o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

niedziela, 17 czerwca 2012

Blogerzy Polski * Wolność albo śmierć!

DODATEK.
NOC GENERAŁÓW - cdn

Gen. Sławomir Petelicki (1945-2012). Generałowie giną w czasie pokoju



Jak już pewnie wiecie, wczoraj wieczorem znaleziono zwłoki generała Sławomira Petelickiego, chyba jedynego człowieka w Polsce zdolnego przeprowadzić tu zamach stanu,  w jego garażu "z ranami postrzałowymi" (tak podawał PAP). Obok leżał pistolet i jedna łuska. Media agorowe forsują już wersję o samobójstwie, cytując anonimowych oficerów BOR, mówiących że "generał miał problemy". Znajomi Petelickiego wątpią w samobójstwo twierdząc, że ten człowiek miał mocną psychikę, a dzień wcześniej był w doskonałym nastroju (może by się wypowiedział RadSik, który był ponoć ostatnią osobą, jaka widziała generała żywego).  Biorąc pod uwagę życiorys tego człowieka, również wątpię w oficjalną wersję. Petelicki przeszedł długą i zawiłą drogę. Urodzony w bezpieczniackiej rodzinie (ojciec w podległej NKWD jednostce dywersyjnej Polski Batalion Specjalny), przeszedł przez odmenty bezpieki PRL ( haniebne akcje przeciwko emigracji antykomunistycznej, w tym Leopoldowi Tyramndowi), poprzez przewerbowanie przez Amerykanów, budowanie potęgi polskich sił specjalnych (tutaj też jego działalność wywoływała kontrowersje, zwłaszcza jego czasem aż karykaturalne "parcie na szkło": pewien generał, z którym miałem swego czasu kontakt nazywał go "operetkowym generałem"), do próby tworzenia niezależnych ośrodka analitycznego. Petelicki był w ostatnich latach bardzo krytyczny wobec rządu Tuska, a szczególnie MON Klicha i Siemoniaka. Jego zespół analityczny ZEN obwiniał ekipę Tuska za fatalne przygotowanie prezydenckiej wizyty w Katyniu. Generał ujawnił też SMS z instrukcjami dnia PO z ranka 10 kwietnia nakazujący politykom tego ugrupowania obwiniać pilotów "działających pod naciskami" za katastrofę.  Coś na szczytach władzy musi się dziać. W ostatnich miesiącach doszło tam do wielu dziwnych ruchów (np.aresztowanie przez CBA Jana W., brata admirała Romualda Wagi)
Czy to była egzekucja, czy samobójstwo mamy kolejny dziwny zgon. Pod rządami obecnej, miłościwie panującej nam ekipy w dziwnych okolicznościach straciło życie już 17 generałów (licząc łącznie z tymi, których awansowano pośmiertnie): 12 w Smoleńsku  (Gągor, BłasikBukKwiatkowskiPotasińskiadm. Karweta,GilarskiNałęcz-Komornicki, bp. Płoskiabp. Chodakowskiks. Pilchdr Lubiński), 3 w Mirosławcu (Andrzejewski,MaciągPiłat), były szef sztabu generalnego gen. Szumski a teraz gen. Petelicki. Jeżeli  weźmiemy pod uwagę całą III RP to jeszcze trzeba doliczyć śmierć generałów: JaroszewiczaFonkowiczaDubickiegoPapały iBartoszcze.  W sumie więcej generalskich zgonów niż w czasie kampanii wrześniowo-październikowej.  Co się dzieje, że generałowie giną u nas w czasie pokoju?

Autor: 
Wolność albo śmierć!CZWARTEK, 17 LISTOPADA 2011    Gałoobrabiacz, model PLN:9890,00
Michał Anioł twardo negocjował z papieżami góry złota, kreując jednocześnie dzieła wiekopomne.
Tworząc pomniki i pochwalne grobowce zachowywał artystyczną niezależność. I godność. Próżno szukać bałwochwalczych listów, czy relacji. Nowożytni możnowładcy mają zdecydowanie łatwiej. Artystę (nie: dzieło!) można kupić "w promocji".


Dobrze znanym wzorem Putramentów, Szymborskich, czy innych Passentów, wystarczy talon na pończochy, przydział na telefon, kilogram pasztetowej, czy faktura na 9890,00zł, żeby zmienić twarz w mordę i mordą tą legitymizować wszelakiewładzuchny poczynania.

Kiedyś były to masowe mordy (prawda Towarzyszu majorze KBW Zygmuncie "Ałtorytecie moralny" Baumanie?), tortury i wywózki. Teraz już tylko złodziejstwo i powolne wyprzedawanie suwerenności.

Dziwi jedynie taniość tych artystycznych kurw. Budżetowy cycek tryska terminowo i znacznie obficiej w zamówieniach publicznych. Bez zbędnych pytań. Wystarczy aktualnego zarządcę cyca dopieścić.
I nikt nie każe mordą i jej nieprzeżutymi wyziewami w telewizji straszyć!
P.S. Szanowny Pan Mleczko służy wyłącznie jako ilustracja powszechnego zjawiska (Barciś wystawia sztuki w Berlinie "w ramach polskiej prezydencji", teatr Karolaka sponsoruje Orlen, Grabowski jest "ekspertem" PISF itd.).
Po prostu tak idiotyczną akcję jak "Nie bądź jeleń, weź paragon" trudno pominąć (kto w zębach co miesiąc zanosi haracz do US, ten wie).
Na zadane rzecznikowi MinFin pytanie jakie przyniosła efekty, dostałem odpowiedź: "Wystawiono 25.000 (okrągło, nieprawdaż) mandatów na kwotę 6.300.000 zł". To chyba efekt kontroli, nie akcji? O wzroście ilości kas fiskalnych, czy wykazywanych obrotów "placówek usługowo-handlowych" mowy nie było. Cóż, logicznie myślący w ministerstwach zajmują się zapewne zabezpieczaniem własnego bytu, pozostali piszą pisemnie pisma na pisemne polecenia.
Wolność albo śmierć!
SEE   






Brak komentarzy: