WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
piątek, 2 listopada 2012
Na drogę do Norymbergi II.
Нюрнбергский процесс / Суд в Нюрнберге / Нюрнберзький процес / Суд у Нюрнберзі / Judgment At Nuremberg (1961) Русский
|
...........
.....
Judgment At Nuremberg (1961)
3:07:00Нюрнбергский процесс /...
SEE
APPENDIX.
02.11.2012 17:15
12
„SamoUBijstwo” uwiarygadniające teorię eksplozji w samolocie
· @E.B
Taki a nie inny moment smierc R.M. to nie przypadek.
Krotko po konferencji, po wywiadach A.M. o 58 swiadkach w tym wojskowych , ktorzy mieli slyszec wybuchy (co jest kolejnym klamstwem A.M.),"dzien" przed 11.11.2012.
Smierc R.M. uwiarygadnia teorie A.M.
Krotko po konferencji, po wywiadach A.M. o 58 swiadkach w tym wojskowych , ktorzy mieli slyszec wybuchy (co jest kolejnym klamstwem A.M.),"dzien" przed 11.11.2012.
Smierc R.M. uwiarygadnia teorie A.M.
MMARIOLA 2684482 | 29.10.2012 08:50
“Ależ ja dałbym za niego głowę,!” mówi Wołodyjowski w „Potopie” o wielmoży –polityku – „Za nikogo Michałku nie dawaj głowy „ – odpowiada Zagłoba „Bo pamiętasz jak ufaliśmy...”.
Bardzo wiele się
wyjaśniło, albo przynajmniej naświetliło po śmierci chorążego R. Musia.
Rzuca to dla wielu nowe światło na sprawę i na sprawców, a dla innych
nielicznych daje dodatkowe światło o tym co już wiedzieli, albo
przypuszczali.
Dodatkowym
uzupełnieniem i naswietleniem jest informacja o odnalezieniu w ciele śp.
chorążego Musia środków odurzających. Cóż takie środki odurzające
oznaczają? Ano to że ofiara została odurzona, aby na niej w ten sposób
„popełnić samobójstwo”.
Jednakże do tej pory w
ciele żadnej ofiary „seryjnych samobójstw” osób związanych ze
„Smoleńskiem” lub mogących mieć wiedzę o potrzebnych do niego
elementach, na przykład Lepper o tajnym lotnisku na Mazurach Szymanach,
innych nie znaleziono takich środkow.
W podobnym
„samobójstwie” gen. Petelickiego (Choć niektórzy uważają że został
„wycofany” a to rzecz upozorowana. Ja jednak sądzę że nastąpiła śmierć
gen. Petelickiego) i sekcji przeprowadzanej z opóźnieniem nie znaleziono
żadnych środków. Dlatego sekcja była przeprowadzana z opóźnieniem
(oficjalna przyczyna jak wiadomo –weekend) . Jeśli upozorowania
samobójstwa nie dokonują amatorzy to nie ma możliwości aby po upływie
więcej niż doby pozostały w organizmie jakieś ślady zadanych środków.
Chyba że zamachowcom zależy na tym aby zostały.
Możliwe że policja i
prokuratura i tym razem nie wykryłaby takich środków nie mając tu
wytycznych aby je wykryć, a wiedząc jaki Mordor wokół tego krąży, ale
nadzór nad tym objął Prokurator generalny Seremet.
Słusznie więc ktoś
zauważył (w komentarzu na blogu) że Seremet musi opowiedzieć po jednej
ze stron albo Kaczyński, albo Tusk. A ja uzupełnię że nie trzeba chyba
dodawać że opowiedzieć się po stronie Kaczyńskiego to także po stronie
Macierewicza.
Zamachowcom zależy na
tym aby tym razem ślady w ciele pokazujące że to było upozorowanie
samobójstwa tym razem zostały, aby zostały znalezione pierwszy raz.
Wedle Macierewicza i
nie tylko jego, (ale on jest głównym propagatorem tezy samobójstwa jako
bardzo podejrzanego ze względu na to że śp. chorąży Muś wedle niego ma
być głównym świadkiem nakazania załodze zejścia poniżej minimum i dwóch
wybuchów) śmierć chorążego Musia nastąpiła aby ukryć prawdę o eksplozji
samolotu z pasażerami.
Czy uważam że sekcja zwłok z tym przypadku była sfałszowana. Nie uważam, ze nie była sfałszowana.
Czy rzeczywiście były w ciele środki odurzające. Tak były.
Czy zadali je skrytobójcy? Tak, zadali.
Czy skrytobójcy są
ludźmi zamachowców. Co do tego nawet chyba Przewodniczący ZP nie objawi
wątpliwości, choć może nie wyrazi tego wprost, ale jasno to wynika z
jego wypowiedzi. Czy ja tak uważam. Tak.
Zamachowcom zależy (na
tym etapie przynajmniej) aby uwiarygodnić teorię wybuchu na pokładzie i
dezintegracji samolotu w którym przebywało oczywiście 96 pasażerów.
To że jest to szyte grubymi nićmi wobec ewidentnej inscenizacji katastrofy, czy wybuchu nad ziemią nie ma znaczenia.
Szycie jest bardzo
grube: Brak ponad połowy Tu- 154, zardzewiałe szczątki, brak foteli
teraz cudownie się odnajdujących, ale i w innych przypadkach wręcz
bezczelne i naigrawające się z ludzkiej inteligencji: Ciała zachowane
„jakby spały”, mundury generałów całe, a ciała w nich zdezintegrowana na
nierozpoznawalne części, brak czegokolwiek z Okęcia, tym żadnych zdjęć
ani filmów z odlotu Delegacji.
Dlaczego zamachowcom
zależy na tym aby uwiarygodnić teorię eksplozji w samolocie? Ponieważ to
nie jest prawda. Z połowa chyba społeczeństwa uważa że to nie była
zwyczajna katastrofa więc to ich usytasfakcjonuje.
Ale jest i inna
przyczyna. Podział od początku był taki wśród żydów mieszkających na
terytorium Polski a zabierających głos publicznie: Lewicowi-
arcyboleśnie prosta katastrofa żadnego zamachu. Prawicowi – Zamach na
Siewiernym, z tym że ci ostatni nie wyrażali tego oczywiście wprost, ale
jasno dawali do zrozumienia.
Zacytuję inny komentarz:
· @Joanna Mieszko-Wiórkiewicz
Ale ja jestem przekonany, że sprawa będzie szła w kierunku teroryzmu arabskiego. Doskonały, kolejny pretekst dla Żydów do rozpętania wojny.
(wytł. C. P.) Pochowanie osoby, NN, oraz tajemniczy młody człowek
udający się z instrumentem do szkoły muzycznej (o którym wspominał chyba
Klarkowski), to wszystko od dawna układa się w logiczny ciąg wydarzeń.
Tak to wygląda i sądzę
że taka jest inna istotna przyczyna że zamachowcom pasuje zamach w
samolocie, eksplozja w samolocie. Sądzę też że to było wpisane w akcję
od początku, zaplanowany już na początku, przewidziany w scenariuszu
zwrot wydarzeń. (Choć oczywiście scenarzyści nie mogę być pewni do końca
rozwoju wydarzeń).
Co ciekawe o tym że w ciele śp. chorążego znaleziono środki odurzające jako pierwsza informuje prasa niemiecka.
Pamiętamy niedawną
niesłychaną deklarację ważnego polityka niemieckiego mówiącą o tym, że
niech Żydzi pamiętają, iż Niemcy są ich największymi przyjaciółmi jeśli
jakiemukolwiek Żydowi na świecie stanie się krzywda to Niemcy
zainterweniują. W tym kontekście przyjaźń niemiecko-izraelska jest
oczywista (okręty wojenne za pół darmo, inne).
Do Niemiec właśnie Przewodniczący ZP dał film „1,24” do analizy, o czym oczywiście ani słychu, ani widu.
Będzie zresztą inny
akord piekielnego tańca. Znajdą się media i zapraszani goście itd.
którzy będą twierdzić iż zażywał środki odurzające pod wpływem, na co
będą reagować oczywiście reżyserzy i wykonawcy odsłony : Zamach nad
Smoleńskiem mobilizując tym elektorat patriotyczny słusznie oburzony,
ale w większości nie podejrzewający prawdy.
Świetny scenariusz.
Ale panem historii jest Bóg.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz