WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
piątek, 24 sierpnia 2012
O Mszy Świętej trydenckiej oraz o tragicznych deformacjach współczesnych celebracji.
Bp Athanasius Schneider – niezwykle ważne przemówienie!
30 poniedziałek lip 2012
Zostało opublikowane słowo wysokiej ważności:
Biskup Athanasius Schneider 15 stycznia 2012 r. mówi we Francji o Mszy Świętej trydenckiej oraz o tragicznych deformacjach współczesnych celebracji.
Pięć ran zadanych mistycznemu Ciału Chrystusa:
1. Zwrócenie kapłana w kierunku ludu.
2. Komunia udzielana na rękę.
3. Wyrugowanie ze Mszy Świętej modlitw na Offertorium a na ich miejsce wprowadzenie formuł na podobieństwo żydowskich modlitw szabatowych.
4. Niemal całkowite wyrugowanie języka łacińskiego.
5. Dopuszczenie kobiet do posługi lektora i akolity.
„Pięć ran na liturgicznym ciele Kościoła, które wymieniłem, woła o uleczenie. Reprezentują one zerwanie, które można by porównać do wygnania papieża do Awinionu. Przypadek ostrego pęknięcia w wyrażaniu życia Kościoła nie może być bagatelizowany – tak jak wówczas nieobecność papieża w Rzymie, tak dzisiaj znaczące zerwanie pomiędzy liturgią przed- i posoborową. Sytuacja ta woła o leczenie.
Z tego właśnie powodu potrzebujemy dziś nowych świętych, jednej lub kilku nowych Katarzyn ze Sieny. Potrzebujemy „vox populi fidelis” domagającego się usunięcia zerwania liturgicznego. Tragedia w tym wszystkim polega na tym, że podobnie do ówczesnej sytuacji wygnania do Awinionu, ogromna większość duchowieństwa, zwłaszcza na wyższych stanowiskach, wydaje się być zadowolona z tego zerwania”.
.
.
.
Ze względu na doniosłość i precyzję tekstu, warto czytać dokładnie, bez pośpiechu i kilkakrotnie.
A zważywszy na to, że wystąpienia, w których porusza się powyższą problematykę należą do wyjątków – oczywiście chlubnych – zasługują na szerokie rozpropagowanie!
Słowo w wierności Tradycji. Słowo w jedności z aktualnym pierwszym liturgiem Kościoła, naszym papieżem Benedyktem XVI.
.
* * *
Sacerdos Hyacinthus
~ blog kapłana rzymskokatolickiego
APPENDIX.
Terror w polskich parafiach i remedium
11 sobota sie 2012
„Venite,
adoremus et procidamus
et
genua flectamus ante Dominum, qui fecit nos”
„Wejdźcie,
uwielbiajmy, padnijmy na twarze
i zegnijmy
kolana przed Panem, który nas stworzył”
(Ps
95, 6)
Terror? Jaki
terror? W polskich parafiach?
Terror w
polskich parafiach. Oto przejawy tego terroru: bezpardonowe podeptanie
tysiącletniego, szlachetnego, katolickiego, królewskiego zwyczaju przyjmowania
Komunii Świętej w postawie klęczącej. Musztrowanie, oskarżanie, dezawuowanie i
marginalizowanie katolików wierzących, którzy pozostają wierni tysiącletniemu,
szlachetnemu, katolickiemu, królewskiemu zwyczajowi przyjmowania Komunii Świętej
w postawie klęczącej. Zamykanie ust kapłanom, którzy w jedności z Ojcem Świętym
Benedyktem XVI ośmielają się mówić o ważności i nieodzowności klękania przed
Panem Jezusem prawdziwie, rzeczywiście, substancjalnie – vere, realiter,
substantialiter – obecnym w Najświętszym Sakramencie. Rozwalanie balasek –
w dalszym ciągu.
Czternastoletnia inteligentna polska dziewczynka przyjmuje Komunię Świętą w
postawie klęczącej. Pełniący obowiązki duszpasterzy regularnie biorą ją na
spytki: dlaczego ty klękasz? Cel ich jest oczywisty: doprowadzić tę młodą duszę
do porzucenia katolickiego zwyczaju klękania. Nie do wiary? Fakty. W polskiej
parafii.
Przed laty
śpiewał Młynarski z ironicznym realizmem o pewnych ludziach:
„Bo jedna
myśl im chodzi po głowie, którą tak streszczę:
Co by tu
jeszcze spieprzyć, Panowie? Co by tu jeszcze?”.
Podeptano
już w polskich parafiach tysiącletni, szlachetny, katolicki, królewski zwyczaj
przyjmowania Komunii Świętej w postawie klęczącej. Co będzie następne do
zdeptania?
Człowiek
wierzący klęka przed Panem Bogiem. Centralne zagadnienie kultury! Kardynał
Joseph Ratzinger pisał: „Istnieją wpływowe środowiska, które próbują
wyperswadować nam postawę klęczącą”. „Liturgia chrześcijańska (…)
zgina kolana przed ukrzyżowanym i wywyższonym Panem. To
właśnie jest centrum rzeczywistej kultury – kultury prawdy” (Duch
liturgii).
Neokatolickie media tego tematu nie poruszają. Wpływowa ignorancja?
Niejasne priorytety tematyczno-ramówkowe? Inne cele?
Paradoksy.
Bywają. Jeśli Proboszcz naraził się ludziom, bo coś tam zrobił czy powiedział,
co się ludziom „nie podobało”, to potrafili przyjechać z taczką po tego
Proboszcza i jeszcze wezwać niebieską telewizję, żeby było atrakcyjniej.
Natomiast jakoś nie słychać, żeby ktoś przyjechał z taczką po Proboszcza, bo
tenże lekceważy największą świętość: Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie.
Ludzie się tym nie przejmują, jeśli ujmuje się czci Panu Jezusowi. Przejmują
się, jeśli urazi się ich nos. Egoizm skrajny. Nikogo nie zachęcam do
przyjeżdżania z taczką po kapłana.
Ileż
nonszalancji, lekceważenia, profanacji… Bezczelne wyrzucanie
tabernaculów z centralnego miejsca kościołów. Szaleństwo detronizacji
Boga! Kim są ludzie, którzy wydają takie decyzje? Jaką mają misję?
Jakie mają cele? Do czego chcą prowadzić i doprowadzić?
Tyle
tabernaculów w Polsce! W iluż kościołach i kaplicach Pan Jezus
pozostaje sam. Pan Jezus pozostaje sam! „Bo wszyscy szukają własnego pożytku, a
nie – Chrystusa Jezusa” (Flp 2, 21). Istota
neoreligii.
Jezus
Chrystus!
„W Jego
uniżeniu odmówiono Mu słuszności” (Dz 8, 33).
„Wzgardzony
i odepchnięty przez ludzi,
wzgardzony
tak, iż mieliśmy Go za nic.
Wszyscyśmy
pobłądzili jak owce,
każdy z nas
się obrócił ku własnej drodze.
A kto się
przejmuje Jego losem?” (Iz 53, 3.6.8).
Mimo naszego
prostactwa, obojętności i egoizmu zastanówmy się w końcu poważnie nad pełną
miłości wymówką Pana Jezusa: „Tak, jednej godziny nie mogliście czuwać ze Mną?”
(Mt 26, 40). Kwestia jednej godziny. Kwestia wiary. Kwestia miłości. W
Najświętszym Sakramencie jest prawdziwie, rzeczywiście, substancjalnie –
vere, realiter, substantialiter – obecny Pan Jezus. Klękam. Przed
Nim.
Terror w
polskich parafiach podeptał tysiącletni, szlachetny, katolicki, królewski
zwyczaj przyjmowania Komunii Świętej na klęcząco.
Remedium? Katolicy w Polsce mogą powoływać się na trzy argumenty, aby
zachować i przywrócić jako powszechną postawę klęczącą przy przyjmowaniu Komunii
Świętej. Wystarczą tylko te trzy argumenty:
1˚
Obiektywna prawda jako punkt wyjścia wszelkiej refleksji nad
adekwatnymi postawami wobec Najświętszego Sakramentu. Ta obiektywna prawda jest
następująca: w tej białej, milczącej Hostii jest Pan Bóg. Obiektywną prawdą jest
prawdziwa, rzeczywista, substancjalna obecność Pana Jezusa w
Najświętszym Sakramencie. Przed Panem Bogiem się klęka. Oczywiste.
2˚
Historia. Tysiącletni, szlachetny, katolicki, królewski zwyczaj
przyjmowania Komunii Świętej w postawie klęczącej. Pokolenia naszych przodków,
polscy monarchowie i wszyscy polscy Święci przyjmowali Komunię Świętą
klęcząc!
3˚
Wola Ojca Świętego Benedykta XVI, który aktualnie jest pierwszym
liturgiem w Kościele. Od 2008 roku nasz Papież Benedykt XVI zdecydowanie i
konsekwentnie powrócił do zwyczaju Komunii Świętej w postawie klęczącej. Kard.
Alfons Maria Stickler SDB, salezjanin wielce zasłużony dla obrony katolickiej
Tradycji, mówił: „Wobec tego wszystkiego, co w posoborowej reformie owemu
katolickiemu pojęciu kultu nie odpowiada, wolno nam w katolickim oporze
powoływać się na wolę Ojca Świętego (do której mają się dołączyć
biskupi i wszyscy zajmujący jakiekolwiek urzędy pastoralne)”!
Katolicy w
Polsce mogą powoływać się na powyższe trzy argumenty, aby zachować i przywrócić
jako powszechną postawę klęczącą przy przyjmowaniu Komunii Świętej. Wystarczą
tylko te trzy argumenty.
Ergo:
Duszo
katolicka, która przyjmujesz Komunię Świętą w postawie klęczącej!
Bądź
spokojna!
Jeśli Ci
powiedzą, że jesteś pyszna – nie wierz im!
Jeśli Ci
powiedzą, że jesteś nieposłuszna – nie wierz im!
Jeśli Ci
powiedzą, że się wywyższasz – nie wierz im!
Jeśli Ci
powiedzą, że chcesz zwrócić na siebie uwagę – nie wierz im!
Jeśli Ci
powiedzą, że wprowadzasz zamieszanie – nie wierz w to!
Klękając z
wiarą przed Najświętszym Sakramentem realizujesz Słowo Boże:
„Aby na imię
Jezusa
zgięło się
każde kolano
istot
niebieskich i ziemskich, i podziemnych.
I aby
wszelki język wyznał,
że Jezus
Chrystus jest PANEM –
ku chwale
Boga Ojca”
(Flp 2, 10-11).
Odwagi!
Amen.
* * *
Msza
Święta:
10.08.2012:
Za śp. Michalinę Mazur – intencja zamówiona przez M. F. z
Rodziną.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz