WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
wtorek, 8 listopada 2011
z Blogów wsi24 *
INTRODUCTION.
Cośmy wybrali?
Kot niniejszego bloga, dokonawszy paru prostych obliczeń na czterech łapkach i ogonie wyliczył, co następuje:
1. Z tego, ze prawie 40% głosów padło na PO, 10 % na Ruch PP, po około 8 na SLD i PSL, wynika, ze:
2. Jakieś 70 % narodu (wiem, procenty się nie sumują), uwaza panujący w kraju lupanar za stan zachwycający i ze wszech miar godny poparcia.3. Jakieś 30% ma w tej sprawie odmienne zdanie.4. Szacunki te dotyczą tylko głosujących. Połowa narodu w ogóle się nie pofatygowała, więc jej to wszystko obojętnie zwisa, albo nie wie, ze moze głosować, względnie uwaza, ze nie chce się mieszać do wewnętrznych spraw Marsjan.
Dalszą część wywodu kot sobie ocenzurował, bo to, co chciał napisać skutkowałoby zwinięciem i zrolowaniem przez niemiłościwie nam panującą Administrację S24. A zwijany, rolowany tudziez robiony w słonia kot niniejszego bloga byc nie lubi. Wystarczy, ze mu to rząd funduje.
Miau!
Mefisto z Koziej WólkiNamnożyło się ostatnio celebrytów, celebrytyjek i celebrytanów mówiących, w ramach "coming - out" o swoim, delikatnie mówiąc niechętnym stosunku do chrześcijaństwa. Tyle ich, że już to przestało robić na kimkolwiek wrażenie. Teraz, żeby delikwenta zauważyli, musi się ogłosić czcicielem Zła. Ledwie się ogłosi, już wszyscy, od "Frondy" do "Gali" zaczynają się zastanawiać, czy on naprawdę i z przekonania, czy tylko udaje? Czy jest hardkorowcem i na czarnej mszy jest częściej, niż Marek Jurek (niech mi wybaczy) na zwykłej, czy może tylko raz na miesiąc sabacik z orgietką urządza i przy okazji komuś kota podpali. A może on tylko satanista - gawędziarz, co tylko przy homarze a la Newburg znajomym opowiada, co to on by, komu i z kim...
Tymczasem sprawa jest prostsza. Otóż, jeśli taki Mefisto z Koziej Wólki czy Lilith z Grójca naprawdę czci Zło, musi mieć zdecydowane poglądy na parę spraw. Wystarczy zatem przy najbliższym wywiadzie zapytać, czy:
- jest za legalizacją pedofilii i nieograniczonym dostępem do żłobków dla gwałcicieli niemowląt,
- uważa, że Hitler miał rację, tylko szkoda, że nie pozwolili mu dokończyć,
- popiera dewastację pomnika w Jedwabnem
- zamordował kogoś, ew. uważa, że mordercy Olewnika to fajni goście (o morderców św. Wojciecha nie pytamy),
- uważa profanację cmentarza za czyn chwalebny,
- czy sam kiedyś na cmentarzu...
Zadamy pytania, otrzymamy odpowiedzi i wszystko będzie jasne. Potem już możemy spokojnie nabijać się z otumanionych, prowincjonalnych kołtunów, którzy nie doceniają naszego najlepszego towaru eksportowego i jego/jej/ich opinii o patriotyzmie.
- itd, itp.
Miau!
1% czyli jak sobie strzelić w stopę. Kurs podstawowy.Kot niniejszego bloga ze zdumieniem przygląda się awanturze o finanse Kościoła Rzymskiego w Polsce. Otóż, ekonomowie kościelni wpadli na pomysł, by zamiast funduszu kościelnego pojawił się, znany już z ustawy o działalności pożytku publicznego, odpis 1% podatku na rzecz lubianego przez podatnika związku wyznaniowego.
Reakcja Rewolucji była natychmiastowa - katabasy chcą sobie kabzy napchać groszem polskiego podatnika. I to pewnie jeszcze kosztem sierotek z hospicjów (to poseł, któremu się wydawało, że to o 1% na OPP chodzi). Astronomiczne kwoty pójdą na pasibrzuchów w sutannach (to poseł, który założył, że 100 % podatników wesprze Kościół Katolicki). W ogóle, rozbój na równej drodze. Itp, Itd. Kto ciekaw - wygoogla.
Sęk w tym (jaki sęk?), że Rewolucjoniści wszelkich tęcz, kolorów i odcieni nie dostrzegli, że pomysł biskupów jest w istocie samobójem. Strzałem w stopę. Intelektualną wersją "friendly fire," a dochody z 1% mogą być znacznie niższe, niż się kościelnym planistom wydaje. Dlaczego? Otóż, jakieś 30% narodu żyje z uprawy roli. I są to w większości wierzący katolicy. Tyle, że te 30% o podatku dochodowym słyszało tylko w TV. Rolnicy go nie płacą. Płacą zryczałtowany podatek rolny, równowartość iluś tam kwintali żyta z hektara przeliczeniowego na rok. Dochodowy płacą mieszczuchy, te zaś, z lenistwa albo czystej złośliwości, żeby "dowalić czarnym" niekoniecznie stosowne oświadczenie przy wypełnianiu PIT-a złożą. Albo zapomną, albo co.
Gdyby kocisko było twardym antyklerykałem, poparłoby inicjatywę biskupów. Wszystkimi czterema łapami. A potem tylko spokojnie czekało na efekt...
Miau!
http://kot-bloga.salon24.pl/posts/
MANE ' THEKEL ' mane thekel fares
( )
Powiecie że jestem prorokiem, wizjonerem, jakimś magiem, czarownikiem lub hochsztaplerem itd., to bzdura.
Ten naturalny proces nielicznym jest dostępny, ( może być uważany za wyróżnienie) - innym nie.
Miałem się nie odzywać , prześmiewców i szyderców mędrców jest taka masa ze słońce blednie przy ich mądrościach ze wstydu.
Więc ten z którego tak często szydzicie powie wam co was czeka w tym kraju w ten rok.
Przygotujcie się biedaki i ciułacze na wielką biedę.
Przygotujcie się na to że biedny będzie wspierał biednego i jeszcze biedniejszego.
Nie odwracajcie się od prośby sąsiada,
bo do kogo się zwrócicie kiedy będziecie sami prosić ?
bo do kogo się zwrócicie kiedy będziecie sami prosić ?
Nie wszędzie tak będzie, nie wszędzie będziecie sobie mili i pomocni.
Nastąpi wielki chaos.
Nasze władze nie będą panować nad problemami.
Wielu z wielkich i bogatych zwieje za granicę, nie będzie chciało wspierać biedniejszych obywateli, którzy tworzyli ich bogactwo.
Co poniektórych, dzieci już znikają na zagranicznych wojażach i nie wrócą do kraju w czas bardzo ciężkiego kryzysu.
Te krezusy spasły się tu, ale wylegiwać się będą tam gdzie łatwo i ciepło i przyjemnie.
Wrócą po czasie, jak po swoje, sobie należne, kiedy bieda przejdzie, aby znów Nas gnębić.
Ten kraj mimo pustosłowia i oszołomskich przemówień popadnie w chaos.
Wielcy i możni zostawią Nas na pastwę losu.
Krach będzie ogromny bieda jeszcze większa.
Ceny będą kosmiczne wielkie, i niczym nie uzasadnione. Uczciwości nie będzie żadnej.
Człowiek będzie obawiał się polegać na słowie drugiego czlowieka.
Tak pisałem lata wstecz, tak piszę na czas tej zimy.
Wspierajcie w ten trudny czas swego sąsiada jak możecie a on niechaj nie szczędzi wysiłku wam będąc pomocą.
Największa i niczym nie zasłużoną ”karę” za swoją biedę poniosą najbiedniejsi i mało zamożni.
To do Was biedni i biedacy kieruję te słowa. Przygotujcie się już teraz jak kto może. Zima będzie bardzo ciężka w ten czas w naszym kraju tak dla was jak i dla naszych zwierząt, którym też trzeba pomóc i wesprzeć je , bo i wam nic nie zostanie jak o nich zapomnicie.
Zbierajcie opał i pożywienie, zaopatrzcie się w sztuczne światło chociażby świece, to co możecie i na co was stać.
Rozsądek i wasza rozwaga powinna być mottem i Wam drogą. Nie ulegajcie oszołomskim nawoływaniom bo one ucichną i nic wam po nich. Patrzcie kto wam pomocny i przyjacielem a kto wrogiem.
Żaden przekaz z Kasjopeji nie płynie z ostrzeżeniem i z pomocą choćby w sposobie przygotowania czy obrony przed zimnem krachem i chaosem. Bo wiedza oni tyle i wartość tych bzdur jest taka jak zeszłoroczny śnieg.
Nie zawierzajcie pomocy z UE. Moim zdaniem ten sztuczny twór, bezwartościowy w swej istocie rozpadnie się z hukiem, pozostawiając słabe państwa w tym i nasze na pastwę przypadkowego losu.
Ale pamiętajcie:
Ci co jałmużnę nieuczciwie dawali i rozdawali - sami o nią będą prosić.
Więc patrzcie komu będziecie pomagać aby krzywdy większej wam nie wyrządzili.
Prastare wyliczenia wspominają że w ten czas ma nadejść nienaturalne ciepło na króciutki czas srogiej długiej mroźnej i śnieżnej z zamieciami zimy.
Nasza planeta wejdzie w strunę dziwnej struktury która odsunie mróz na krótki czas.
Dziwne to bo Jackowski najwybitniejszy polski wizjoner wspomina o tym samym nazywając to anomalią.
Tu kończę swój skromny apel nie po to aby przerażać ale po to abyście mądrości nabrali sami. Każdy z osobna. Wówczas spostrzezecie sami co jesteście warci.
Ten zapis też jest w sporej części odpowiedzią na głupie i złośliwe zaczepki co niektórych przemądrzałych blogerów krzykaczy nie mających nic do powiedzenia i jeszcze mniej do zaoferowania a pierwszych do ośmieszania.
Pisze aby w najbliższy czasie mieli możność sprawdzenia swej nabuzowanej krzykliwej mądrości z tym co w rzeczywistości nastanie i będzie.
Być może wtedy zrozumieją kto mówi a kto bredzi. Wybór pozostawiam Każdemu z osobna, wspólnie i razem.
Czy możecie się ratować sami?
Tak, daje tym wpisem taką możliwość bez paniki i z bardzo dużą rozwagą, gdzie każdy krok powinien być mąderze rozeznany i rozważony, nim uczyniony?
Kto będzie bezrozumnie słuchał głupców i krzykaczo – nawoływaczy, klakierów, niechaj nie skomli o jałmużnę bo będzie sam sobie winien swej mądrosci. Nikt go nie wesprze i nikt mu nie pomoże.
Dziś pozornie jest wszystko OK. Ale dziś jeszcze nie ma zimy.
To jakby rodzaj sprawdzianu. Dla mnie na bardziej i znacznie trudniejszą chwilę i sytuację.
PS:
Krzysztof Jackowski idzie jeszcze dalej w swych wizjach i przestrogach. W swej zbieżnej wizji, twierdzi ze Europę zaatakują terroryści.
Pozdrawiam Wszystkich czytelników i blogerów tego salonu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz