o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

niedziela, 20 maja 2012

Cześć Chrystusowi * Małopolska Zach. 1937


Zabytki w krajobrazie - m. Mała,  rzeźba Chrystusa

pomnik Chrystusa w Małej k/RopczycNajwiększy w Polsce
Dokładnie 70 lat temu, na najwyższym wzniesieniu (355 m n.p.m.) we wsi Mała w gminie Ropczyce stanął niezwykły pomnik Chrystusa Króla, wzorowany na słynnej figurze z Rio de Janeiro. Monument o wysokości 17 m jest największym w regionie i w całej Polsce. Przez cały rok, pokonując strome wzniesienie, przybywają tu grupy turystów i indywidualni pielgrzymi. Projektantem figury jest, pochodzący z tej miejscowości, artysta malarz i rzeźbiarz prof. Wojciech Aleksander Durek. Urodził się 23 marca 1888 r. Jego rodzice Mariana i Franciszek utrzymywali się z pracy na roli. Chłopiec od młodości wykazywał zdolności artystyczne, a jego talent nie został zmarnowany. Wykształcenie zdobył w zakopiańskiej Szkole Kenara, następnie w Krakowskiej Szkole Techniczno – Przemysłowej, w Szkole Artystycznej w Laas w Tyrolu oraz w Akademii della Belle Arte w Mediolanie.

Jedna z wielu
O tym, że był wybitnym rzeźbiarzem, świadczą zlecane mu znaczące prace na terenie całej Polski. W okresie międzywojennym na zamówienie biskupa Stanisława Okoniewskiego zaprojektował monumentalne rzeźby o tematyce sakralnej i historycznej: Pomnik teologów polskich, Mojżesz na pustyni, Cud nad Wisłą - zdobiące ogród Wyższego Seminarium Duchownego, a 6 innych dekorowało rezydencję biskupią w Pelplinie. Wszystkie te prace zostały w pierwszych dniach wojny zniszczone przez hitlerowców. 

W kościele garnizonowym w Lublinie do dziś po bokach głównego ołtarza stoją posągi św. Michała Archanioła i św. Jerzego, wykonane 1932 r. przez W. Durka. Był też projektantem i wykonawcą rzeźb w kościele seminaryjnym w Ołtarzewie. Również jego autorstwa pomnik Wojciecha Chrzanowskiego i Ignacego Prądzyńskiego z 1933 r. można zobaczyć w Komorowie k. Ostrowi Mazowieckiej, na terenie b. Szkoły Podchorążych Piechoty, w Alei Powstania Listopadowego. Prof. Durek jest także twórcą figur w kościele w Stargardzie Gdańskim oraz większości rzeźb z 1920 roku w kaplicach Kalwarii w Wielu koło Chojnic - słynnym sanktuarium kaszubskim.
Rzeźbiarz z Małej zmarł w 1951 r. i został pochowany w Ołtarzewie (w woj. mazowieckim).

Rodzinnej ziemi
Artysta nie zapominał o swoim pochodzeniu, często bywał w rodzinnej miejscowości. Podczas wakacyjnego pobytu w latach trzydziestych, ówczesny proboszcz ks. Józef Kuczek namówił go, by zostawił tu ślad swojej pracy twórczej. Tak zrodził się pomysł ustawienia pomnika Chrystusa Króla, stanowiącego zarazem wotum dziękczynne za uratowanie wsi od klęski gradobicia, jaka wówczas przeszła nad okolicą. Parcelę na jego budowę oddał Feliks Książek, a miejscowa ludność ofiarnie włączyła się do prac budowlanych na szczycie wzgórza. Prace ukończono w 1937 r., ale uroczyste poświecenie pomnika nastąpiło w sierpniu 1939 r., tuż przed wybuchem wojny. Symbolicznej obecności Chrystusa w tym miejscu, mieszkańcy Małej przypisują ocalenie wsi przed pacyfikacją przez Niemców. 

W latach okupacji, nawet podczas walk frontowych, rzeźba nie uległa zniszczeniu. Dopiero żołnierze wyzwoleńczej Armii Czerwonej urządzili sobie zabawę, strzelając do niej z pepesz. Na szczęście uszkodzili tylko głowę, szyję i dłoń. Po wojnie, pod nadzorem autora projektu uzupełniono ubytki. W późniejszym okresie statua była dwukrotnie remontowana i odnawiana: pierwszy raz w 1970 roku, a w 2002 r. inicjatorem kolejnej renowacji było Stowarzyszenie Przyjaciół Małej.
Na kilkumetrowym postumencie widnieją wypisane wielkimi literami słowa „Przyjdź królestwo Twoje”, a na współczesnej tablicy, pod pomnikiem umieszczono wiersz: 

„On na wzniesieniu ręce swe rozkłada
bo wielką władzę nad tą wsi posiada
Błogosławi ziemię w jej urodzaju
I sławą słynie w naszym pięknym kraju”


Warto wybrać się na niezwykłe wzgórze, z którego Chrystus szeroko otwiera swoje ramiona. Można stąd podziwiać rozległą, górzystą panoramę Ziemi Ropczyckiej. Żeby tu dojechać, należy z głównej szosy, między Ropczycami a Wielopolem Skrzyńskim, skręcić w kierunku Niedźwiady i Małej. Z następnego skrzyżowania, stromo pod górę można dotrzeć prawie na szczyt wzniesienia, a stąd już tylko dojść ok. 200 m do celu.

Starania o pobicie podkarpackiego „rekordu” trwają. Większa figura Chrystusa miała stanąć na wzgórzu „Telegraf” w Kielcach, następnie na górze św. Marcina w Tarnowie, lecz inicjatorzy budowy nie zdołali przekonać do tego pomysłu władz obu miast. Pomysł wzniesienia podobnej, największej statuy w Polsce, odżył ostatnio w Świebodzinie, nawet poczyniono już pierwsze starania o jego realizację. Dopóki jednak większa nie stanęła, ta w Małej zostaje niepokonana.

Krzysztof Kamiński 

Brak komentarzy: