zastraszenia. Wzór do naśladowania na dzisiejsze czasy. Polecam jego stronę internetową http://www.filipadwent.pl/, można tam zapoznać się z jego pracą dla dobra Polski, wysłuchać jego wypowiedzi. Na tej samej stronie internetowej jest umieszczony komunikat o śmierci Pana Filipa Adwenta, z którego dowiadujemy się, że po wypadku był aż w trzech szpitalach. 18 czerwca około godziny 20 został przewieziony z miejsca wypadku helikopterem do Centralnego Szpitala Klinicznego Akademii Medycznej przy ul. Banacha na Ochocie. Skąd następnego dnia skierowano go do Centrum Rehabilitacji "STOCER" w Konstancinie-Jeziornie, w którym, jak się okazało nie ma najbardziej elementarnej aparatury diagnostycznej, jak tomograf komputerowy lub rezonans magnetyczny. Dopiero 24 czerwca, tj. dwa dni przed śmiercią, skierowano Pana Adwenta do Centralnego Szpitala Klinicznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przy ul. Wołoskiej na Mokotowie. Szpital ten zapewnia opiekę medyczną członkom rządu, parlamentu i dyplomatom. Jest nowoczesnym przodującym ośrodkiem diagnostyczno-leczniczym, doskonale wyposażonym w pracownie diagnostyczne. W szpitalu pracuje 250 lekarzy różnych specjalności, w tym 100 profesorów, docentów, doktorów nauk medycznych. Moje zdziwienie budzi fakt, iż z miejsca wypadku nie zabrano Filipa Adwenta bezpośrednio do szpitala MSWiA przy ul. Wołoskiej, gdzie jako poseł do Parlamentu Europejskiego miał prawo być leczony. Mam nadzieję, że wkrótce poznamy przyczyny tej decyzji. W telewizji publicznej pokazano tylko akcję przetransportowania polityka śmigłowcem do Warszawy. Co na pewno przekonało wielu naszych rodaków, iż zrobiono wszystko co możliwe w ratowaniu życia Filipa Adwenta. Córkę i matkę przewieziono już karetkami pogotowia do szpitala w Grójcu. Córka eurodeputowanego jeszcze tego samego dnia opuściła szpital na własne życzenie. Kierowca ciężarówki, 29-letni Rafał F., mieszkaniec Puław w Lubelskiem, nagle zjechał na lewy pas ruchu i zderzył się z toyotą avensis - którą jechał eurodeputowany wraz z rodziną - nie odniósł obrażeń, był trzeźwy. Nie potrafił wytłumaczyć, jak doszło do wypadku, powiedział Tadeusz Kaczmarek, rzecznik prasowy Mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu. Tachograf, czyli urządzenie informujące o przebiegu jazdy ciężarówki, był zepsuty - dodał podinsp. Krzysztof Karczmarski, zastępca komendanta powiatowego policji w Grójcu. Prokuratura uznała, że naruszenie przez Rafała F. zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym miało charakter nieumyślny. W wypadku zginęło sześć osób. Grozi mu za to od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Tadeusz Orłowski
Od redakcji:
Pachnie zamachem, o sprawie piszemy w numerze.



>>

Brak komentarzy: