o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

środa, 28 listopada 2012

Polki * Marta Kaczyńska


Marta Kaczyńska: pasażerów Tupolewa zabito, były dwa wybuchy

Posted by Włodek Kuliński - Wirtualna Polonia w dniu 2012-11-28
Marta Kaczyńska, fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
- Cała wiedza jaką mamy, prowadzi do logicznego wniosku, że pasażerów Tupolewa po prostu zabito, że były dwa wybuchy – mówi w wywiadzie dla nowego dwutygodnika “W sieci” Marta Kaczyńska. – W sprawie Smoleńska mamy kulę śniegową, która jest coraz większa i która spadnie któregoś dnia na Platformę Obywatelską – dodaje.
– Mnogość nieprawidłowości, pomyłek czy ewidentnych fałszerstw, kłamstw, od stenogramu po sekcję ciał ofiar, to wszystko jest coraz bardziej szokujące – mówi Marta Kaczyńska w wywiadzie i dodaje, że “błędem było lekceważenie od początku tezy o zamachu i że należało ją badać od początku i weryfikować jak inne hipotezy dotyczące katastrofy”.
W przypadku każdej katastrofy lotniczej bada się taką możliwość, a co dopiero, gdy ginie urzędujący prezydent i elita polityczna kraju kontynuuje Kaczyńska. – Za dużo tu przypadków, za bardzo to wszystko układa się w obraz celowego fałszowania przebiegu katastrofy, by to zlekceważyć – dodaje.
Marta Kaczyńska zaznacza też w rozmowie, że zgadza się ze słowami Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział, że katastrofa smoleńska to “niesłychana zbrodnia popełniona na 96 osobach”, ponieważ według niej “takie są fakty”.
Marta Kaczyńska, fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Córka zmarłego prezydenta podsumowuje: “Na pewno nie będzie tak, że z dnia na dzień miliony ludzi powiedzą – no tak, dłużej nie można tych kłamstw tolerować. Dochodzenie do prawdy to proces długotrwały”.
(“W Sieci”/KK), Źródło: Medi
FAKT.PL:
– Mnogość nieprawidłowości, pomyłek czy ewidentnych fałszerstw, kłamstw, od stenogramu po sekcję ciał ofiar, to wszystko jest coraz bardziej szokujące – mówi Marta Kaczyńska w rozmowie z pismem "W sieci". Córka prezydenta, który zginął w katastrofie smoleńskiej ocenia, że błędem było lekceważenie od początku tezy o zamachu i że należało ją badać od początku i weryfikować jak inne hipotezy dotyczące katastrofy.
– W przypadku każdej katastrofy lotniczej bada się taką możliwość, a co dopiero, gdy ginie urzędujący prezydent i elita polityczna kraju – przekonuje Kaczyńska. – (...) Za dużo tu przypadków, za bardzo to wszystko układa się w obraz celowego fałszowania przebiegu katastrofy, by to zlekceważyć – mówi Marta Kaczyńska.
Zdaniem córki prezydenta, mając dzisiejszą wiedzę, pytanie nie brzmi czy do zamachu doszło, ale czy są jakieś dowody, że go nie było. – Cała wiedza jaką mamy, prowadzi do logicznego wniosku, że pasażerów Tupolewa po prostu zabito, że były dwa wybuchy – kończy swą myśl Kaczyńska.
Pytana o słynną wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego dotyczącą "niesłychanej zbrodni" popełnionej na 96 osobach odpowiada, że stryj ma całkowitą rację. – Takie są fakty i nie można od nich uciec – mówi Kaczyńska w wywiadzie i podkreśla, że straszenie absurdalną wojną z Rosją jest jedynie przykrywką i zaciemnianiem obrazu. – Nie rozumiem w jaki sposób powołanie międzynarodowej komisji śledczej, poproszeni o pomoc naszych sojuszników z NATO miałoby spowodować wojnę. Mówił o tym stryj i ma rację – przekonuje Marta Kaczyńska.

GAZETA PRAWNA:

Marta Kaczyńska w wywiadzie udzielonym Jackowi Karnowskiemu stwierdziła, że zgadza się z coraz częstszymi tezami naukowców, że na pokładzie prezydenckiego Tu-154M doszło do dwóch wybuchów i że był to najprawdopodobniej zamach.
"Od początku uważałam, że tezę o zamachu należy weryfikować i badać. Od pierwszego dnia po katastrofie nie było żadnych przesłanek, by traktować ją inaczej niż inne, by lekceważyć taką możliwość. Zresztą w przypadku każdej katastrofy bada się taką możliwość, a co dopiero gdy ginie urzędujący prezydent i elita polityczna kraju. Tym razem, z zastanawiającą zaciekłością, próbowano nam wmówić, iż taka hipoteza jest absurdalna i niemożliwa. Kto wie, czy dziś nie poznajemy właśnie źródeł tej zaciekłości" - powiedziała Kaczyńska.
I dodała: "Za dużo tu przypadków, za bardzo to wszystko układa się w obraz celowego fałszowania przebiegu katastrofy, by to lekceważyć. Ktoś tu wyraźnie mataczy i ma dużo do ukrycia. Widzi to chyba każdy racjonalnie myślący człowiek. Szkoda, że ludzie, którzy zaprezentowali nam ten oficjalny raport, dziś nadający się do kosza, tak mało mają dziś odwagi, by konfrontować się z tymi faktami, które są ujawniane. Pochowali się gdzieś i milczą".
Marta zgadza się ze stryjem
Kaczyńska zgadza się również ze słowami stryja, który powiedział, że jego zdaniem na 99 proc. katastrofa w Smoleńsku była wynikiem zamachu.
"Stryj ma całkowitą rację. Mamy dziś więcej argumentów, że to był zamach. Takie są fakty i nie można od nich uciec. Niezależnie od tego, iż osoby mówiące o prawdziwym przebiegu tragedii są brutalnie atakowane. I ciągle stosuje się nowe przykrywki, straszy też absurdalnie wojną z Rosją. Nie rozumiem, w jaki sposób powołanie międzynarodowej komisji śledczej, poproszenie o pomoc naszych sojuszników z NATO miałoby spowodować wojnę. Mówił o tym mój stryj i ma rację. (...) Kiedy w Smoleńsku odkryto zastanawiające materiały, całą energię włożono w zaprzeczanie, że coś znaleziono, a nie rzetelne informowanie opinii publicznej" - powiedziała Kaczyńska w wywiadzie dla "wSieci".
Rząd już nic nie wyjaśni
Marta Kaczyńska jest też przekonana, że polskie władze nie są nieudolne - po prostu nie chcą ustalić, co się naprawdę zdarzyło pod Smoleńskiem.
"Z jednej strony jest strach przed wielką Rosją, z drugiej... Powiem inaczej: jeśli ktoś w sytuacji gdy ginie prezydent, zachowuje się tak, jakby nic się nie stało, oddaje śledztwo Rosjanom, robi wiele, by nie mogli nam pomóc sojusznicy, jeśli co chwila potwierdza te wybory, to na pewno nie działa w polskim interesie" - zaznaczyła Kaczyńska.

********************************
" NARÓD ":

Brak komentarzy: