o * H e r o i z m i e

Isten, a*ldd meg a Magyart
Patron strony

Zniewolenie jest ceną jaką trzeba płacić za nieznajomość prawdy lub za brak odwagi w jej głoszeniu.* * *

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków * * *


* "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie." - Adam Jerzy książę Czartoryski, w. XIX.


*************************

WPŁATY POLSKI do EU 2014 :
17 mld 700 mln 683 tys. zł.
1 mld 492 mln / mies
40 mln d z i e n n i e

50%
Dlaczego uważasz, że t a c y nie mieliby cię okłamywać?

W III RP trwa noc zakłamania, obłudy i zgody na wszelkie postacie krzywdy, zbrodni i bluźnierstw. Rządzi państwem zwanym III RP rozbójnicza banda złoczyńców tym różniących się od rządców PRL, iż udają katolików

Ks. Stanisław Małkowski

* * * * * * * * *

poniedziałek, 26 maja 2008

TAJNY RPrl ' 07 contra POLE DRITTE REICH a'la 1933











Marsz, marsz, Dąbrowski
Mazurek Dąbrowskiego został odśpiewany w Krakowie przez krótko ostrzyżonych chłopców blokujących Marsz Tolerancji. Poprzedni mój wpis był o krzyżach na kontrdemonstracjach. Teraz o hymnie - bo to ta sama bajka.

foto: K. Szczuka
Chłopcy, jak na prawdziwych patriotów przystało mieli ze sobą rózne narzędzia walki. Kiedy policja zaczęła im je odbierac, inny dzielny patriota krzyczał "Hańba! Komu przysięgaliście? Rzeczpospolitej czy pedałom? Hańbicie orzełki na czapkach!" (Jak widac na zdjęciu, policja obywała się też bez czapek, bez mundurów i bez orzełków. Tylko kabura wychodzi spod koszuli, ups).
Jak się ma krzyż, biało - czerwoną flagę albo hymn, to automatycznie ma się rację. To działa jak pieczątka. Kto przystawi ją pod swoją manifestacją, pod swoimi okrzykami, pod programem wyborczym, ten górą. Więc trwa licytacja na pieczątki: Matka Boska Trybunalska, powstańcy warszawscy, Marszałek. Kto podskoczy Matce Boskiej i powstańcom?
Zdjęciami rycerzy Rzeczpospolitej i Matki Boskiej inaugurujemy listę blackwatch. Chyba wszystkie jesteśmy na liście redwatch i na Liście Prawdziwych Żydów. Czas więc stworzyc Listę Prawdziwych Polaków.
A Kazia robi super zdjęcia. Więc jeszcze jedno:
foto: K. Szczuka
poniedziałek, 23 kwietnia 2007, magda.mosiewicz
poleć znajomemu » śledź komentarze (rss) »
Dodaj komentarz »
Komentarze
aleksandra_sowa
2007/04/23 14:37:55
Szłam razem z innymi Zielonymi Frakcjami prawie na samym końcu - tam nie było słychać okrzyków, hymnow etc.. Więc maszerowaliśmy sobie w błogiej nieświadomości, że z przodu lecą butelki i jajka, a jedyni słuszni patrioci robią zadymę (sic!).. Ale przecież oprócz tego było kolorowo i przyjemnie ;) I o wiele spokojniej niż w tamtym roku.. A Kazia jawi sie jako wielki talent z dziedziny fotografii! ;) Pozdrowienia
-
intel-e-gent
2007/04/23 14:40:03
Zapomniała Pani jeszcze dodać, że przypieczętowanie swojej demonstracji Bogiem i Ojczyzną zdaje się automatycznie zwalniać z myślenia, co widać po rozpaczliwie szukających inteligencji oczach "chłopców" na zdjęciach... ;) Pozdrawiam Intel-e-gent Lewy Sierpowy zapiskizoblezonegomiasta.blox.pl
-
przekrojone_kiwi
2007/04/23 15:46:17
Sytuacja kiepska, więc zdjecie wyszło atrakcyjne. Czy to super zdjęcie? Bardziej kiepska chwila...Ale Kazia, Kazia, osłodzi nam wszystko.Bo jest Kaaaaazią! Od razu przepraszam, ale za duzo dla mnie na raz. I że Kazia zdjęcie gobi, i że zdjęcie dokumentuje sprawę niefajną. Co prawda nie należę do osób, oceniających Kazię jako cyniczna karierowiczkę,która wyjeżdża na wszystkim. Akurat tak nie uważam, żeby paparazzi Szczuka taka była, ale co jakis czas strzykne na nią, zanim mi nie odpisze na moje mejle. Ale chociaż to dowcipne i będzie nadawało blogowi ton. Wracam wieczorem. Kiwi
-
przekrojone_kiwi
2007/04/23 19:19:38
Ja na przykład nie jestem ani na liscie redwatch ( moi znajomi są), ani blackwatch. Ale też Zieloni dali mi juz nazwę. Jestem "miłosierną samarytanką". To tez była "zadyma", sprzed paru lat. Opisłam to gdzieś w czeluściach mojego bloga ( pod loginem), ale powtórzę. Jeden z warszawskich polityków Zielonych 2oo4 jest moim sąsiadem. Siedział w ciepłe popołudnie pod domem na podwórku. Z nim znajomi, wszyscy super. Jedna postac wygladała jak paparazzi Szczuka, ale czasu troche mineło, nie upieram się.Ja niosłam sobie wode oligoceńską.Ponieważ ten sąsiad wie, że moja matka, z którą teraz mieszkam, jest parafialna, a jednocześnie sie jej boi, za cel dowcipiu obrał mnie. Postawiłam ta wodę na chodniku, akurat przy zgromadzeniu, bo bolało mnie ścięgno w przegubie. Może to wygladało jak prowokacja, ale po prostu szłam pod swoim domem. A oni wołali: " miłosierna samarytanka". Samarytanka to jeszcze gorzej niz Żydówka. W każdym razie w sensie z Ewangelii, ale to był taki sens, skoro niosłam wodę. Nie twierdzę, że to jakis skandal, ale czemu mam tego nie opisać? Do dzisiaj mi przykro. Napisałabym cos na temat tekstu, ale znowu za bardzo przywalam. Jesli inni internauci sie pojawią, to napiszę. Kiwi
-
monika.czaplicka
2007/04/23 20:03:46
Trochę nie nadążam za Twoimi myślami Kiwi. Mam niezmierną przyjemność być posiadaczką książki Homofobia po polsku. Dziękuję wszystkim, którzy się do jej powstania przyczynili. Jest naprawdę boska. I zamiast marszy- może warto zrobić znowu coś na kształt Niech nas zobaczą? PS do Kiwi- Kiwi od ptaszka czy pasty? :)
-
hikkaari
2007/04/23 20:34:34
dla mnie to jedna wielka paranoja, patriotyzm to przeciez rowniez tolerancja, bo każdy z nas jest bratem Polakiem czy siostrą Polką. wiec na dobra sparwe skoro my tworzymy narod a patriotyzm do milsoc do kraju i narodu... hmmm.,.,,.,. to ja dzialanosc tamtych panow z narzędziami nazwalabym apatriotyzmem -.-' ehh mam pytanie, czy wiedzą Panie, czy istnieje orgaznizacja dla młodych feministek, ktore na dobra sprawe sa przyszloscia narodu plci famme, pragną się wyrazić pokazac i nauczyc działac w takiego typu organizacji???z przykroscia stwierdzam, iż nie mam wiadomosci o jakimkolwiek oddziale istaniejącym w Kielcahc, jako ze jestem mieszkanka tego miasta... co poradzic? pzdr ;)
-
przekrojone_kiwi
2007/04/23 20:34:53
Ja z kolei nie chce tu pisac elaboratów. potem wszystko wyjasnię. Jutro. Kiwi to od ptaka kiwi. Wcześniej tu na blogu pisałam, że on wyginął. Ale sprawdziłam i żyje, hurrrraa!!! Kiwi żyje w Nowej Zelanndii, w górskich lasach. Jest nielotem, na dziobie ma nos. Jest wielokosci kury. To gatunek endemiczny. Poza tym owoc kiwi jeszcze inspirował mnie, gdy wymyślałam swój login. Ale za czym konkretnie nie nadążasz? Kiwi
-
chinique
2007/04/23 21:40:28
Co do patriotyzmu, to "szkoda, że tak wielu Polaków wyjechało za granicę". Wiele osób homoseksualnych mając dosyć ciągłego ukrywania się, dyskryminacji, wyjeżdża do europejskich metropolii, podczas, gdy w kraju mogliby stanowić wysokokwalifikowaną kadrę białych kołnierzy. Być może przegrzewająca się gospodarka, brak dobrych ludzi do pracy sprawi, że rząd i szeroko rozumiani pracodawcy zechcą uśmiechnąć się także w ich stronę ...
-
agnieszka.graff
2007/04/23 23:38:51
Magdo, Pełna zgoda, flaga i i hymn działają jak stempel ważności - w tym sensie że legitymizują wszystko co pod tym szyldem się sprzedaje. Działa tu jakaś magia... Wobec tego są dwie strategie: 1. Krytykować to co pod szyldem razem z szyldem, tj. odcinać się od patriotycznych symboli i tworzyć nowe. To jest nasza obecna strategia chyba. 2. Promowana przezemnie nieśmiało próba odwojowania tych symboli przejęcia, czy może raczej wzięcia po prostu patriotyzmu. Strasznie się ucieszyłam widząc pod Sejmem Panią z polską flagą narodową - po naszej stronie. Rozmawiałyśmy, wiem że inspoiracja z mojego kawałka na blogu. To by byla inauguracja taka. Oprócz flag proponuję przestać się bać sformułaowań 'mój kraj" czy "nasz kraj". Acha, NIE proponuję przynoszenia na parady równości krzyży... Bardzo żałuję że nie mogłam być w Krakowie. pozdro Agraffka
-
bleczyc
2007/04/24 02:06:41
Szanowne Panie, właśnie obejrzałem powtórkę Żakowskiego - Najsztuba z Manułellą. Odnoszę wrażenie, że Manułella w stylu Stana Tymińskiego ( pojawił się jakiś trzeci wymiar ) "ukradnie" Wam pole działania. Życzę Manułelli jak najgorzej bo to co robi ( i mówi: katoliczka, która nigdy nie popełniłaby aborcji !!! ) jest nieszczere, a przez to szkodliwe dla sprawy praw kobiet. Mam nadzieję, że Konferencja z 27 kwietnia da "odpór" i coś wymyśli. Szanowne Panie wydaje mi się, że czas zamienić kolorowe peruki na garsonki. Życzę sukcesów i wiecej ... cynizmu. Manułella się nie "szczypie" i przy pomocy tanich "psychoterapeutycznych" sloganów coś stworzyła, choć co i po co tego nikt nie wie, a zwłaszca ona. PS. Opis stanu spraw przedstawiony przez Panią Agnieszkę Graff jest niestety trafny, ale wniosek co demontażu prawicy chyba przedwczesny.
-
aleksandra_sowa
2007/04/24 07:36:25
No tak, w tym przypadku symbol - schemat jest najszybciej pojmowany przez społeczeństwo. Kiedy spytałam swojego kolegę dlaczego przychodzi manifestować z MW, ONRem, NOPem, odpowiedział "Bo szanuję swój kraj". Odwoływanie się do symboli narodowych to coś co musimy zrobić - musimy je odzyskać. Tylko pytanie - czy mamy pomysł na to jak. Przyniesienie na Parade Równości/Manifę etc flagi, godła i Bogini wie czego jeszcze, nie zadziała magicznie, tak jak w przypadku "tej drugiej strony" (zaczyna mi brakować synonimów i chetnie napisałabym - nazioli, ale się powstrzymuję..). Oni budują swój "wizerunek patrioty"(sic!) przez lata. Naszym zadaniem jest raczej pokazanie, że patriotyzm wygląda INACZEJ i że wszyscy mamy takie samo prawo do określania się jako Polak/Polka. Jak to zrobić? Nie wiem. Co do Manueli - dziwaczna populistka kreowana na dyzurną specjalistkę kobiet? Tak, to chyba trafne określenie. Pozdrowienia, Ola
-
know
2007/04/24 08:39:03
wiadomosci.onet.pl/33547,8,28,pokaz.html mniam mniam ;).
-
chinique
2007/04/24 09:45:13
Nie ważne jak, póki co Manuela pokazała znacznie lepszą cyfrę w/s praw kobiet niż dotąd gdziekolwiek widzieliśmy. Jeżeli hipotetyczne przyszłe rządy Manueli wprowadzą legislację pro choice, to rozumiem, że krytykantki z tego nie skorzystają i urodzą z gwałtu?
-
bleczyc
2007/04/24 11:47:34
"PRZEWODNICZĄCA PARTII KOBIET MANUELA GRETKOWSKA PREZYDENT RP Pan LECH KACZYŃSKI LIST OTWARTY Szanowny Panie Prezydencie, Partia Kobiet zgodnie ze swoją deklaracją programową i wolą większości przyszłych członkiń nie zgadza się na zmiany w Konstytucji, a zwłaszcza na te dotyczące kwestii ochrony życia. Jego obrona jest w sposób wystarczający sformułowana w obecnie obowiązujących ustawach. Partia Kobiet po konsultacji z sześcioma tysiącami kobiet zrzeszających się w kołach partyjnych obejmujących całą Polskę stwierdziła, że: 99 % spośród nas nie zgadza się na dokonanie zmian w Konstytucji. Jeśli one nastąpią 80% pytanych przez nas Polek opowiada się za referendum, w którym chcą brać czynny udział. 90% opowiedziało się za wydaniem oświadczenia w tej sprawie. Mamy nadzieję, że głos tysięcy kobiet wypowiadających się w tak istotnych dla nich kwestiach zostanie wzięty pod uwagę. Z wyrazami szacunku Przewodnicząca Partii Kobiet Manuela Gretkowska Do wiadomości Sz. P Marii Kaczyńskiej Marka Jurka – Marszałka Sejmu Jarosław Kaczyńskiego – Premiera Donalda Tuska - Przewodniczącego Platformy Obywatelskiej" Szanowna Pani CHINIQUE, to jest jedyne co Manułella zrobiła "w/s kobiet". Wszyscy adresaci bardzo się przejęli tym listem, ale zapominiała wysłać "do wiadomości" do Glempa. To co mówi jest żenujące, a to co robi jest szkodliwe. PS. Zaskakuje mnie tylko udział Pana Osiatyńskiego w tym ... "czymś".
-
aleksandra_sowa
2007/04/24 11:54:34
A jesli partia, której nie popierasz wprowadzi jakiekolwiek prawo, z którego chciałabyś skorzystac to nie zrobisz tego, z uwagi na fakt, że samego ugrupowania jesteś przeciwniczką? To faktycznie, zabójcza logika. Zresztą i tak chyba nie jest analogiczna sytuacja do tej, którą podałaś, bo ja przeciwniczką PK samej w sobie nie jestem. Sprzeciwiam się z ato, (braku) strategii, który ta partia reprezentuje.. Poza tym, sam pomysł zaktywizowania kobiet na scenie politycznej i chęc namówienia ich do zabierania głosu w ich własnych sprawach jest super. Ale jak dotychczas PK nie zrobiła NIC oprócz jeżdzenia po Polsce i wysyłania sprzecznych przekazów, głoszenia wielkich haseł. Zresztą Gretkowskiej nie przeszkadza uprawiać czegoś, co nazywa się krytykanctwem (bo przecież nie krytyka.. a już na pewno nie konstruktywna) w stosunku do ruchu feministycznego, partii Zielonych 2004 jednocześnie domagając się podobnych praw... Ale my nie możemy podac konkretnych argumentów kontra w stosunku do PK w formie, w jakiej istnieje ona TERAZ. Bo będziemy poskarżone o jakieś zupełnie absurdalne rzeczy.. Pzdr. Ola
-
przekrojone_kiwi
2007/04/24 14:27:43
Na razie napisze tylko, że kiedy wcześniej pisałam tu komentarz o zdjęciach, byłam leko poirytowana i nie zauważyłam tego gana pod kurtką. Gdybym to zauważyła od razu, przyznałabym że zdjecie rzeczywiście bardzo dobre. Zadziałało na mnie rzeczywiście mnóstwo bodżców, podieciłam sie i nieuwaznie przeczytałam tekst i zdjecie. Bardziej myslałam, że Kazia popstrykała sobie fotki i dlatego one sa, bo to Kaaaazia zrobiła. Nieważne. W takiej sytuacji uważam, że fajnie.Wieczorem napisze z 10 komentrzy, a teraz nie mam czasu. Manułella! Dobrze brzmi.Popieram nadanie takiej ksywki. Kiwi
-
magda.mosiewicz
2007/04/24 14:38:44
Do Agnieszki Graff: Tak, na naszych dmeonstracjach też są polskie flagi. Na Paradzie Równości były, na demonstracjach antygiertychowych. Byli nawet ludzie w dresach z napisem "Polska". Ale nigdy nie przebijesz tych, którzy mają zerowe poczucie przyzwoitości i żenady. Na twoje pięc flag, przyniosą piec tysięcy i przemalują trawę w barwy narodowe. Ty powiesz, że trzeba szanowac różne światopoglądy, również religijne, oni, że trzeba koronowac Jezusa Chrystusa na Króla Polski. Nie wygrasz licytacji na coraz to większe stemple. W Dolinie Rospudy ktoś wręczył krzyż Adamowi Wajrakowi, myśląc, że on - w ramach wyimaginowanego pojedynku na symbole - go nie weźmie. A kiedy wziął, podbili stawkę. "Pocałuj, pocałuj ten krzyż!" - krzyczeli. Nie będę całowac flagi, ani orła białego. Patriotyzm tak, wypaczenia nie. I już przegrałam w tej grze.
-
przekrojone_kiwi
2007/04/24 18:37:50
A z boku to wygląda jeszcze zupełnie inaczej. A w końcu z boku to wszyscy ci, co zostali w domach i co najwyżej interesuja się marszami, paradami, siedząc w domach przed internetem i telewizorem. Z boku jest mnóstwo ludzi. W tym ja, Miłosierna Samarytanka. Czy ja przegrałam w grze, skoro zostałam przed przystąpieniem do niej nazwana obrażliwie " miłosierną samarytanką" ? ( czytaj: spadaj od nas, nie nadajesz się) Czasem myślę, że inni myslą że ja przegrałam. Ale ja jeszcze nie zaczęłam grać. Więc nie mogłam przegrać. Z boku sa dobrzy ludzie, zyczliwi. Wcale nieobojetni. Tylko z boku to wyglada inaczej. To inna perspektywa niż spotkania przy Chmielnej, krewni i znajomo królika, Kaaaaazia, Kaaazia prowadząca fantowe loterie... Coś musi sie zmienić. Wy nie lubicie gapiów.Jesteście lepsi, bo demonstrujecie. Ale póki cos sie nie zmieni, ja bedę musiała stac wśród gapiów. I wielu takich, jak ja. Pozdrawiam Kiwi
-
aleksandra_sowa
2007/04/24 18:47:32
...
-
chinique
2007/04/24 22:53:30
Cieszę się z tej zazdrochy o Manuelę, mi nie chodziło o zacytowany list, a o wynik sondażu. Polityka, to taki szołbiz dla brzydkich, poparcie to rozpoznawalność i oglądalność, wpasowanie się w niszę na specyficzny przekaz medialny, reakcja na wyniki dobrze sformułowanych sondaży, a zbieżność z rzeczywistymi poglądami, czystość intencji i dobór zagrywki są tutaj drugoplanowe. Po objęciu stołka posłanki będzie miała przynajmniej cień szansy na jakiekolwiek realne działanie, podczas gdy krytykantki będą se mogły dodać wpis na blogu.
-
aleksandra_sowa
2007/04/25 07:17:45
Jak na razie to Ty też SE możesz dodac wpis na blogu, bo bycie Manueli w Sejmie pozostaje wciąż w sferze politycznych fantazji.
-
bleczyc
2007/04/25 08:00:16
Drogie CHINIQUE, wiem że chodziło o "słynny" sondaż, o którym Gretkowska stara się "paplać" gdzie może. "List otwarty" do wszystkich świętych zacytowałem bo jest zabawny, żeby nie powiedzieć kuriozalny i świadczy o ... jak to najdelikatniej ująć - niemocy intelektualnej speców od marketingu, którzy według mojej oceny ciągną ten projekt pod nazwą Partia kobiet. Im też zapewne wydaje się, że "polityka to taki szołbiz dla brzydkich" i wcisnąć można każdy kit. Ale to prawda tylko do pewnego stopnia ( taką mam nadzieję, że to nie to samo co rynek pasty do zębów lub romasów ). Nie widzę też "zazdrochy" wśród Feministek, raczej nazwałbym to konsternacją. Bo cóż począć w sytuacji gdy np. partię narodowo katolicką zamiast Jurka zacząłby zakładać Jurek Urban. Gretkowska nigdy niczego nie zrobiła w sprawie walki o prawa kobiet. Swoje książczyny sprzedawała prawie zawsze w oparciu o skanadal, który starała się wywołać. Ostatni romans zareklamowała słynną "odezwą do uciśnionych kobiet" i zrobiło się dziwnie i groteskowo. No ale skoro mamy w życiu publicznym Starego Giertycha ( reprezentuje nas, Polaków w Parlamencie Europejskim !) i wicepremiera Leppera to własciwie Gretkowską w polityce można uznać na normę. Gretkowska jako "obrończyni" praw kobiet to i tak jeden z mniejszych "obciachów". PS. Szkoda tylko, że Feministki do programu Żakowskiego - Najsztuba wydelegowały Magdę M., a nie Panią Kazimierę. Całuski
-
chinique
2007/04/25 11:29:29
Aleksandra_Sowa: cieszę się, że skończyły Ci się argumenty w tej sprawie. Koniec argumentów, to element dyskusji. Bleczyc: (pochlebia mi nazwanie w rodzaju nijakim) błagam, przestańcie analizować fakty, dekonstrułować i krytykować femininstycznie ten medialny cyrk, który niestety nie jest literaturą. Jako wyborcy-intelektualiści jesteście w mniejszości, większość nie myśli tak jak Wy, nie ma czasu, ochoty, ani potencjału analitycznego, ludzie nie kumają podstaw ekonomii, czyż mają kumać i śledzić setki zależności i poglądów na "scenie politycznej", potrzebny im jest prosty przekaz - że ten proszek do prania jest lepszy od innych i dodatkowo nawilża, tonizuje i rewitalizuje. Moim zdaniem Gretkowska załapała się na ostatni dzwonek nośności słowa (bo przecież nie pojęcia) na f i wzmacniając ją popularnością Magdy M. próbuje coś ugrać. ZTC widać rośnie nowe pokolenie urodzone w buehehehe wolnej Polsce, dla którego telefon komórkowy zawsze był, net zawsze był, zwykłe i day-after w aptekach internetowych zawsze były, otwarte granice do niemiec i wycieczki autostopem połączone z zabiegiem i zwiedzaniem katedry w Kolonii zawsze były, gender index zawsze był, pozytywne ;) dla kobiet orzecznictwo w/s mobbingu zawsze było, wsparcie dla młodych mam w postaci możliwości pracy zdalnej zawsze było, setki ngo wspierających kobiety za pieniądze z UE zawsze były, dopuszczalność społeczna Magdy M. jako przebojowej singielki zawsze była. I te młode "postfeministki" będą się na Was niedługo gapić drogie ciotki rewolucji jak na jakieś friki ;), że niby o co Wam chodzi. Bo w sumie, to o co Wam chodzi ;) (?)
-
przekrojone_kiwi
2007/04/25 16:43:43
Niepokoi mnie trochę ten enigmatyczny wpis " Aleksandry Sowy" pod moim komentarzem. Uważam, ze jest złosliwy. Niestety, taka agresja nie jest fajna nie robi Zielonym dobrze. Pani Ola ma 15 cz 16 lat, więc wybaczam, ale miałam nadzieje, Pani Olu, ze juz sie Pani uspokoiła i sytuacje oniżej krytyki z salonu 24 nie powtórzą się. jesli ma pani ochote dialogowac ze mna, prsie nie bac. Stawianie trzech kropek stwarza wrażenie, że lekcewazy Pani przedmówcę ( w moim przypadku niepierwszy raz to Pani robi), albo niestety, że rzeczywiście skończyły się Pani argumenty. No i znowu napisałam nie to co chciałam. Pewnie jeszcze wrócę. To znaczy, chciałam to napisaćw nadziei, że Pani ola może odniesie sie do mojego komentarza na blogu gender. Pisała tam Pani o linku do Zadry i pozwolsie wtrącić. Miała tam pani miejsce [ bo je pani stworzyłam, czy Pani to rozumie?], zeby też jakos czy przeprosić czy co tam pani uważa zastosowne...Natomiast jeśli zamiast tego dopisuje mi pani jakies trzy kropki, - pokazuje pani jedynie dziecinade i całkowita niezdolnośc do dyskusji - obraza Pani, a to nieładnie, szczególnie kiedy komentujemy u Pani Mosiewicz, która jest w tej samej Partii, co Aleksandra Sowa. Czyżby sie pani podlizywala wyzszym strukturom? Bo internauci odbieraja nieraz tak Panią [ gadałam o Pani na czacie]. Błagam, niech Pani sie wreszcie ode mnie odczepi, jesli Pani ma znowu coś na moim punkcie. Kiwi
-
anialek_s
2007/04/25 20:47:47
Fajne te foty Kazi... Bóg, honor, ojczyzna to piękne, ale w naszym kraju niestety nie do zrealizowania, a szkoda może... Kiedyś to była wspaniała młodzież, miała ideały (ta z Powstania Warszawskiego chociażby), a teraz jedynym celem tych chłopaków ze zdjęcia jest zrobić zadymę, nakopać kogoś po mordzie i powyzywać... Koło honoru to oni nigdy nawet nie stali. Są żałośni,jak się na nich patrzy, to w ich oczach nic nie widać, tylko pustka i chowaja się za kapturami...
-
mcwal
2007/04/26 11:32:45
Manuella I też chciala zostać posłanką, ale duch jej się stłukł, posłem został jej kolega Sebastian Florek( w nagrodę za donosy na kolegów, jak tu go nie lustrować), różne są drogi prowadzące na Wiejską. Może blogowiczki zaproszą Manuellę I aby opowiedziała jak to jest z Kopciuszka zmienić się w księżniczkę. Jeśli Big Brother był wystarczający dla " kariery politycznej" to Partia Kobiet też jest. "Jako wyborcy-intelektualiści jesteście w mniejszości, większość nie myśli tak jak Wy, nie ma czasu, ochoty, ani potencjału analitycznego, ludzie nie kumają podstaw ekonomii, czyż mają kumać i śledzić setki zależności i poglądów na "scenie politycznej", potrzebny im jest prosty przekaz - że ten proszek do prania jest lepszy od innych i dodatkowo nawilża, tonizuje i rewitalizuje. " Jaki jest mój potencjał analityczny, każdy widzi, to tak aby intelektualistom-wykształciuchom smutno nie było.
-
pragmatyk11
2007/04/27 17:50:17
WWW.ANTYKACZY.BLOG.ONET.PL a ja marze o tym ze na nastepnych Maqrszach, Pradach Równości, Tolerancji także wsród LGTB będą obecne akcenty patriotyczne - odbierzmy faszystom z NOP, MW, ONR symbolikę która sobie zagarnęli !!!
-
sebastcure
2007/04/29 15:37:46
Tam gdzie faszyści, tam i komuniści. Nie wiem skąd u mnie taka wątpliwie sensowna dygresja, ale cóż, poszło. Nie mogę się nadziwić skąd w rozumieniu władz i ich podejściu do zjawiska bojówek z kręgów MW, jest tyle naiwności, ślepoty i czego tam jeszcze. Przecież Ci ogoleni na łyso (zazwyczaj, choć to nie reguła) młodzi(?!) chłopcy to nic innego jak brygady przede wszystkim faszyzujących grup znajomych z blokowisk naszych miast, czy też ekipy krewkich, szukających zawsze okazji do manifestacji swojej siły i przynależności do braci chuligańskiej wszelkiej maści. I tak w kółko. Parada Równości to idealny pretekst by wyjść na ulicę, pokrzyczeć, (odśpiewać w duchu pseudo-patriotycznym hymn), dać komuś w mordę, pokazać się kamero i obiektywom aparatów, a po całej akcji, iść się nachlać z ziomalami i tak do następnego razu. Czy tak już będzie zawsze?
-
przekrojone_kiwi
2007/05/04 20:04:26
Ponieważ zanotowałam dośc sporą liczbę zejść pod link do moich blogów [mam dwa]z tego wpisu, wyjaśniam. Teraz pod loginem jest link do bloga " Własny Pokój". Tam opisałam znowu wydarzenie podwórkowe z Samarytanką. Przy okazji. Do mojego bloga satyrycznego " Różowy Młyn" wczoraj chłopcy z łysymi głowami zrobili link z tyłu. Więc nie jest to co prawda Redwatch, ale i tak nieprzyjemnie ( straszą mnie). Kiwi.
-
saszenka2
2007/05/04 21:31:22
Także sądzę, że trzeba odzyskać symbole narodowe. Ci, którzy określają się, jako prawdziwi Polacy i noszą ze sobą nasze symbole narodowe, jednocześnie rzucając w homoseksualistow/feministki kamieniami, przynoszą hańbę tymże symbolom. Doszło do sytuacji, kiedy część osób odcina się od polskich barw, bo kojarzą się one jedynie z agresywnymi, przepełnionymi nienawiścią wszechpolakami. Coraz mniej osób mówi o sobie z dumą, że są Polakami, bo wstyd im za to, co obecnie dzieje się na polskiej scenie politycznej. Trzeba jakoś odzyskać te symbole, przyznawać się do własnej tożsamosci narodowej. Niech zobaczą, że Polska nie składa się wyłącznie z wszechpolaków, ksenofobów i homofobów. Osobiście nie mam problemu z mówieniem o sobie, iż jestem Polką. Jednak zdaję sobie sprawę, ze fakt, iż organizacje takie jak MW, ONR, NOP zawlaszczyły sobie barwy narodowe, sprawia, że wielu ludzi wstydzi się swego obywatelstwa. Nie dziwię się im. Jak napisała Agnieszka Graff, istnieją dwa rozwiązania. Odzyskanie tych symboli albo tworzenie nowych szyldów. MOgłoby być ciekawie, gdyby przyjść z flagami np. na Paradę Równości i pokazać, że wszechpolacy nie posiadają monopolu na bycie "prawdziwym Polakiem".
Dodaj komentarz »

Brak komentarzy: