o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

piątek, 17 września 2010

kościół w c e r k w i

17 Mgnień Jesieni


Wszystko się wali, zapada miękko, do wewnątrz.


Zieleń przechodzi w żółć, a ta krwią podbiega.


Bez huku, wrzasku, trzasku i płomieni.


Nikt nie usłyszy, nikt nie zauważy.


Każdego, kto wejdzie wyżej i zacznie krzyczeć, ściągną w dół współbracia, szepcząc mu do ucha - "No co Ty, daj spokój, im właśnie o to chodzi. Trzeba spokojnie i konstruktywnie, żeby nie drażnić tych, którzy może kiedyś pójdą razem z nami."

Polski Raj Ostrożności. Wzajemna kontrola ludzi dobrej woli i ćwierćrozumu pod dyktando treserów.


Czasem tylko obłok kurzu przesłoni horyzont i przez chwilę każdy, kto jeszcze ma ochotę patrzeć, poczuje się lepiej, bo nie będzie widać tego, co już poza granicą. Naszych, aktualnych możliwości.


Robactwo kłębiące się i rozbiegane wydepcze sobie nowe ścieżki, wygrzebie w próchnie nowe schronienia. Rozentuzjazmowane mnogością nowych możliwości i widowiskiem, w jakim przyszło mu brać udział.


I tylko na nas, jak zwykle tłoczących się tam, gdzie nie trzeba, znowu spadną najcięższe belki.

Jednak ci, którzy przetrwają..


16 września..      "Ulica nie jest miejscem dla modlitwy"


Dobrze byłoby, aby na przyszłoroczne uroczystości Bożego Ciała, na Krakowskie Przedmieście w Warszawie jak najwięcej osób przyniosło transparenty z tym właśnie sformułowaniem Nycza.


Żeby nie zapomniał.


Jak to we wrześniu 2010 r. akcję "sił porządkowych" przeciwko grupce modlących się w tym samym miejscu wspierał.


Różne grupy, błogosławiąc, słali w bój księża w historii Polski.


Doczekaliśmy się, po latach, biskupiej zachęty i wsparcia dla współczesnych zomowców.


Zruszczenie mentalne polskiej hierarchii kościelnej bije w oczy. Nie wszystkich, rzecz jasna, ale tych najbardziej prominentnych i przez media chołubionych.


Żadne europejskość i nowoczesność, ale właśnie zruszczenie. Abbas sovieticus.


W PRL wstyd było się przyznać, że chce się kooperować z państwem komunistycznym, ale jak to państwo jest formalnie demokratyczne? Znów się pojawia tęsknota za kościołem państwowym.


Bo nie strach wyłącznie gna tych durniów na zatracenie. Wielu z nich robi w tej chwili tak podłe rzeczy, że musieliby mieć w ubeckich papierach potwierdzone morderstwo, żeby nie widzieć wyjścia. Oni tego wyjścia po prostu nie mają ochoty szukać.


Kooperacja i uległość. Zaciszna nora dla wybranych księży, niezależna od ilości tych głupków w kościołach. Pieniądz, biznes, licytacja kościołów, albo zamiana na płatne muzea, zaś msze transmitowane wyłącznie w telewizji. Koniec z męczącymi procesjami, pielgrzymkami i całą tą ludową błazenadą. Przydrożnymi kapliczkami, krzyżykami na szyi i na ścianach.


W zamian - murem przy tronie.


I uśmiech na twarzy, jak Pan w dupę przyleje.


A bo to Cerkwi Moskiewskiej źle?


Nawet KGB ją chwali.

 http://impertynator.blogspot.com/

Brak komentarzy: