WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
poniedziałek, 10 maja 2010
PO 10.IV.
+++++++++++++++++++++++
Niedziela, 9 maja 2010
Tłumy ludzi przed Pałacem domagają się powołania niezależnej komisji ds. katastrofy 10.IV.
Kilkutysięczny tłum, który w niedzielę zebrał się przed Pałacem Prezydenckim, domagał się powołania międzynarodowej komisji, która zbadałyby przyczyny wypadku lotniczego pod Smoleńskiem.+++++++++++++++++++
2010/05/09 16:07:14
@Kataryna
Wciąż zbliżamy się do wyjaśnienia tajemnicy rezygnacji DT (dalej "człowiek bez twarzy", w skrócie CBT) z ambicji prezydenckich.
Z uporem stawiam hipotezę, że CBT został odsunięty, aby otworzyć pole dla planów, o których wspominał palikutas (przygotowanie BK do przejęcia funkcji prezydenta w sytuacji niemożności pełnienia urzędu przez śp.Lecha Kaczyńskiego i to w taki sposób by społeczeństwo przyjęło to naturalnie.....).
Na naszych oczach trwa aksamitny zamach stanu. Trwające wybory nic tu nie zmieniają, bo miały przecież mieć wagę tylko pałacowego żyrandola.
Oczywiście, autorzy scenariusza aksamitnego zamachu nie docenili reakcji społecznej po tragedii smoleńskiej (uwierzyli we własne kłamstwa) i dlatego przegrają - jestem tego pewien. Przed metą może być jednak ostrzej niż nam się dziś wydaje.
+++++++++++++++
Wciąż zbliżamy się do wyjaśnienia tajemnicy rezygnacji DT (dalej "człowiek bez twarzy", w skrócie CBT) z ambicji prezydenckich.
Z uporem stawiam hipotezę, że CBT został odsunięty, aby otworzyć pole dla planów, o których wspominał palikutas (przygotowanie BK do przejęcia funkcji prezydenta w sytuacji niemożności pełnienia urzędu przez śp.Lecha Kaczyńskiego i to w taki sposób by społeczeństwo przyjęło to naturalnie.....).
Na naszych oczach trwa aksamitny zamach stanu. Trwające wybory nic tu nie zmieniają, bo miały przecież mieć wagę tylko pałacowego żyrandola.
Oczywiście, autorzy scenariusza aksamitnego zamachu nie docenili reakcji społecznej po tragedii smoleńskiej (uwierzyli we własne kłamstwa) i dlatego przegrają - jestem tego pewien. Przed metą może być jednak ostrzej niż nam się dziś wydaje.
+++++++++++++++
2010/05/09 18:05:37
DO SZTABU WYBORCZEGO JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO.
Trochę nie na temat (jak zwykle :) ale zastanawiam się jak nie zagłaskać kotka na śmierć. Ocieplanie wizerunku Jarosława Kaczyńskiego jest OK, ale przecież jest on fighterem. Poza tym sytuacja Polski jest obiektywnie mówiąc TRAGICZNA . Tak widzi sytuację naszego kraju, z angielskiej perspektywy, Pan Zbigniew Siemaszko. Wg niego tragizm naszej sytuacji polega na tym, że Rosjanom po kilkuset latach, wreszcie udało się Polaków zdeprawować, rozłożyć moralnie. Wystarczyło 50 lat komunizmu.
Zdefiniowanie naszej sytuacji oraz szukanie rozwiązań, z natury rzeczy nie może iść w parze z Wersalem, czy z kampanią miłości. Ale pozostaje język. Język walki nie musi być wcale knajacki - czym epatują Niesiołowski i Mikke. Nie musi to być język skrótów myślowych - vide Jarosław Kaczyński, Bartoszewski i Macierewicz. Seweryn Blumsztajn zauważył dziś w TVN24 , że J. Kaczyński ma kłopot z językiem. Ma kłopot w mówieniu o modernizacji Polski. Semka w tym punkcie zgodził się z Blumsztajnem.
Gdybym to ja brał udział w debacie prezydenckiej z Bronisławem Komorowskim :) starałbym się go wyprowadzić z równowagi argumentami i siłą spokoju :)
Zadałbym kilka pytań:
- dlaczego pański kolega partyjny Janusz Palikot powołał do życia komisję sejmową "Przyjazne Państwo" ? Po kim ta komisja musi sprzątać ? Po 2 latach PiS-u ? :))))
- dlaczego Polska jest ciągle pokazywana jako "zielona wyspa", gdy jednocześnie Władysław Frasyniuk i były agent wywiadu gospodarczego Andrzej Olechowski mówią o Polsce jako "ogonie Europy" ?
- dlaczego Platforma schowała do kosza swój program wyyborczy po wygranej 2007 r. ? i jaka wobec tego jest wiarygodność Platformy i jej kandydata ?
- dlaczego podczas debaty w 2007 r. z Maksymiukiem i z członkiem UPR-u, Komorowski obniżenie kosztów pracy i stworzenie takich warunków aby wszyscy Polacy mogli się bogacić, skwitował : "każdy radykalizm można przebić jeszcze większym radykalizmem" ? Czy to jest credo liberalizmu gospodarczego Platformy ? Czy też Pan Komorowski zlekceważył w ten sposób swoich rozmówców ? Może byli niegodni aby rozmawiać o gospodarce z Panem Komorowskim ? (tę rozmowę zapamiętałem dokładnie, a także mój brat - do tamtego momentu jeszcze sympatyk Tuska. Po debacie przyznał mi rację, że PO jest antyliberalna gospodarczo. Co nawet niedawno Poncyliusz wypomniał Palikotowi na swoim blogu, gdy Pan Janusz namawiał Poncyliusza do wstąpienia do PO)
Choć ten akurat przykład jest po kilku latach mało czytelny. Broniu rzekłby, że nic takiego nie pamięta.
- czy "pakiet Szejnfelda" i prace komisji Palikota poszły znacznie dalej niż "pakiet Kluski" i obniżka kosztów pracy przez Zytę Gilowskę ? - ile ustaw gospodarczych PO zawetował śp Lech Kaczyński ? czemu PO nie "bombardowała" śp Prezydenta ustawami mającymi przeciwdziałać staczaniu się Polski w stronę bankrutującej Grecji (czym straszy Balcerowicz) ? - dlaczego po "cudownym " planie Balcerowicza (który jest idolem platfusśw) jesteśmy w ogonie Europy ? dlaczego inne kraje "demoludu", które nie zafundowały sobie takiego "cudownego planu" są od nas zamożniejsze ? (tylko 3 kraje Unii są od nas biedniejsze - w tym Bułgaria i Rumunia)
- jaka jest rola dawnych peerelowskich służb specjalnych w obecnej polskiej gospodarce, w kreowaniu jej ? (w tym chłopców ze WSI ?) i dlaczego Komorowski jako jedyny bodaj z Platformy, bronił tej peerelowskiej i przestępczej skamieliny ? i czemu Antoni Macierewicz wygrywa procesy, które są mu wytaczane w związku z aneksem ?
- czy może Polacy są mniej zaradni od Czechów czy Słoweńców że nie mogą osiągnąć dobrobytu ? a jeśli nie - to KTO im (nam) przeszkadza ? - czemu PO popiera lustrację wtedy tylko, gdy da to kilka procent w sondażach ? i czemu PO daje ubekom możliwość wglądu do, a nawet, jak to zauważyla Kataryna, do ich wynoszenia przy odrobinie sprytu i bezczelności ( a tego to im raczej nie brakuje)? oraz czemu podporządkowuje szefa IPN-u zwykłej większości sejmowej,
Trochę nie na temat (jak zwykle :) ale zastanawiam się jak nie zagłaskać kotka na śmierć. Ocieplanie wizerunku Jarosława Kaczyńskiego jest OK, ale przecież jest on fighterem. Poza tym sytuacja Polski jest obiektywnie mówiąc TRAGICZNA . Tak widzi sytuację naszego kraju, z angielskiej perspektywy, Pan Zbigniew Siemaszko. Wg niego tragizm naszej sytuacji polega na tym, że Rosjanom po kilkuset latach, wreszcie udało się Polaków zdeprawować, rozłożyć moralnie. Wystarczyło 50 lat komunizmu.
Zdefiniowanie naszej sytuacji oraz szukanie rozwiązań, z natury rzeczy nie może iść w parze z Wersalem, czy z kampanią miłości. Ale pozostaje język. Język walki nie musi być wcale knajacki - czym epatują Niesiołowski i Mikke. Nie musi to być język skrótów myślowych - vide Jarosław Kaczyński, Bartoszewski i Macierewicz. Seweryn Blumsztajn zauważył dziś w TVN24 , że J. Kaczyński ma kłopot z językiem. Ma kłopot w mówieniu o modernizacji Polski. Semka w tym punkcie zgodził się z Blumsztajnem.
Gdybym to ja brał udział w debacie prezydenckiej z Bronisławem Komorowskim :) starałbym się go wyprowadzić z równowagi argumentami i siłą spokoju :)
Zadałbym kilka pytań:
- dlaczego pański kolega partyjny Janusz Palikot powołał do życia komisję sejmową "Przyjazne Państwo" ? Po kim ta komisja musi sprzątać ? Po 2 latach PiS-u ? :))))
- dlaczego Polska jest ciągle pokazywana jako "zielona wyspa", gdy jednocześnie Władysław Frasyniuk i były agent wywiadu gospodarczego Andrzej Olechowski mówią o Polsce jako "ogonie Europy" ?
- dlaczego Platforma schowała do kosza swój program wyyborczy po wygranej 2007 r. ? i jaka wobec tego jest wiarygodność Platformy i jej kandydata ?
- dlaczego podczas debaty w 2007 r. z Maksymiukiem i z członkiem UPR-u, Komorowski obniżenie kosztów pracy i stworzenie takich warunków aby wszyscy Polacy mogli się bogacić, skwitował : "każdy radykalizm można przebić jeszcze większym radykalizmem" ? Czy to jest credo liberalizmu gospodarczego Platformy ? Czy też Pan Komorowski zlekceważył w ten sposób swoich rozmówców ? Może byli niegodni aby rozmawiać o gospodarce z Panem Komorowskim ? (tę rozmowę zapamiętałem dokładnie, a także mój brat - do tamtego momentu jeszcze sympatyk Tuska. Po debacie przyznał mi rację, że PO jest antyliberalna gospodarczo. Co nawet niedawno Poncyliusz wypomniał Palikotowi na swoim blogu, gdy Pan Janusz namawiał Poncyliusza do wstąpienia do PO)
Choć ten akurat przykład jest po kilku latach mało czytelny. Broniu rzekłby, że nic takiego nie pamięta.
- czy "pakiet Szejnfelda" i prace komisji Palikota poszły znacznie dalej niż "pakiet Kluski" i obniżka kosztów pracy przez Zytę Gilowskę ? - ile ustaw gospodarczych PO zawetował śp Lech Kaczyński ? czemu PO nie "bombardowała" śp Prezydenta ustawami mającymi przeciwdziałać staczaniu się Polski w stronę bankrutującej Grecji (czym straszy Balcerowicz) ? - dlaczego po "cudownym " planie Balcerowicza (który jest idolem platfusśw) jesteśmy w ogonie Europy ? dlaczego inne kraje "demoludu", które nie zafundowały sobie takiego "cudownego planu" są od nas zamożniejsze ? (tylko 3 kraje Unii są od nas biedniejsze - w tym Bułgaria i Rumunia)
- jaka jest rola dawnych peerelowskich służb specjalnych w obecnej polskiej gospodarce, w kreowaniu jej ? (w tym chłopców ze WSI ?) i dlaczego Komorowski jako jedyny bodaj z Platformy, bronił tej peerelowskiej i przestępczej skamieliny ? i czemu Antoni Macierewicz wygrywa procesy, które są mu wytaczane w związku z aneksem ?
- czy może Polacy są mniej zaradni od Czechów czy Słoweńców że nie mogą osiągnąć dobrobytu ? a jeśli nie - to KTO im (nam) przeszkadza ? - czemu PO popiera lustrację wtedy tylko, gdy da to kilka procent w sondażach ? i czemu PO daje ubekom możliwość wglądu do, a nawet, jak to zauważyla Kataryna, do ich wynoszenia przy odrobinie sprytu i bezczelności ( a tego to im raczej nie brakuje)? oraz czemu podporządkowuje szefa IPN-u zwykłej większości sejmowej,
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz