WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
DODATEK.
Smoleńsk 10/04
Sąd oddalił zażalenie Solidarnych 2010 na odmowę wszczęcia śledztwa ws. działania rządu na szkodę państwa polskiego rozprawa Solidarni Tusk zdrada stanu MichalW | 01 października 2012 | 18:00
W poniedziałek 1 października o godz. 14. odbyła się kolejna rozprawa Solidarni 2010 przeciwko Donald Tusk, którego Solidarni podejrzewają o zdradę dyplomatyczną i niedopełnienie obowiązków służbowych. Rozprawa odbyła się w Sądzie przy ul. Marszałkowskiej 82 w sali 258.
Na początku posiedzenia Ewa Stankiewicz złożyła i odczytała wniosek dowodowy, który warto przytoczyć w całości:
Wysoki Sądzie
Istotą tej sprawy jest rozstrzygnięcie czy pomiędzy Polską a Rosja zawarto w kwietniu 2010 r. umowę międzynarodowa, czy też władze polskie działały samodzielnie jak twierdzi prokuratura.
W tym zakresie Stowarzyszenie przytoczyło szereg dowodów zarówno w zawiadomieniu jak i na późniejszym etapie postępowania. Niezbicie wskazują one, że 2,5 roku temu rząd polski zaaprobował propozycje rządu rosyjskiego aby poddać badanie katastrofy reżimowi ustalonemu na podstawie zarządzenia Premiera Federacji Rosyjskiej Władimira Putina, w którym wskazano załącznik 13 do Konwencji z Chicago jako podstawę procedowania z wyłączeniem materialnoprawnych postanowień Konwencji sensu stricto.
W aktach sprawy znajduje się między innymi oficjalne stanowisko Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, które potwierdza, że w istocie zawarto porozumienie w sposób nieformalny. Na ostatnim posiedzeniu mec. Stefan Hambura przytoczył fragmenty wspomnień płk. Bogdana Klicha, które dokładnie potwierdzają taki właśnie przebieg wydarzeń. Ponadto w zawiadomieniu wskazano na cały szereg dowodów w tym wypowiedzi osób bezpośrednio zaangażowanych w sprawę, które również potwierdzają tę wersję.
Dlatego dzisiaj, gdy sprawa ma się ku końcowi, chciałabym przytoczyć jeden jeszcze wyimek z oficjalnego dokumentu jakim jest tzw. raport końcowy MAK. Cytuję:
1. (…) 13 kwietnia 2010 roku, Zarządzeniem Przewodniczącego Komisji Państwowej [Władimira Putina], ogólne kierownictwo badaniami technicznymi i koordynację współpracy zaangażowanych rosyjskich i zagranicznych organizacji scedowano na Przewodniczącego MAK [Tatianę Anodynę] – zastępcę Przewodniczącego Komisji Państwowej. Na podstawie tegoż Zarządzenia określono, że badanie powinno być prowadzone zgodnie z Załącznikiem 13 do Konwencji o Międzynarodowym Lotnictwie Cywilnym (dalej Załącznik 13). Ta decyzja została zaaprobowana przez Rząd Rzeczpospolitej Polskiej. (…).-- Raport końcowy Komisji Badań Wypadków Lotniczych Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) z badania zdarzenia lotniczego, str. 12. Informacje zawarte w raporcie winny być znane Sądowi z urzędu i wzięte pod uwagę przy rozstrzyganiu sprawy.
W świetle tych wszystkich dowodów nie ma wątpliwości, że w pomiędzy Polską a Federacją Rosyjską doszło do zawarcia umowy międzynarodowej.
Tymczasem prokurator oparł swoje postanowienie na stwierdzeniu, że było dokładnie inaczej niż wskazują powyższe dowody. I ja chciałabym postawić w tym miejscu pytanie.
- Jak prokurator to ustalił?
- Na podstawie jakich dowodów?
- Czemu nie ma ich w aktach sprawy?
- Czemu nie wskazał tych dowodów?
Uzasadnienie postanowienia prokuratora nie wskazuje na ani jeden dokument, notatkę czy jakikolwiek inny materialny ślad, który pozwalałby sądzić, że prokuratura ma rację. Należy z całą mocą stwierdzić, że jest to postanowienie gołosłowne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz