o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

wtorek, 8 maja 2012

Jak zniszczono Państwo - Polskę




Informacje ogólne o wartości banknotów.
Nie są wiele warte banknoty, które straciły swą wartość gwałtownie, w wyniku jakichś zawirowań losowych. Przykładem takich banknotów są np. polskie banknoty będące w obiegu tuż przed wybuchem II wojny światowej, które zostały szybko unieważnione przez okupanta. U ludzi została duża ilość "papierków" bez pokrycia i mimo, że minęło od tego czasu już ponad 70 lat, to idealnie zachowane egzemplarze takich banknotów wyceniane są na kilkanaście, kilkadziesiąt złotych. Egzemplarze w stanach obiegowych są znikomej wartości kolekcjonerskiej (poniżej 1 zł).

Przykłady pospolitych banknotów IIRP, które były w obiegu tuż przed wybuchem II wojny światowej.
Pospolity banknot 2 zł 1936 rokPospolite 5zł 1930r. Wartość tylko w stanach idealny. Duża wartość dla idealnych egzemplarzy z jedną literą serii (np. Ser.A, a nie Ser.APBanknot pospolity z datą 1929. Rzadki, nawet w słabych stanach jeśli data 1926.20 zł 1931 - pospolity w stanach obiegowych, ale rzadszy w stanach idealnych.Pospolite 20zł 193650zł - pospolite z data 1929, rzadki tak samo wygladajacy banknot z data 1925.Jeden z najładniejszych banknotów polskich, ale jednocześnie jeden z najpospolitszych. Wartość kolekcjonerska tylko dla idealnie zachowanych egzemplarzy.

Ten sam los spotkał banknoty wojenne po zakończeniu II wojny światowej. Część banknotów polskich z roku 1940 i wszystkie z roku 1941 są obecnie bardzo pospolite. Egzemplarze używane nie maja praktycznie wartości kolekcjonerskiej, gdyż bardzo wiele zachowało się również w stanach idealnych, nawet w postaci nieotwieranych paczek z banderolami.

Przykłady pospolitych banknotów okupacyjnych Banku Emisyjnego w Krakowie 1940-1941
1zł 1941 - jeden z najpospolitszych, polskich banknotów2zł 1941 - pospolity banknot, ale taki sam z datą 1940 rok wart już sporo więcej5zł 1941 - pospolity. Takei samo 5 zł z data 1940 dużo rzadsze.10zł 1940 - pospolita typologicznie pozycja20zł 1940 - pospolity50zł 1941 - pospolity; podobny banknot z roku 1940 zdecydowanie rzadszy100zł 1940r - bardzo pospolite w stanach obiegowych, w stanach idealnych już rzadsze100zł 1941 - pospolity zarówno w stanach obiegowych jak i idealnych500 zł z Góralem, najwyzszy nominał okupacyjnych banknotów; w stanach używanych pospolity; idealnie zachowany rzadszyOryginalna paczka bankowa banknotów okupacyjnych.


ANEKS I.
Krzysztof Kopeć.

ANEKS II.
Znalezisko nr 01:
Rządy lewicowe (w tym PSL/SLD) sprzedały 4407 czyli ponad 52 % z 8408 ogòłem sprzedanych zakładòw/przedsiębiorstw w tym ponad 500 o strategicznym znaczeniu dla polskiej gospodarki i emerytòw. Jak sprzedawano  gospodarkę UBekistanu:
- Rząd Mazowieckiego UW od 12.09.1989r. rządził 16 m-cy, Przygotował ustawę o restrukturyzacji i prywatyzacji.
- Rząd Bieleckiego KLD od 12.01.1991 rządził 11 m-cy i 11dni.Sprzedał 1208 zakładòw.
- Rząd Olszewskiego ROP od 23.XII.1991 rządził 6 miesięcy i 18 dni Sprzedał 1 zakład. Zatrzymał prywatyzację.
- Rząd Suchockiej UD od 11.07.1993 rządził 15 m-cy i 14 dni. Sprzedał obcym 21 zakładòw.
- Rząd Pawlaka PSL od 26X.1993r rządził 16 m-cy i 12 dni. Sprzedał obcym 2269 zakładòw.
- Rząd Oleksego SLD od 7.03.1995r. rządził 14 miesięcy. Sprzedał 598 zakładòw.
- Rząd Cimoszewicza SLD 7II.96 rządził 20 m-cy,18 dni. Sprzedał 992 zakładòw.
- Rząd Buzka AWS od 31.X.1997 rządził 47 m-cy 19 dni. Sprzedał 1311 zakładòw.
- Rząd Milera SLD od 19X.2001r. rządził 30 m-cy 15 dni. Sprzedał 548 zakładòw.
- Rząd Belki SLD od 2 V 2004r. rządził 17 m-cy 29 dni. Sprzedał obcym 477 zakładòw.
- Rząd Marcinkiewicza PIS 31X05r rządził 8 m-cy 15 dni. Sprzedał 271 zakładòw.
- Rząd Kaczyńskiego PIS od 14 07 2006 rządził 15 m-cy 24 dni. Sprzedał 18 zakładòw.
- Rząd Tuska PO rządzi od 7.XI.2007r. Sprzedał 724 zakłady do dzisiaj.

INNE.




  • Car wrócił, Europa leży
  • Przedmioty śp. T. Merty skradzione w MSZ?
  • Wypadków będzie więcej
  • Dziedzictwo wsi na salonach
  • Prezes NFZ tworzy własne prawo
  • Grecja bez rządu. Samaras zwrócił swój mandat
  • Wrocław: koncert ballad solidarnościowych
  • TUTAJ

    APPEDIX.

    Państwo wszędzie się wpierdala

    2012-05-04 17:55 http://www.chujnia.pl/
    Rzygać mi się chce już w tym niebieskim socjalistycznym raju na ziemi, gdzie każda ludzka działalnosć jest regulowana, reglamentowana i wielokrotnie opodatkowana. Koszty wzrosły mi ostatnio wyraźnie, więc oprócz tego, że pracuję na etacie, kręcę małą firmę robiącą to i owo, zacząłem szukać dorywczych biznesów. Gdzie oka i ucha nie przyłożę, to się interes wali jak tylko wyjąć go z szarej strefy i poddać wielokrotnym urzędniczym usprawnieniom, oczywiście dla dobra nas wszystkich. Kapitału wielkiego nie mam, a znam się na wielu rzeczach i różne rzeczy mogę robić. Tylko co? Najpierw kasa fiskalna, potem ewentualne pozwolenia, zaświadczenia, certyfikaty, normy, srormy i już chuj w dupę z interesem, bo w skali, w jakiej mogę robić te dodatkowe, to zwracałby się przez 10 lat. A ludzie szczęśliwi, bo wolni są. Wolni od trosk, bo państwo już troszczy się o nich i dba, żeby było im lepiej. Taksówka kosztuje 3 godziny pracy za 10 km, ale jak już prywatnym autem przewiozę kogoś za opłatą, to jestem przestępcą i społeczeństwo mnie piętnuje, bo woli płacić więcej. Dla własnego dobra, ma się rozumieć. Import czegoś? Tak, ale pod warunkiem spełniania wielu norm, przestawienia certyfikatów pochodzenia i diabli wiedzą czego jeszcze. W zasadzie nie opłaca się niczego sprowadzać w mikroskali i to nie dlatego, że transport - to to nie, to dlatego, że państwo dla dobra nas wszystkich sobie słono liczy za każdy najmniejszy zryw przedsiębiorczości. Tak to jest w okupowanym od zawsze kraju. A ludzie cieszę się z tego, bo im wmówiono, ze to dla nich dobra. I żaden z tych, kurwa, tępaków z dyplomami gównianych uczelni, będących na poziomie 5 klasy podstawówki 20 lat temu, nie rozumie, że on za to płaci i że to dlatego nie stać go na nic. Chyba, że sobie wmówi, że dobrze mu się żyje, bo ma 2-3-4 tysiące złotych netto. A gdyby tak wszystkim wypłacać pensję brutto i sami by odprowadzali te haracze, gdyby ceny były w sklepach netto, a podatki doliczane osobno przy kasie, to by się może lud nadwiślański obudził i zobaczył jak jest ruchany w dupsko bez lubrykantów. Wszędzie państwo reżimowe wtrąca swoje dobrodziejstwa podnoszące cenę każdego byle-gówna-w-detalu o 50 albo 100 procent. Jak dorosły człowiek zrobi coś drugiemu dorosłemu człowiekowi za ustaloną stawkę, ale nie odprowadzi z tego 80% podatków w przeróżnej formie, to już staje się przestępcą. I ludzie się do tej nagonki dołączają. Tępaki bez podstaw ekonomii od czasów co najmniej ruskiej okupacji po 45 roku. Nie chodzi mi przecież o duże interesy, tylko o taki prosty american dream - robię coś komuś, bo one tego potrzebuje, ja to robię dobrze i już - wszyscy zadowoleni. Niestety, tak to było dawno temu w Ameryce. Teraz wszędzie socjal, opresyjne państwo, gnojenie i wpierdalanie człowieka w kierat. Powoli, stopniowo, żeby się czasem owce nie połapały, że już właściwie od dawna na siebie nie pracują tylko na swojego pana. A jak nie będą się awanturować, to swój ochłap dostaną i na bon w tesco może starczyć nawet. Tfu! I liczę tym ludziom: popatrz, tutaj podatek taki, tutaj taki, tyle płacisz tu, tyle wydasz, tyle zarobisz brutto, czyli wszystkich podatków płacisz tyle i tyle (przeważnie ponad 70% zależnie od struktury). A niewolniki mówią z durnym uśmiechem na swoich dyplomowanych ryjach: ale co z tego, nie ma co myśleć o nieprzyjemnych rzeczach! Aaaaa! Wolność albo śmierć!

    Brak komentarzy: